Statystyka jedzie po swojemu

"Kulka" to jedna z gorszych szkół moim zdaniem, a tłumaczenie właściciela jest niedorzeczne, ranking jest przeprowadzany w kategorii B bo ta interesuje większość osób, mnie np. nie interesują wyniki kształcenia na kategorie A! Po drugie, nie wiem co to za argument aby brać pod uwagę wyniki zdawalności za 2-3-6 razem? już sam fakt, że kursant musi podchodzić do 3 świadczy o niewłaściwym przygotowaniu do egzaminu. Jak się czyta wypowiedz tego Pana to widać, że tonący brzytwy sie chwyta, proponuje zamiast podważać wyniki rankingu, który jest niczym innym jak zestawieniem wyników poszczegolnych szkół, wziąść się do roboty. Ja jeżdząc w KULCE pamietam instruktora, który rozłożył sobie fotel i spał na placu:P, a co do młodszych instruktorów to nierzadko są chamscy i nie maja talentu do przekazywania wiedzy, wydaje mi się że powinni oni kończyć jakieś kursy pedagogiczne:PPo za tym Pan Kulka jest osobą wątpliwa jeżeli chodzi o uczciwość i etykę zawodową, pamietam, jak przed wyborami do Rady Miasta w których startował używał danych pozostawionych przez kursantów, dzwoniąc do nich oraz wysyłając smsy i reklamując się, to nic innego jak złamanie prawa!!!!!Pozdrawiam i dam dobra radę, zastanówmy się 3 razy zanim wybierzemy szkołę, a gdy w trakcie jazd stwierdzimy że instruktor śpi lub zachowuje się niekulturalnie w stosunku do nas zmieńmy ja na inną prosząc o zwrot pieniedzy, pomocnym argumentem może tutaj być zarejestrowanie takiej lekcji na dyktafonie (mp3)

Jak widzę jako pierwszy komentuje ten artykuł..jest ok, ale z tymi statystykami jest coś...delikatnie mówiąc (a właściwie pisząc;) NIE TAK!! tak się składa że jestem na świeżo po publikacji wyników które mój szef uzyskał od urzędnika UM (jeśli ktoś zna branżę to wie kim jest Pan Dariusz Bogusz) i z jego statystyk zdaje się wychodzi nieco odmienny obraz rzeczywistości (mój wynik 45,6%, najlepszego kolegi ponad 60% a średnia ośrodka 41%)..dziwne prawda??to kto tu sie myli??a może się nie myli??chciałbym wiedzieć jak Oni to obliczyli. Czy chodzi faktycznie o wyniki zdawalności za pierwszym podejściem, czy może tak jak publikowano wyniki wcześniej zdawalność w okresie 3 miesięcy od uzyskania zaświadczenia o ukończeniu kursu.A teraz trochę prywaty nie dziwi Was drodzy czytelnicy, że zawsze gdy pojawia się artykuł o OSK cytowany jest Pan Kulka i Pani Motyka?opinie o tych ośrodkach mam wyrobioną...nie pytajcie nie chcę rzucać błotem...Pozdrawiam Redakcję temat godny uwagi!

no ja przepraszam ale ranking ma pokazywac wyniki zdajacych za pierwszym razem wiec z jakiej paki ma byc brane pod uwage 2 i 3 podejscie tak jak by chciala pani z mili

Prawda, szczera prawda, statystyka, ewentualnie:Prawda, g... prawda, statystykaNo comment

opłata za egzamin powinna być pobierana tylko raz. A egzaminowany mółby zdawać dotąd , aż zda. Wtedy nie byłoby oblewania po to aby zarobić na premię na egzaminatorów- bo przecież z tego jest dochód i wtedy jest się czym dzielić. Nie zdaliby tyko ci którzy naprawdę stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym. No bo oblewanie kogoś na egzaminie za to, że zamiast trzema ruchami wymaganymi na egzaminie, zrobił ten manewr czterema nie stwarza zagrożenie w ruchu - nie powinien być powodem oblamia egzaminowanego. To jest patologia. Trzeba stworzyć taki przepis prawny.

Nagrywanie jazdy na dyktafonie bez zgody prowadzącego zajęcia jest też złamaniem prawa !!!Może i zwrot kosztów dostaniesz, ale oddasz je zaraz po nastepnej rozprawie za bezprawne nagranie i upublicznianie nagrania.Jeżeli nie wierzysz to zapraszam do testu.

A jak można nagrać na mp3 kogoś kto śpi, jeśli nie chrapie? :-)

obiektywnie rzecz biorac,za kazdym razem czołówka ośrodków sie zmienia,jedynym osrodkiem który zawsze figuruje we wszystkich dotychczasowych rankingach jest EFEKT,to mówi samo za siebie,ze nie jest to przypadek.

pani Motyka nie ma sie czym szczycić,bo w tej firmie wszystko to ilośc a nie jakośc,sam robiłem tam prawko i nie polecam nikomu.Szkoda czasu i pieniedzy.

w nastepnym rankingu po Wiktorze nie bedzie ani śladu tak jak po Piotrze z poprzedniego.

