A może by tak zmobilizować się i zawalczyć o lepsze płace żeby było wszystkich stać na obiady nawet w restauracjach. Dlaczego moje podatki mają iść na dożywianie czichś dzieci?Wyżywienie dzieci to problem rodziców dlatego niech walczą o niższe koszty utyzymania czyli zmniejszenie podatków ,akcyz itp. chętnie się do takiej walki przyłączę
|
|
To nie są czyjes dzieci,a chodzi o równe traktowanie!!!!
Dlaczego inne stołówki miasto dofinansowuje???
w przedszkolach całodzienne wyzywienie kosztuje ok.5zł, nawet 4,8zł.ciekawe kogo stac byłoby na przedszkola gdyby stawka wzrosła do 10zł???
|
|
Jak można mówić to nie moje dzieci? Kiedyś czyjeś dziecko trafi do takiej szkoły, i co wtedy? Kiedy słyszę to nie moje, niech martwią się Ci których one są - to krew burzy się. A gdzie jest postawa obywatelska? Wybieramy Radnych, którzy robią to co chcą. Ma jeden katering - to oddajmy stołówki w prywatne ręce. To jest w porządku? Tak ma być? Dlaczego jedne zespoły szkół są sprywatyzowane inne nie? Czy dzieci ze szkół ze sprywatyzowanych stołówek są gorsze? A może rodzice nie wiedzieli o uchwale Radnych mówiącej o sprywatyzowaniu stołówek?
|
|
Pracuje w stołówce szkolnej i po 35 latach pracy mam 1600 zł zasadniczej --- pozamykać dziadostwo dać nagrody urzędom
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|