Studenci: KUL nas sabotuje

LETHAL HIT: KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW prowadzący w internecie AKADEMIĘ SZTUK CUDOWNYCH z katedrą SŁOWEM MALOWANE i cyklem Z CZEGO ŚMIEJĄ SIĘ POLACY oraz faKULtetem Axcelencja Pedoł nigdy nie pozostawał obojętnym na sprawy Kościelne wyglądające w świetle wia(g)ry niczym parowóz w zestawieniu z najnowszą generacją KUL-ei sterowanych cyfrowo! Nie jest to jedyny i pierwszy przypadek, a naglośniony niczym katastrofa w Smoleńsku (10.IV.2010). W owym czasie  zmarł Władysław Gomółka  (były I Sekretarz PZPR-u) i jego pogrzeb trafił do kabaretów (J. Doborwolski), a były to lata 1980-te. Ludziska płaciły za bilety, biły brawo i lały ze śmiechu , a satyryk pointował, że  pogrzeb był bardzo udany i mają powtarzać . KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW i ASC pozwoli sobie wspomnieć śmierć JP 2  – można do woli i w Świętym Spokoju słuchać relacji w wydaniu red. Piotra Kraśki i Jacka Pałasińskiego w efekcie  nie wiele różniących się od kabaretu  – z tym, że  za darmo i nikt się nie śmieje. Można też kupić sobie CD na wieczną Pamiątkę!, a TVP i tak nie da zapomnieć, bo cochwilę puszcza kawałki LETHAL HIT JP 2  i to w okresie konsumpcji KULacji i nie jeden  na cześć JP 2 puścił pawia ! Nie tak dawno sam Axcelencja lubelski – okres smutku smoleńskiego - nawoływał do radości i optymizmu, bo to jest cecha katolików! Aby Naród nie siadł psychicznie KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW i ASC proponuje zaprosić lub wynająć bez żadnej zwłoki do asysty i obnoszenia Zwłok (niczym JP 2)  Ministerstwo Głupich Kroków  – takie KUL-awe Ministerstwo, a to z KULei podniesie rangę Uroczystości  dodając jej odrobinę Optymizmu – KAT-olickiego. Obracając się w Świecie  KANIBALIZMU  („ wziął chleb... i rzekł <> ”) i WAMPIRYZMU  („ wziął kielich.. i rzekł <> ”) i to KANIBALIZMU z WAMPIRYZMEM urojonego - taka  Ostatnia KUL-acja  - bo: Ciało Pańskie nie jest ciałem - czyli Kanibalizm po wegetariańsku! -, a Krew Pańska nie jest krwią ... ZATRACA SIĘ POCZUCIE RZECZYWISTOŚCI  panujące w Vatykańskiej Firmie od ponad 2000 lat,  CO ZAWARŁ W SWOICH DZIEŁACH JP 2 „ŁĄCZĄC NIEBO Z ZIEMIĄ...” A Lud Boży: „ Ciało Pańskie ” - „ AMEN ”! Jest to KUL-awa Żenada! Dla Ciekawskich:więcej info ukazuje się po wpisaniu w GOOGLE hasła:  KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW  - czytać należy Związkowe wpisy pod artykułami.  Trudno powstrzymać się od stwierdzenia, że Oni są ŻAŁOŚNI –  Oni są Śmieszni!  Z wdzięczności za m. in. wymrożone dzieci w 1994 r.  Zostańcie z B(L)OGIEM Rektorem ASC jest *************** ****************, tel. +** *** *** ***.www.********/********.***, e-mail ****************@*******.***  (PODPISANO: KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW)    

fakt, ja w tym roku też po licencjacie z anglistyki na jednym z państwowych uniwerków(nie będę pisała który) dostałam się na magisterkę, a wraz ze mną i innymi osobami z tegoż uniwerku dostały się osoby z innych, prywatnych uczelni. Rezultat: słabo, szczególnie jeśli chodzi o mówienie. Fonetyka kuleje, grama też. I jak potem mają uczyć dzieciaki angielskiego? Dodam, że na zajęciach się prawie nie odzywają. Jakieś wstępne egzaminy powinny być czy coś a nie brać kogo popadnie bo ma średnią 5,0. Ocena ocenie nigdy nie jest równa, a uważam, że jeśli chodzi o uniwersytet to jakieś kryteria powinny być.

