Serial \"Wszystko przed nami\" przegrywa z konkurencją. Koniec w lutym?

Obejrzałam bo w tle moje miasto - ale czegoś tak słabego dawno nie widziałam ! To juz ponoć 24 odcinek a akcja stoi w miejscu - słabe dialogi ,kiepska obsada i nic ciekawego sie nie dzieje. Gdyby nie widoki Lublina ( Stare Miasto ) - to po prostu klapa i godzina nadawania nic tu nie pomoze !

A mogliśmy zamiast Bydgoszczy prezentować się w "Prawie Agaty" - oglądalność ok. 3 mln. Po co przy prezydencie doradcy filmowi, skoro strzelają takie babole?

No cóż, jeżeli akcja dzieje się w Lublinie to ludzie tego nie kupują bo wiadomo, że lublinianie zajmują się przede wszystkim wieczorną modlitwa po znjonym dniu w innostrannym Call Centre lub jednej z licznych uczelni. Wiadomo także, że w Lublinie liczy się pokuta i wyciszenie a z okna Kurii, ten cudowny plan, obserwuje ksiądz Budzik oraz JP2 z okna Pana naszego powszedniego i macha już tylko ręką na to wszystko.

a ja oglądam na vod bo nie mam telewizora (z wyboru, żeby za dużo seriali nie oglądać) zaczęłam ogladać ze względu na to że w Lbn kręcony może reżyseria nie jest za udana, ale wciąga i odmóżdża skutecznie, a taka już jest funkcja serialu... więc jesem za tym by został dłużej

Film jest potwornie nudny. Ciągnie się i ciągnie i w zasadzie nic ciekawego się nie wydarzyło. Jedyna fajna w tym filmie sprawa to piękna starówka (chociaż momentami dziwne przedstawiona). Niestety zauważyłam też pewne wpadki w scenariuszu - Pani Łebkowska mogla pewne rzeczy ustalić z kimś z Lublina. Np. syn Lubliniak pyta ojca: tato a gdzie jest ulica Lipowa bo nie mogę znaleźć w internecie. To mniej więcej tak jakby Pani Łebkowska nie wiedziała gzie jest Marszałkowska w Warszawie Niestety serial nieudany

I te 1.5mln to zapewne mieszkańcy regionu, za mało w nim "jaja" aby mógł powalczyć...

Serial jest świetny, oglądam go codziennie często też na internecie przez wygodę dostępności ale całkowicie zgadzam się z tym że nowy nieznany serial nie ma co konkurować z takimi znanymi produkcjami powinni bardziej chyba postawić na marketing lub zmienić godzinę emisji

Serial może i mógłby przyciagnąć większą liczbę widzów ale na swoim przykładzie widzę, że jeśli odcinek trwa 15 minut to zanim się zacznie już się kończy i właściwie jakakolwiek akcja rozkłada się na kilka dni - nie ma czasu na "wkręcenie" się. Chyba lepiej jakby był on emitowany np. 2 razy w tygodniu ale po 30 minut. Oglądam sporadycznie raczej wyłącznie przez Lublin i świetne zdjęcia.