Robiłem kurs w ATUCIE (kino bajka). Przed pierwszą godziną jazdy nie umiałem nic, a po 30 godzinach w ATUCIE poradziłem sobie wczoraj z pierwszym egzaminem i dzięki temu jestem już w gronie kierowców. Polecam ATUT!

wyniki...ciekawe, warto zwrócić uwagę, ale o ile znam temat to te ośrodki które zwyciężyły w Lublinie są mikroskopijne jeśli zwróci się uwagę na ilość przeszkolonych kursantów...61 osób przez 10 miesięcy??średnio 6 tak?to daje 6 kursantów miesięcznie czyli 180 godzin (i pewnie lewe-nieopodatkowane godziny dodatkowe)...etat miesięcznie dla pracownika 176...czyli co jednoosobowa firma, jeden pracownik pracował 200 godzin w miesiącu(maxymalny czas pracy instruktora to przypominam 8 godzin szkolenia praktycznego-a kiedy robił wykłady??,chyba że były to tylko godziny szkolenia dodatkowego, ale to praktycznie praca na gotowym, prygotowanym gruncie)??a może pracował więcej?no chyba że pracuje 7 dni w tygodniu po 8 godzin..wierzy ktoś w to??to jeśli chodzi o ilość..nie trudno jak widać uzyskać wynik;)No i tekst Pani Anny Motyki..śmiechu warte, ludzie jedźcie na plac na Mełgiewską..zobaczcie jak kursanci zamiast jeżdzić po mieście śmigają pomiędzy beczkami w czasie kiedy instruktorzy grają w karty w kiosku..Tak wówczas można żądaćpublikacji wyników po 2,3, 4, 5,..., 10 egzaminie..a co przecież nikt nie zauważy...A teraz Pan Maciej K., bez nazwisk oczywiście;)niedoszły radny, za przeproszeniem...ładnie to tak żartować z czytelników?czasy świetności masz za sobą Maćku...broni wyniku chyba tylko miejsce usytuowania ośrodka...a poza tym...nie ładnie to tak wykorzystywać danych klientów pozostawionych w celu prawidłowej realizacji szkolenia (polecam lekturę Ustawy o ochronie danych osobowych o ile wiem nikt z osób szkolonych nie pozwala na przetwarzanie, przechowywanie i wykorzystywanie swoich danych do innych celów a napewno nie do celów agitacji politycznej...PO i tak przerżnęło), aha radze także więcej nie zrywać plakatów...to podpada pod niszczenie cudzego mienia...Pozdrawiam!!

a co Ty też jeżdziłeś między beczkami zamiast po mieście??

heh..a Ty myślisz że za czyje pieniądze WORD kupuje samochody??a właśnie zdaje się że znowu chcą kupić, pełen wypas:klima elektryka...szkoda że jeszcze skóry nie umieścili w SIWZ...normalnie jaja sobie robią. Poczytajcie BIP zdaje się że wygra Toyota;)ma wskaźniki na panelu centralnym, żeby egzaminator zaglądać nie musiał...buuuuhahaha Wie ktoś po co WORD posiada samochody??Tylko nie mówcie, że po to żeby egzaminować...to można robić na samochodach OSK, czego najlepszym przykładem jest egzaminowanie na kat. B78, dla niewtajemniczonych osobówka z automatem.

A ja zrobiłam kursik w Siddha, 31 godzin praktyki, 31 wykładów, sensowna cena no i instruktorzy...właściwie dwóch bo tam nie jeździ się z kim popadnie, sam wybierasz z kim jeżdzisz nikt nikogo do niczego nie zmusza!Pozdrawiam Seweryna i Ernesta czują klimat!

daj spokój Ernest prawie wogóle nie jeździ a do Seweryna nie sposób sie dostać...grafik zapchany do końca grudnia jak twierdzi sekretarka...nic może cos się jeszcze zwolni. Dawno robiłaś kurs?

tak zdałam w sierpniu za pierwszym razem!!zero zaskoczenia

tak własnie było.

jaaaasna cholera,ale nuuuumer

to mi się podoba. raz zapłacić i zdawać do skutku. ale im nie zależy na tym , żeby wypuścić dobrych kierowców. z tego żyją egzaminatorzy i instruktorzy bo trzeba brać dodatkowe jazdy. masz pieniądze możesz wziąć i 10 jazd dodatkowych. biedny nie musi jeździć. Po prawie 2 miesiącach od egzaminu do egzaminu bez jazd dodatkowych nie da rady. a jeżeli myślą , że wypuszczaja tylko dobrych kierowców , to się mylą,bo skąd tyle wypadków. Dobry kierowca będzie po paru latach jeżdżenia. Można dać prawo jazdy warunkowo , jeżeli przez rok nie nazbiera punktów karnych , okej.