Skandal u jubilera w Lublinie. Pracownica wymieniała brylanty w pierścionkach na cyrkonie

Kraść to tyż trza umić

Hehehe od 2003 do 2017 robiła salon w wała ale to przełożona wykazała się czujnością hihihi. Zwyczajnie wpadła bo przesadziła z podróbami na salonie.

Nieco POdobny przypadek jak zunio: POdczas kampanii (reklamowej) ... sorki - wyborczej - obiecuje złote góry, natomiast jedyne co jego pracodawca (czyli mieszkańcy) dostaje POtem, to beton okraszony garścią chińskich paciorków. Różnica POlega na tym, że zunia znacznie trudniej jest złapać za rękę. Niektórzy próbowali, ale nasz dewelo-houdini zawsze i tak wymyka się jak piskorz.

Czy ktoś wie o który to salon jubilerski chodzi ?

Gratulacje bystrzaka

Czy to chodzi o salon obok hotelu?

Coś mi się zdaje że to jakaś ściema związana z kontrolą urzędu skarbowego w w tym salonie i wykryciu karuzel finansowych. Zaraz się okaże ze ten jubiler to ofiara a nie przestępca .

Czy to ten jubiler co robił przekręty na fakturach i wyłudzał VAT?? Kali ukraść krowa to dobrze ale Kalemu ukraść krowa bardzo żłe.

Widać lubiła młodszych...

A może za pracę dostawała wynagrodzenie wystarczające na miskę ryżu i chciała sobie odebrać należne jej pieniądze

Od 2003r. PO  takim czasie trudno oszacować szkody. Podejrzewam, że mogła przywlaszczyc kilka razy więcej...

a jak księgowy ?

kilkuletnia odsiadka dobrze jej zrobi.Klawisze już działają .Jak widać baby są szczególnie pazerne na lewą forsę. Co chwila słychać, że jakaś księgowa lub pracownica banku połaszczyła się na cudzą kasę.

No dobra, ale co z klientami którzy w okresie czasu gdy działała ta oszustka dokonali zakupów w tym sklepie, a nie mają pewności czy towar jest pełnowartościowy, co mają zrobić?

Nie pochwalam, ponieważ kradzież jest grzechem i każdy prawdziwy Polak powinien się z tego wstydzić. Nie mniej należy zauwazyc, że po 8 latach nierzadow Tuska i ferajny ludzie popadli w biede i ubóstwo a nie majac na zycie dochodzi do zlej woli i wstydliwych zachowan. Jakby zarabiala tyle co to by nakarmić rodzine i cos jeszcze wzyciu zobaczyć to by nie potrzebowala uciekać się do takich rzeczy. Jak się nie biedziemy pilnować i pozwolimy PO wrocic do władzy to znow się zacznie za nasze zarcie ośmiorniczek i innych...a ten jubiler to ma na tyle żeby nie narzekać

Teraz to raczej trzeba się pilnować, żeby Pisiewicze nie rozdrapali tego, co jeszcze zostało.

Nie pochwalam, ponieważ kradzież jest grzechem i każdy prawdziwy Polak powinien się z tego wstydzić. Nie mniej należy zauwazyc, że po 8 latach nierzadow Tuska i ferajny ludzie popadli w  biede i ubóstwo a nie majac na zycie dochodzi do zlej woli i wstydliwych zachowan. Jakby zarabiala tyle co to by nakarmić rodzine i cos jeszcze wzyciu zobaczyć to by nie potrzebowala uciekać się do takich rzeczy. Jak się nie biedziemy pilnować i pozwolimy PO wrocic do władzy to znow się zacznie za nasze zarcie ośmiorniczek i innych...a ten jubiler to ma na tyle żeby nie narzekać

Mnie też brakuje. Z głodu nie przymieram, ale rówież chciałabym "coś jeszcze w życiu zobaczyć". I jakoś nie kradnę. Nawiasem mówiąc nie wierzę, że ona kradła bo nie miała co do garnka włożyć. Ale widać niektórym pasuje taka prosta wizja świata, co by się nie działo to od razu "wina Tuska". I w dodatku ten komentarz, że "ten jubiler to ma tyle żeby nie narzekać"? A kto Ci człowieku dał prawo do oceniania kto ile ma i czy to już dość? A ośmiorniczki to za grosze w Lidlu można kupić....

Nie pochwalam, ponieważ kradzież jest grzechem i każdy prawdziwy Polak powinien się z tego wstydzić. Nie mniej należy zauwazyc, że po 8 latach nierzadow Tuska i ferajny ludzie popadli w  biede i ubóstwo a nie majac na zycie dochodzi do zlej woli i wstydliwych zachowan. Jakby zarabiala tyle co to by nakarmić rodzine i cos jeszcze wzyciu zobaczyć to by nie potrzebowala uciekać się do takich rzeczy. Jak się nie biedziemy pilnować i pozwolimy PO wrocic do władzy to znow się zacznie za nasze zarcie ośmiorniczek i innych...a ten jubiler to ma na tyle żeby nie narzekać

 i katolik ...

czyżby znowu salon panaW. który siedzi w areszcie za fakturki...:)  

Mężczyzna miał wozić pierścionki z brylantami do rzemieślnika...daleko wiec nie miał , jest można powiedzieć tylko ,,paru,, w tym mieście i biznesie co wiąże się z tym iż doskonale wiedzieli do kogo należy towar .  Z drugiej zaś strony dobrze by było znalezć paragony z ,,europejskich,, zakupów zamienić brylant na cyrkonie i złożyc reklamacje...) Sprawdzic także wagi , długości łańcuszków oraz próby metali gdyz jak się orientuje salony tej firmy miały już z tym problem w innych miastach polski.