Nie wydaje mi się by na uczelniach prywatnych poziom nauki był cyt. "absurdalnie" niski, wydaje sie wam ze jak uczelnia jest prywatna to liczy sie tylko kasa, g...o prawda. Studiowalam na 2 kierunkach, jeden na uczelni prywatnej inny na panstwowej wiec mam porównanie. Uczelnia panstwowa to minimum wiedzy, minimum wymagań, na prywatnej tak na prawde poczulem co to nauka do poznych godzin nocnych i częste kolokwia.

nie czaje o co chodzi przeciez zawsze na II stopien jest dodatkowa rekrutacja tzn.jest wiecej miejsc niz chcetnych zresztą tak samo z I stopniem. Ludzie pomyślcie trochę zamiast sie wydzierac

To samo sie dzialo we wrzesniu na UMCSie, wiekszosc miejsc na uzupelniajacych studiach pozajmowali ci, ktorzy robili licencjat na prywatnych uczelniach - teraz nawet z najprostszymi zaliczeniami mieli problem, ale to szczegol. Masa moich kolezanek i kolegow przez to, ze na UMCSie rowniez trudno bylo osiagnac wysoka srednia za wszystkie lata studiow, musiala pojsc za zaoczne. Nie wszystkich na to stac niestety, wiec czesc w ogole nie kontynuuje studiow i czeka na nastepna wrzesniowa rekrutacje. Musi na czyms uczelnia przeciez zarabiac. Ale wtedy jakos nikt wielkiego HALO nie robil, wiec juz nie robcie tragedii, ze studenci KULu maja tak pod gorke.

jaa napisał:

Nie wydaje mi się by na uczelniach prywatnych poziom nauki był cyt. "absurdalnie" niski, wydaje sie wam ze jak uczelnia jest prywatna to liczy sie tylko kasa, g...o prawda. Studiowalam na 2 kierunkach, jeden na uczelni prywatnej inny na panstwowej wiec mam porównanie. Uczelnia panstwowa to minimum wiedzy, minimum wymagań, na prywatnej tak na prawde poczulem co to nauka do poznych godzin nocnych i częste kolokwia.

a jakie kierunki to studiowałeś? ;d

Sam jestem studentem studiów II stopnia na Kul-u i to co piszecie to bzdura. Jest taka niepisana umowa iż studenci Kul, który ukończyli studia I stopnia mają pierwszeństwo przed studentami z innych uczelni.

Wydaje mi się,że poszła Ci słabo maturka a teraz Cie boli to co piszą o uczelniach prywatnych. Fakt faktem,na niektórych z nich poziom jest wysoki,ale w żadnym wypadku nie ma to miejsca w Lublinie. WSPiA,WSEI, WSSP to komedia a nie wymagania,a jeśli musiałeś tam ryć do późnych godzin nocnych to widać twoje możliwości są wybitnie ograniczone i nie miałbyś żadnych szans na uczelniach państwowych.

Jeżeli ktoś nie ma pojęcia jakie warunki panują na WSSP i jaki jest tam poziom nauczanie niech lepiej się wcale nie wypowiada bo wydaje mi się że poziom nie różni się od państwowych uczelni!!

Ja skończyłam studia na WSPA (studia 1 stopnia), teraz robię magisterkę na UMCSie. Kryterium przyjęć było dla wszystkich jednakowe i naprawdę jeżeli ktoś nie ma pojęcia jaki poziom jest na WSPA, czy innych prywatnych uczelniach niech się nie wypowiada. Tylko ktoś kto studiował na prywatnej i państwowej uczelni może obiektywnie wypowiedzieć się na ten temat, ponieważ ma porównanie. Wykładowcy którzy uczą na WSPA są głownie z UMCSu, wiec poziom raczej jest ten sam:) Nie sądzę, że co innego wykładają na wyspie a co innego na umcsie. Skończyłam wyspe z wysoką średnią ale musiałam na nią zapracować, nie dostawałam ocen za to, że płaciłam za naukę. Teraz studiuję na UMCSie a średnią mam wyższą niż na WSPA - przy tym samym wkładzie pracy, tym samym wysiłku. Więc poziom jeżeli nawet nie jest taki sam to jest porównywalny:)

Anty Wyspiarz napisał:

Wydaje mi się,że poszła Ci słabo maturka a teraz Cie boli to co piszą o uczelniach prywatnych. Fakt faktem,na niektórych z nich poziom jest wysoki,ale w żadnym wypadku nie ma to miejsca w Lublinie. WSPiA,WSEI, WSSP to komedia a nie wymagania,a jeśli musiałeś tam ryć do późnych godzin nocnych to widać twoje możliwości są wybitnie ograniczone i nie miałbyś żadnych szans na uczelniach państwowych.

Nie wiem co Ty masz do prywatnych uczelni. Skoro tak sądzisz żal mi Ciebie. Myślisz, że jak skończyłeś państwową uczelnię to jesteś lepszy? Widzę że skoro tak sądzisz to zamiast wynieść z "państwowych" studiów wiedzę wyniosłeś głupotę-nic więcej. A co do wymienianych uczelni to wcale z tym poziomem nie jest tak źle. Uczyć trzeba się wszędzie bez względu na status uczelni. Skoro myślisz inaczej żal mi Ciebie..............

