Sondaże nie sprzyjają Palikotowi

"Na miejsce Boga masoneria proponuje ludzkości cele zastępcze: dobrobyt materialny, cielesną niezależność, sławę albo władzę. Nakłania do czynienia zła, do czego zresztą ludzie mają skłonność w wyniku grzechu pierworodnego. Żeby jednak to wszystko mogło się udać, masoneria próbuje przekonać, że zło nie jest złem. Dlatego też zło przedstawia jako dobro: duchową niewolę nazywa wolnością, upadek moralny postępem, głupotę zaś mądrością itp. Próbuje wzbudzić wrażenie, że jej kłamstwa są prawdą. Prawdziwe wartości i ich obrońców zaś potępia, ośmiesza i prześladuje. "

Cyt:,,Akceptacja dla Palikota jest większa wśród młodszych i lepiej wykształconych. Kary dla polityka domaga się tylko 31 proc. osób w wieku 18-24 lata i 42 proc. osób z wyższym wykształceniem. Więcej zwolenników ukarania posła (57 proc.), jest wśród najstarszych respondentów (55-70 lat) i osób z najniższym wykształceniem (51 proc. )." -Dlaczego mnie to nie dziwi? Ano dlatego ,że młodzieży imponują właśnie osoby,których tzw ,,dobre maniery" są gdzieś daleko za tzw ,,chamskimi manierami ".Im więcej dana osoba (np;pan Palikot) , będzie się zachowywał tak ,jak do tej pory ( wymachiwanie sztucznym penisem , nazywanie Prezydenta chamem itd), będzie w oczach młodych ludzi uchodził niemalże za BOHATERA, bo ma tzw odwagę mówienia wprost. No cóż, mamy bardzo tolerancyjny sposób wychowywania młodych ludzi (tzw bezstresowy ),dlatego poszanowanie człowieka nie ma dla tych młodych (lepiej wykształconych ludzi ) większego znaczenia. Dzisiaj można każdemu naubliżać,bo i kara w sumie za to żadna ( nie jest ważne ,czy to Głowa Państwa ,czy szary obywatel , a jeszcze jak się ma kasę ,jak pan Palikot ,to już można się czuć bezkarnie). Młodzi ludzie ,podobnie jak pan Palikot zapominają o jednym--jaki szacunek maja dzisiaj dla drugiego człowieka ,taki ,albo jeszcze gorszy szacunek otrzymają od dorastającej młodzieży,która bierze z nich przykład ,czego dowody widzimy na każdym kroku (kto dzisiaj np; w autobusach szanuje starszych ,schorowanych ludzi, czy dajmy na to kobiety w ciąży,kto szanuje rodziców,dziadków,kolegów itd). Warto sobie zapamiętać ten cytat;,,Mądrość uzależniona jest od trzech rzeczy;osobowości,wiedzy i samokontroli". Według mnie ,zachowania pana Palikota są poniżej krytyki, ale skoro sam się chwali,że po incydencie z Prezydentem ,jego szef klubowy ,a jednocześnie premier powiedział cyt;,,to była dobra robota"- to już niczemu się nie dziwię... Czegoś jak widać panu Palikotowi w tej cytowanej mądrości zabrakło-Osobowości? Wiedzy? Samokontroli? Być może wszystkiego naraz.....

Cytat: "...zachowania pana Palikota są poniżej krytyki, ale skoro sam się chwali,że po incydencie z Prezydentem ,jego szef klubowy ,a jednocześnie premier powiedział cyt;,,to była dobra robota"- to już niczemu się nie dziwię... Czegoś jak widać panu Palikotowi w tej cytowanej mądrości zabrakło-Osobowości? Wiedzy? Samokontroli? Być może wszystkiego naraz..... [/quote] Wszystkiego, drogi Internauto, wszystkiego. Twój tekst obnarza całą prawdę, ale dzisiaj "golizna" jest w modzie. To jest ogromna klęska naszego dzisiejszego społeczeństwa, ale tak fajnie "bawić się zapałkami, kto tam wtedy myśli o niszczącym wszystko pożarze?"

Przepraszam za błą ort. Powinno być "obnaża". Przepraszam :Twój tekst obnaża całą prawdę, ale dzisiaj "golizna" jest w modzie.

żmija napisał:

