Tak to jest jak wybiera się jakąś firmę Krzak nie wiadomo skąd. Polska to jednak dziwny kraj.
|
|
tego windowsa 7 bym się nie czepiał, jeśli sprzedany byl win 8.1 pro to legalny jest downgrade do windowsa 7pro, więc wszystko w porządku.
|
|
Na lipcowej fakturze od wykonawcy widnieje system operacyjny Windows 8.1, tymczasem w komputerach zainstalowano starszą "siódemkę”.Jeśli to była wersja Win 8.1 Pro to był to legalny i w tym przypadku uzasadniony zabieg (tzw. downgrade). A ogólnie to widać ile czasu, pieniędzy i nerwów pozwalają zaoszczędzić zamówienia publiczne :) |
|
Ważne że wszystko w ramach chorej ustawy o zamówieniach publicznych
|
|
Niech żyje najniższa cena w przetargach!!! Tak trzymać
|
|
Jak zwykle wszystko jest DAUN-GRADE przy tych ustawach o zam. publicznych.
|
|
Jak zwykle wszystko jest DAUN-GRADE przy tych ustawach o zam. publicznych.Widocznie taki stan rzeczy odpowiada koalicji, która sprawuje władzę od 7 z górą lat. W oparciu o tę samą ustawę realizowałem nie jedno zlecenie i jakoś JST nie miały problemów - nawet z nałożeniem kary i to pomimo, że miałem kiedyś opóźnienie nie z własnej winy. To tak na marginesie, bo to nie ustawa jest do zmiany, a panujący układ polityczny, któremu zapis ustawy przeszkadza jak falbanka baletnicy. |
|
Proszę, nie zwalajcie wszystkiego na ustawę o zamówieniach publicznych. Ustawa pozwalała zawsze tak przygotować kryteria, na podstawie których wyłaniano zwycięzcę, że cena mogła być tylko jednym z kryteriów i wcale nie najważniejszym. Trzeba było tylko pomyśleć i wskazać w kryteriach odpowiednie wagi dla np. jakości, terminów oddania czy długości okresów gwarancji. Różnorodność kryteriów, jak się Państwo domyślacie zależeć powinna tylko od różnorodności tzw. przedmiotów lub usług, które miały by być zamawiane. To osoby decydujące o wydawaniu pieniędzy ustalały jedyne kryterium w postaci ceny aby była kasa na kolejne inwestycje/zakupy - to wariant patriotyczny/optymistyczny - lub, aby później rozkładać ręce i wmawiać nam, że za taką cenę nie można było lepiej lub więcej. O łapówkach nie piszę bo mnie przy ich dawaniu nie było...
|
|
Proszę, nie zwalajcie wszystkiego na ustawę o zamówieniach publicznych. Ustawa pozwalała zawsze tak przygotować kryteria, na podstawie których wyłaniano zwycięzcę, że cena mogła być tylko jednym z kryteriów i wcale nie najważniejszym. Trzeba było tylko pomyśleć i wskazać w kryteriach odpowiednie wagi dla np. jakości, terminów oddania czy długości okresów gwarancji. Różnorodność kryteriów, jak się Państwo domyślacie zależeć powinna tylko od różnorodności tzw. przedmiotów lub usług, które miały by być zamawiane. To osoby decydujące o wydawaniu pieniędzy ustalały jedyne kryterium w postaci ceny aby była kasa na kolejne inwestycje/zakupy - to wariant patriotyczny/optymistyczny - lub, aby później rozkładać ręce i wmawiać nam, że za taką cenę nie można było lepiej lub więcej. O łapówkach nie piszę bo mnie przy ich dawaniu nie było...Dokładnie, wszyscy narzekają na ustawę, tymczasem to zwyczajnie wina urzędników, że nie umieją (może nie chcą?) korzystać z możliwości, które mają. Ciekawe, czy jak kupują dla siebie, też patrzą tylko na cenę? Dziwne, że nie mają służbowych Fiatów Seicento. |
|
Widocznie taki stan rzeczy odpowiada koalicji, która sprawuje władzę od 7 z górą lat. W oparciu o tę samą ustawę realizowałem nie jedno zlecenie i jakoś JST nie miały problemów - nawet z nałożeniem kary i to pomimo, że miałem kiedyś opóźnienie nie z własnej winy. To tak na marginesie, bo to nie ustawa jest do zmiany, a panujący układ polityczny, któremu zapis ustawy przeszkadza jak falbanka baletnicy.Ty to w ogóle jesteś chodzącym ideałem, nic nigdy nie złego nie zrobiłeś, wszystko co złe to z winy kogoś innego, nie wiem czy się śmiać czy płakać z tych bajeczek jakie w internecie wypisujesz. |
|
Ale jakby urząd zapłacił więcej za usługę , gdyby np. zawarto w przetargu dodatkowe kryterium jakość, jak ktoś powyżej proponuje to zaraz wszyscy zarzuciliby niegospodarność itd..albo ktoś by na;pisał,że można to zrobić taniej, tutaj nie ma złotego środka.
A co do przetargów i firm zagranicznych, to niestety,ale mogą startować wszyscy nie tylko z Polski, ale dobrze,ze urząd "pogonił" tych Hiszpanów, bo to maniana.
|
|
"W oparciu o tę samą ustawę realizowałem nie jedno zlecenie i jakoś JST nie miały problemów - nawet z nałożeniem kary i to pomimo, że miałem kiedyś opóźnienie nie z własnej winy."
A to oto w tym chodzi... i wszystko jasne Panie Budżet stąd jest Pan taki cięty na miłościwie nam rządzących. Karę w przetargu kiedyś Pan otrzymał, ale że nie z własnej winy i kto jak kto, Pan nie potrafił tego udowodnić, osoba która wszystko potrafi "wytropić," jestem zaskoczony
|
|
Bo Polska firma zrobić tego nie mogła???? Trzeba gotówkę z miasta wytransferować???
|
|
Bo Polska firma zrobić tego nie mogła???? Trzeba gotówkę z miasta wytransferować???najpierw prawo o zmówieniach publicznych poczytaj a później publicznie sie wypowiadaj ok |
|
Inaczej mówiąc przez 3 lata Zarząd Dróg i Mostów nie kontrolował postępu inwestycji na którą miasto wydało kasę podatników tak? Jeśli tak to czekamy, aż polecą głowy naczelników.
|
|
korzystajmy z naszych firm i nie dajmy się bajerować jakimś Włochom, czy Hiszpanom którzy wschód UE traktuja jak ciemnego luda
|
|
Już napisałem poprzednio - gonić darmozjadów z Hiszpanii !
|
|
A podobno Hiszpanie mają odbudować szkołę w Kazimierzu Dolnym - już to widzę!!!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|