Do kogo pretensje?Sami sobie ukręcili bat na siebie.Kto rozsądny podejmuje studia na KULu?To nie te czasy,że człowiek po ukończeniu KULu nie przyznawał się do tego,bo nie można było znaleźć pracy. A dzisiaj wiadomo,że KUL wciska ludziom do głowy ciemnotę,ugania się za kasą.Pracują tam w większości dziwni ludzie (mężczyźni noszą sukienki,mają takie dziwne gesty i sposób wypowiadania się...)A wogóle KUL zaslynął z tego,że tam chcieli LECZYĆ homoseksualistów

haha jaki ciemnogród! naprawdę się ubawiłam! dziękuję!

Zburzyć KUL ! To ostoja ciemnoty i zabobonu ! Do tego pasożyt na państwowym budżecie !

Asia napisał:

Ja skończyłam studia na WSPA (studia 1 stopnia), teraz robię magisterkę na UMCSie. Kryterium przyjęć było dla wszystkich jednakowe i naprawdę jeżeli ktoś nie ma pojęcia jaki poziom jest na WSPA, czy innych prywatnych uczelniach niech się nie wypowiada. Tylko ktoś kto studiował na prywatnej i państwowej uczelni może obiektywnie wypowiedzieć się na ten temat, ponieważ ma porównanie. Wykładowcy którzy uczą na WSPA są głownie z UMCSu, wiec poziom raczej jest ten sam:) Nie sądzę, że co innego wykładają na wyspie a co innego na umcsie. Skończyłam wyspe z wysoką średnią ale musiałam na nią zapracować, nie dostawałam ocen za to, że płaciłam za naukę. Teraz studiuję na UMCSie a średnią mam wyższą niż na WSPA - przy tym samym wkładzie pracy, tym samym wysiłku. Więc poziom jeżeli nawet nie jest taki sam to jest porównywalny:)

A ja myślę, że poziom różni się jednak znacząco! na studiach w uczelni prywatnej nie ma takiego " odstrzału" jak na uczelniach państwowych.. bo gdyby postawili poprzeczkę to kto by został?z czego by się ta uczelnia utrzymała?!;| a prawda jest taka, że idą tam same osoby które nie dostały się na państwowe uczelnie.

Nie porównujmy poziomu uniwersyteckiego, czy nawet innych państwowych uczelni ze szkołami prywatnymi. Znam, wiem i nikt mi nie powie że to to samo..... śmiech na sali, studenci KUL mają rację. A potem mamy takich magistrów jak mamy, po uniwersytetach polnych

a napisał:

A ja myślę, że poziom różni się jednak znacząco! na studiach w uczelni prywatnej nie ma takiego " odstrzału" jak na uczelniach państwowych.. bo gdyby postawili poprzeczkę to kto by został?z czego by się ta uczelnia utrzymała?!;| a prawda jest taka, że idą tam same osoby które nie dostały się na państwowe uczelnie.

tak tak, studiowałem na magisterskich z ludźmi z tzw Wyspy i takiego strachu jaki widziałem w ich oczach przed egzaminami ustnymi nie widziałem u nikogo.Ich zdziwienie, że egzaminy sa ustne a nie testowe nie miało granic, strach mieli w oczach, heheheh. My przez cały licencjat mieliśmy w 90% ustne. I o czym tu gadac.....

kati napisał:

Nie porównujmy poziomu uniwersyteckiego, czy nawet innych państwowych uczelni ze szkołami prywatnymi. Znam, wiem i nikt mi nie powie że to to samo..... śmiech na sali, studenci KUL mają rację. A potem mamy takich magistrów jak mamy, po uniwersytetach polnych

skutki reformy oświaty.Inna sprawa,że większość obecnych studentów kul powinna skończyć edukację na zawodówce.Wtórny analfabetyzm,prace to cytaty z wikipedii.Błędy ortograficzne.Brak studentów wymusza promowanie takich studentów na wyższe lata.ale teraz student nasz PAn

Do wypocin powyższego-daj sobie spokój psycholu,nie ma nawet czasu tego czytać więc na przyszłość radzę skrócić teksty.Jako ciekawostka-absolwent historii UMCS pisze słowo "stażysta" przez "rz".Nie chce się rozpisywać ale przykłady mogę mnożyć.Również o sposobie wysławiania się.Dzieci z podstawówki się śmieją.

a napisał:

A ja myślę, że poziom różni się jednak znacząco! na studiach w uczelni prywatnej nie ma takiego " odstrzału" jak na uczelniach państwowych.. bo gdyby postawili poprzeczkę to kto by został?z czego by się ta uczelnia utrzymała?!;| a prawda jest taka, że idą tam same osoby które nie dostały się na państwowe uczelnie.