Strajk nauczycieli w Lublinie. Jak przygotowują się szkoły? Co zrobić z dziećmi?

Kasiu nauczycielko, ja jako pracownik administracji w szpitalu zarabiam rocznie 40 000 zł brutto, nie mam dodatków poza stażowym (już wliczyłem), nie mam trzynastki, i mam 17-stol etni samochód. Naprawdę ci tak źle?

Nauczyciele skoro tak mało zarabiają ciekawe skąd mają kasę na auta i to nie takie wieloletniego użytku. A może tak fiskus zainteresowałby się się źródłem dochodów.

Zacznijcie uczyć, a nie wymagać i wtedy dyskusja o pieniądzach będzie uzasadniona. Osobiście zatrudnił bym Was na 40 godzin tygodniowo, które musielibyście spędzić w szkole, ale tylko dla Waszego dobra, bo dzięki temu nie musielibyście "zabierać pracy do domu" i przygotowywać się do lekcji w domu, a czas po pracy spędziliście z rodziną. Tylko zacznijcie uczyć, a nie odwalać "pańszczyznę" w postaci minimum programowego.

Popieram strajk. Tak trzymać!

A może nauczyciele zwolnią się z pracy i poszukają bardziej godnej za lepsze pieniądze. Ja chętnie zamienię się Mam wyższe wykształcenie. Pracuję fizycznie po 8 godzin dziennie za 1800 zł. (brutto) miesięcznie. Przysługuje mi 26 dni połatnego urlopu.

 bez urazy, szanuję pracowników fizycznych, ale jeśli masz wyższe wykształcenie i zarabiasz jakimś cudem 1800 brutto, to co i gdzie robisz? Trzepiesz aby worki po cemencie? I to dwa dziennie? Jeśli jesteś taki bystry to coż..

To jest przesada pracują w przedszkolu po 4 lub 5 godz i .zarobki wcale nie sa złe.Dlaczego nikt nie dopominal się niczego za rządów 8 lat PO tylko teraz jak PiS celowe burzenie ludzi a ludzie glupi i się słuchają nie tych co trzeba.Ja miałam 3 dzieci i PO nic mi nie dało nikogo to nie obchodziło zrbiłaś sobie 3 to se radź.Odnośnie strajku to tylko dla nauczycieli podwyźka?A co z pracownikami obsługi nic się nie mówi o pieniądzach dla nich.Ludzie gorszej kategoru?To wszystko jest chore.

oni nie dostaną po kieszeni, za to rodzice tak, bo albo wezmą urlop, który mogliby wykorzystać latem, a jak wezmą zasiłek opiekuńczy, to otrzymają 80 % wynagrodzenia, tak jak za zwolnienie lekarskie

Popieram strajk. Tak trzymać!

 kTO STRAJKUJE TO GO ZA BURTE DO ZWOLNIENIA albo dac mu jeszcze szanse niech pisze podanie sam o zwolnienie i szuka sobie pracy innej gdzie pieniażki będzie workami wynosil. N i e r o b y.

Jestem nauczycielką w jednej z gmin pod Lublinem - rocznie zarabiam 65500zł brutto (ze wszystkimi dodatkami i 13-nastką) + 6000zł z 500+. Dopiero w zeszłym roku po 10-latach pracy mogłam sobie kupić swój pierwszy nowy samochód  w salonie (47000zł zapłaciłam za taki nieduży. Czy wy uważanie że to dużo za siedzenie 5 dni wtygodniu w szkole od 7 do 13???

 hahaha no to rzeczywiście masz problem, a wiesz ilu ludzi może sobie w ogóle kiedykolwiek pozwolić na nowe auto z salonu? bo średni wiek auta w Polsce to 13 lat! czyli jesteś zamożną osobą...

Brawo Oni! Tylko wysokie zarobki mogą spowodować przyciągniecie do zawodu nauczyciela prawdziwych pedagogów!

Szanowni Rodzice a może skrzykniemy się razem i zaczniemy składać pozwy przeciwko nauczycielom z tytulu podjęcia przez nich działań krzywdzacych nasze dzieci. Prawnicy chętnie pomogą w sformułowaniu takich wniosków.

Ja proponuję WSZYSTKIM, i rodzicom i pracownikom oświaty napisanie e maila i wysłanie do premiera, ministra edukacji i do ZNP także. Nie ważne co kto w tym mailu napisze, bo i tak prawie żaden nie zostanie przeczytany, ważne by wyrazić swoje zdanie. Zablokujemy tym samym im skrzynki, może się w końcu opamiętają, i jedni i drudzy. Dziękuję za wypowiedź.

Gadacie głupoty co maja zrobić matki i ojcowie jak oby dwoje pracują i nie mają komu zostawić dziecka to problem dopiero w przedszkolach robią strajk bo chcą 1000zl podwyżki i tak nie dostaną ich...jak sa tylko 5godzin Dziennie i 1800zl maja nie ja robią się tak jak kierowcy co musza mieć głowę dookoła głowy....

A dajcie spokój z tym strajkiem, wszędzie o tym trąbią. Co potem zrobicie jak trzeba będzie później nadrobić materiał? Lepiej strajkować, niż uczyć dzieci. Dajcie spokój z tym strajkiem!

Marta to zamiast do szkoły czy przedszkola daj dzieciaka na 8 godzin kierowcy. Po co narażasz swoje dziecko na kontakt z nierobami i frustratami? A kierowca ma oczy dookoła głowy to i bezpiecznie bedzie a jak wykształci z geografi, matematyki a pewnie i jezyki podciagnie (głównie łacinę). powierz dziecko kierowcy zamiast nauczycielowi.