Sąd: Żuk złamał prawo. Wojewoda słusznie próbował go za to odsunąć od władzy

Żuk nie ukrywał nigdy faktu, że zasiada w RN PZU Życie, także albo to zwykłe niedopatrzenie, albo faktycznie prawo jest napisane w sposób niejasny.

 To dlaczego tak kombinował w sądach? Człowiek honoru przyznałby się do błędu i przeprosił.

Przykro mi że dobry prezydent dostaje głownie za to że jest prezydentem. Takie czasy.

W sprawie którego dotyczy artykuł złamał prawo i sprawa jest jasna.  A czy jest dobry ? Co to znaczy dobry? Dobry dla dewelopera ? Pycha i arogancja w sprawie górek sprawia, że z moralnego punktu widzenia stracił prawo do sprawowania mandatu prezydenta, gdyż nie liczy sie z ich zdaniem - 67 % mieszkańców nie chce zabudowy górek.

Czyli, jak rozumiem Żuk tylko przez swoje mataczenie prawne uniknął usunięcia z urzędu prezydenta. Gdyby miał choć odrobinę honoru powinien zrezygnować z funkcji.

Kiedy wreszcie miernoty odczepią się od Żuka? Chyba wówczas kiedy mega miernota zostanie prezydentem, ale dzięki Bogu nie zanosi się na to!

Czas na lubelski Majdan.

Krzysztof Żuk, nominalnie z PO, mentalnie z PiS. Hrrr PTFU.

Wizerunek tego prezydenta sięgnął bruku, kiedy pisowskimi standardami w pośpiechu, pod osłoną letniej nocy i sezonu urlopowego wrzucił pod głosowania radnym miasta projekt studium, w którym zapisane są kierunki rozwoju Lublina kolejne dziesięciolecia. Lekceważąc przy tym krytyczny głos i uwagi dziesiątek tysięcy mieszkańców w sprawie Górek Czechowskich - petycje, uwagi do studium, panel obywatelski, referendum lokalne, liczne listy otwarte i petycje mieszkańców okazały się dla deweloprezydenta i deweloradnych mniej ważne niż interes jednego przedsiębiorcy. Dla wielu wyborców tego prezydenta i tych radnych są oni już tylko rezydentami w Ratuszu - odliczamy czas do kolejnych wyborów, bo przestaliście nas reprezentować. Ważniejsze od powietrza, którym oddychamy, od naszego zdrowia, komfortu życia i urody miasta okazały się mnożniki zysku jednego przedsiębiorcy.

Niestety ale ludzie są bardzo przekorni i dodatkowo nie interesują się sprawami politycznymi i gospodarczymi. Im będzie więcej nagonki i nie ważne że w słusznej sprawie tym bardziej bedą twerdzili że to chucpa i bedą temu przeciwni. Ludzie chcą chleba i igrzysk i reszta ich nie interesuje. Takze to że te igrzyska są na ich kredyt. W Lublinie sytuacja wygląda odobnie jak z PISem i ich 500+. Ludzie się zbuntują dopiero jak zabraknie kasy bo  instytucje finansowe przestaną kredytować zadłużone na 2 mld zł miasto. Żadne wyroki sądów i układy z deweloperami nie zaszkodzą tej władzy. 

Żuk nie ukrywał nigdy faktu, że zasiada w RN PZU Życie, także albo to zwykłe niedopatrzenie, albo faktycznie prawo jest napisane w sposób niejasny.

To dlaczego tak kombinował w sądach? Człowiek honoru przyznałby się do błędu i przeprosił.

 Od kiedy to obrona jest kombinowaniem? Każdy człowiek ma prawo do obrony.

Po takim wyroku człowiek honorowy robi sobie se-puku.

No i dobrze, zaradny jest przynajmniej i pracowity. Nie to nietórzy z psi. Zero na koncie i zero doświadczenia

Żuk nie ukrywał nigdy faktu, że zasiada w RN PZU Życie, także albo to zwykłe niedopatrzenie, albo faktycznie prawo jest napisane w sposób niejasny.

To dlaczego tak kombinował w sądach? Człowiek honoru przyznałby się do błędu i przeprosił.

Od kiedy to obrona jest kombinowaniem? Każdy człowiek ma prawo do obrony.

 Cwaniactwo to nie obrona.

PiS urządziło sobie istne polowanie na Żuka. Nie udało się z biurowcem, to udało się w innej sprawie. Przypinać mu łatki próbowano od 2010 roku. Pytanie za 100 pkt brzmi czy ten wyrok to obiektywna ocena przepisów prawa czy efekt tego co się obecnie dzieje w sądach bo że dzieje się źle to raczej wszyscy widzą. Miało być szybciej a jest wolniej, przynajmniej dla szarego obywatela. Za to ekspresowe wyroki zapadają tam, gdzie po jednej stronie stoi działacz PiS albo członek rodziny działacza PiS. Niepokorni i nieposłuszni władzy sędziowie są degradowani i wysyłani na drugi koniec Polski, etc etc.

W takiej sytuacji honorowy urzędnik składa dymisję.

Kiedy tylko mogą walą w Żuka jak w bęben. Ciekawe ile jeszcze ma siły i jak długo będzie mu się chciało z tym stadem baranów wykłócać się o wszystko. Tylko co Tułajef nam wtedy zostanie...

To kiedy to referendum w sprawie odwołania Żuka?

Nowogrodzka tym razem nie musiała przysyłać żadnych instrukcji. Opłacone trolle pisowskie jak w amoku klepią o referendum hyhy. Szkoda, że takiej aktywności trolli nie widać gdy pojawiają się artykuły o astronomicznych zarobkach kolejnych tzw pisiewiczów.

Referendum w sprawie odwołania Żuka będzie, jak PiSowi rozumu przybędzie. Czyli nigdy!!!

Cała nadzieja w wojewodzie. Czekamy!

BIERUTOWO - KOMUNĄ STOI ...