To co robi FP to klasyczny przykład rżnięcia głupa. Mam uwerzyć, ze ich spec od marketingu nie wiedział, co wysyła? Rzeczywiście poziom remizy strażackiej. A parę wcześniej umieszczonych komentarzy zwyczajnie pachnie mi strachem właściciela knajpy o zabranie koncesji na sprzedaż wódy i piwa, bez czego lokal by poszdł z torbami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz