no to mamy kosciol w urzedzie
|
|
Serdecznie Pani gratuluję! Należy tylko podziwiać czelność Karwowskiego - złodzieja perfum, że staje do jakiegokolwiek konkursu w publicznym urzędzie!
|
|
Nie wiem czy takich ludzi jak Ty ignorować czy po prostu napisać wprost - jesteś deb***em, bo i tak nie dotrze. Co ma Górka wspólnego z kościołem? To bardzo fajna babka i bardzo dobry pracownik, wygrała bo była lepsza, a zaraz zacznie się najeżdżanie bo z KUL. Ciekawe matole co ty skończyłeś. A Hałas od karnego też jest w porządku gość, nie można na niego złego słowa powiedzieć. |
|
KUL to kuźnia kadr PO. Może by tak lubelskie przestało dawać datki na utrzymalnię pokemonów?
|
|
Masz racje,wypalic to goracym zelazem.Donek przesiakl tym na wylot. |
|
No jemu to akurat tatus duzo pomogl. |
|
A ja gratuluję panu Hałasowi i ciekawi mnie jak sprawdzi się w roli rzecznika KUL, bo, że wykładowcą jest COOL to jasne. Dzięki nim i ćwiczeniowcom połowa roku chciała zostać karnistami (nie mylić z kryminalistami ).
|
|
Coś pięknego, straszny mamy dobrobyt w lublinie skoro spokojnie można blokować dwa etaty, na KULu urlopik bezpłatny więc zawsze jest furtka żeby wrócić na stare śmieci jak się kariera w marszałkowskim skończy jesienią.Jak ma być dobrze w tym zaściankowym i obstawionym politycznie lublinie.Dali by sobie wogóle spokój z ogłaszaniem tych lipnych "konkursów" na stanowiska w urzędach, bo szkoda tylko pieniędzy podatników na zamieszczanie ogłoszeń w Wyborczej.
|
|
Czytaj ze zrozumieniem, jak ktoś jest na urlopie bezpłatnym to nie blokuje komuś etatu bo na jej miejsce weszła inna osoba (Hałas). A że czuje się związana z uczelnią to chciała w jakiś sposób na niej pozostać. |
|
Boże kogo to obchodzi??? co za temat...
|
|
|
|
no to mnie rozbawiłeś "Don" - "czuje się związana z uczelnią" Sam nie wierzysz w to co piszesz.Stary numer jak ktoś ma trochę pleców:)Ale cóż, wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do tej szarej codzienności.Niestety pensje w sektorze prywatnym w naszym regionie praktycznie nie dają szans na przeżycie, więc miejscówki w urzędach na wagę złota( zarobki co prawda też nie szokują, ale przynajmniej na RORa regularnie wpływają)
|
|
no to mnie rozbawiłeś "Don" - "czuje się związana z uczelnią" Sam nie wierzysz w to co piszesz.Stary numer jak ktoś ma trochę pleców:)Ale cóż, wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do tej szarej codzienności.Niestety pensje w sektorze prywatnym w naszym regionie praktycznie nie dają szans na przeżycie, więc miejscówki w urzędach na wagę złota( zarobki co prawda też nie szokują, ale przynajmniej na RORa regularnie wpływają) |
|
I teraz szefowa biura prawnego powinna zatrudnić na kul jeszcze teściową i babcię. Cała rodzinka byłaby w komplecie. teraz pole intryg przeszło do urzędu marszałkowskiego
|
|
Prawda intrygantka pierwszej wody.
|
|
Jak ktoś nie ma nic konstruktywnego do powiedzenia to używa w dyskusji takich właśnie zagrań jak to powyższe. Mamy tutaj proszę państwa typowy podręcznikowy przykład. |
|
Do ABW zamelduj CIOTO. |
|
Gratulacje Pani Beato! Proszę nie patrzeć na pieniaczy z forum. Zazdrośni, to się pieklą.
|
|
Gdybyś głąbie czytał dokładnie moje komentarze wiedziałbyś, że JA MAM "coś" do powiedzenia w wielu kwestiach w przeciwieństwie co do niektórych i nie odpowiadam ogólnikami jak Ty pieniaczu. A propo: Erudyta – człowiek posiadający szeroką wiedzę lub też wybitną znajomość wąskiego tematu; także człowiek gruntownie wykształcony. Słowo to pochodzi od łacińskiego ērudītus oznaczającego człowieka uczonego, wykształconego. Połączenie (’e-’ - brak) i (’rudis’ - nieokrzesanie, brak wiedzy, brak umiejętności) To żeś się tą wiedzą właśnie popisał, chamie bez szkoły. |
|
Tekst zawiera informacje nieprawdziwe; owszem w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Marszałkowskiego znalazło się 5 osób, które złożyły dokumenty, spełniając tym samym wymogi formalne. Nie wszystkie jednak osoby przyszły na rozmoowę kwalifikacyjną; nie było wśród nich red. Jeremiego Karwowskiego. Czy autor tekstu wie, co to tzw. rzetelność dziennikarska? Pani Górka nie mogła "pokonać" kogoś, kogo nie było....
Po drugie - zdumiewa fakt; pracownik administracyjny KUL, pani Górka, otrzymuje od ks. rektora urlop bezpłatny po to, by pracować w innym urzędzie...Blokada etatu, bo pani w tej chwili chce się dalej rozwijać, a cztery lata - jak PSL opuści Urząd Marszałkowski - wrócić na KUL. Zrozumiałbym, gdyby ta pani była pracownikiem naukowym.... Układy i kolesiostwo na katolickiej uczelni.
Po trzecie - "nowy pan rzecznik", adiunkt- nadal prowadzi zajęcia ze studentami, konsultacje, a od czasu do czasu będzie "rzecznikował", a jako karnista postraszy dziennikarzy, kiedy trzeba. Bzdura jakaś kompletna...
Każdy ma prawo pracować tam gdzie chce, ale kłamstwa o konkursie, układy i kolesiostwo na katolickiej uczelni trącą niesmakiem....Pragnę przypomnieć, że pracownikom KUL od dosyć dawno pensje wypłacane są z budżetu państwa, tj także z kieszeni podatników....
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|