Cyt:,,Akceptacja dla Palikota jest większa wśród młodszych i lepiej wykształconych. Kary dla polityka domaga się tylko 31 proc. osób w wieku 18-24 lata i 42 proc. osób z wyższym wykształceniem. Więcej zwolenników ukarania posła (57 proc.), jest wśród najstarszych respondentów (55-70 lat) i osób z najniższym wykształceniem (51 proc. )." -Dlaczego mnie to nie dziwi? Ano dlatego ,że młodzieży imponują właśnie osoby,których tzw ,,dobre maniery" są gdzieś daleko za tzw ,,chamskimi manierami ".Im więcej dana osoba (np;pan Palikot) , będzie się zachowywał tak ,jak do tej pory ( wymachiwanie sztucznym penisem , nazywanie Prezydenta chamem itd), będzie w oczach młodych ludzi uchodził niemalże za BOHATERA, bo ma tzw odwagę mówienia wprost. No cóż, mamy bardzo tolerancyjny sposób wychowywania młodych ludzi (tzw bezstresowy ),dlatego poszanowanie człowieka nie ma dla tych młodych (lepiej wykształconych ludzi ) większego znaczenia. Dzisiaj można każdemu naubliżać,bo i kara w sumie za to żadna ( nie jest ważne ,czy to Głowa Państwa ,czy szary obywatel , a jeszcze jak się ma kasę ,jak pan Palikot ,to już można się czuć bezkarnie). Młodzi ludzie ,podobnie jak pan Palikot zapominają o jednym--jaki szacunek maja dzisiaj dla drugiego człowieka ,taki ,albo jeszcze gorszy szacunek otrzymają od dorastającej młodzieży,która bierze z nich przykład ,czego dowody widzimy na każdym kroku (kto dzisiaj np; w autobusach szanuje starszych ,schorowanych ludzi, czy dajmy na to kobiety w ciąży,kto szanuje rodziców,dziadków,kolegów itd). Warto sobie zapamiętać ten cytat;,,Mądrość uzależniona jest od trzech rzeczy;osobowości,wiedzy i samokontroli". Według mnie ,zachowania pana Palikota są poniżej krytyki, ale skoro sam się chwali,że po incydencie z Prezydentem ,jego szef klubowy ,a jednocześnie premier powiedział cyt;,,to była dobra robota"- to już niczemu się nie dziwię... Czegoś jak widać panu Palikotowi w tej cytowanej mądrości zabrakło-Osobowości? Wiedzy? Samokontroli? Być może wszystkiego naraz.....

Masz rację. Młodzi a zarazem sic! wysoko wykształceni (a jacy niby mają być w XXI wieku?) , jako pokolenie które urodziło się pod telewizorami i komputerami są zdecydowanie bardziej podatni na socjotechnikę niż starsi którzy rośli na książkach, przekazach historycznych, poszanowaniu tradycji, własności prywatnej a przede wszystkim drugiego człowieka. Powoływanie na członków rządu kłamców lustracyjnych, nagłaśnianie zatrudnienia oskarżonego o łapówki lekarza jako ordynatora w prywatnej klinice i informcje o czekających już na przyjecie w kolejkach pacjentów i praktyki studentów z USA, zwlnianie z aresztów za kaucją złodziei i łapówkarzy którzy "zarobili" na to z nawiązką, zatrudnianie w publicznych urzędach ludzi którzy wcześniej doprowadzili do olbrzymich strat inne firmy i instytucje, nadawanie tytułów kapusiom spod znaku TW, KO i innej maści agentury służb komunistycznych, brak zdecydowanych reakcji polityków na przestępczą działalność ich partyjnych kolegów - to wszystko powoduje, że młodziaki zaczynają uznawać negatywne zachowania za normę - reszta to już czysta statystyka.

Jesteście moi nie-mili(z kreską żebyście zrozumieli) tępymi konserwatystami.A jak wiadomo-was przekonać może tylko ksiądz. Jakim deb***em trzeba być,aby Palikota łączyć z "golizną" i tym,że "golizna" się teraz sprzedaje? Czy Palikot biega nagi przed kamerą? Skoro jego zachowania,wybiegają poza to co możecie objąc myślą(proste wytłumaczenie dla was:jeśli Palikot zachowuje się inaczej niż wy),to dlaczego go krytykujecie?

KikS napisał:

Jesteście moi nie-mili(z kreską żebyście zrozumieli) tępymi konserwatystami.A jak wiadomo-was przekonać może tylko ksiądz. Jakim deb***em trzeba być,aby Palikota łączyć z "golizną" i tym,że "golizna" się teraz sprzedaje? Czy Palikot biega nagi przed kamerą? Skoro jego zachowania,wybiegają poza to co możecie objąc myślą(proste wytłumaczenie dla was:jeśli Palikot zachowuje się inaczej niż wy),to dlaczego go krytykujecie?

Nie wypowiadaj się o tej porze, bo widać, że koniec wekendu "wyluzował" cię do tego stopnia, że nie rozumiesz prostych przenośno. Gdzie tam było napisane, że Palikot biega na gplasa? Słowo "gołe" jest w cudzysłowie, co oznacza, że to przenośnia. Więcej tłumaczyć nie będę. Proponuję przeczytać jeszcze raz mój tekst, ze zrozumieniem!

pewnie ci najwyżej wykształceni, wiedzą że określenie cham najlepiej pasuje do nich i ich najlepiej wykształconych środowisk. Jesli popatrzy się na tych najlepiej wykształconych ty widaś i słychać i czuć. Wykształcony jak w sam raz.

Statystyka to jak demokracja gdzie dwóch idiotów przechyla szalę jednego mądrego.No cóż wygląd że głupcy i nie wykształceni .Na szczęście z racji swego wcześniejszego urodzenia mają większe szanse odejść w niebyt.