Studencka bijatyka na pl. Litewskim. Wszystko zarejestrował monitoring

Nienawiść do studentów. Tak mnie wychowali... Piszecie tyle o bandytyźmie ludzi z Lubartowskiej, Placu Zamkowego, Kunickiego, Felina, Bronowic i Tatarów. A tymczasem prawdziwi bandyci to studenci. Prześledźcie uważnie statystyki. W grupie wiekowej 19-24 na terenie Lublina  najwięcej poibić, rozbojów powodują studenci. Prawdopodobieństwo dostania w...dołu od studenta Politechniki Lubelskiej czy Uniwerku Rolniczego jest większe niż od chłopczka z Lubartowskiej, który zakończył swoją edukację na zawodówce czy gimnazjum. Nie lubię czasów minionych, ale co by nie powiedzieć to ZOMO wiedziało co robić z takimi szumowinami. Jeszcze jedno pomagać należy ale tym z trudnych domów. Czemu?? Bo mieli trudne dzieciństwo , ojciec pił, matka spała z przygodnie spotkanymi facetami. Nie mieli własnego pokoju, a z rodziców nie potrafił nikt im pomóc w lekcjach. Ci studenci mam nadzieję, że za kilka lat jak opuszczą mury więzienia skończą jako podopieczni Fundacji im. Brata Alberta. Państwo i prokurator powinni o to zadbać. To jest moja opinia i moje zdanie. Mam do niej prawo...

spoko akcja, policja +

chyba + pracownicy monitoringu miejskiego a nie Policja

brawo policja

Takie kur**stwo to na majdanek wywieść.

się gówniarze tłuką, do łopaty ich to zabraknie im siły, za komuny to policja podjechała by, zrobiła porządnie pałowanie,i już następnym razem taki przygłup nie biłby innych. Nie rozumiem dlaczego ci co biją nie leją swoich rodziców, powinni im z rana wpier***ić aby cały dzień grzecznie zapier***ali zarabiając na nich, a na wieczór to samo, aby matka i ojciec spokojnie leżeli a nie myśleli o głupotach. Także jak chcecie lać, to lejcie swoich starych. I to równo, aż krew będzie sikała, kiedy was tak wychowali.

się gówniarze tłuką, do łopaty ich to zabraknie im siły, za komuny to policja podjechała by, zrobiła porządnie pałowanie,i już następnym razem taki przygłup nie biłby innych. Nie rozumiem dlaczego ci co biją nie leją swoich rodziców, powinni im z rana wpier***ić aby cały dzień grzecznie zapier***ali zarabiając na nich, a na wieczór to samo, aby matka i ojciec spokojnie leżeli a nie myśleli o głupotach. Także jak chcecie lać, to lejcie swoich starych. I to równo, aż krew będzie sikała, kiedy was tak wychowali.

Jeśli Panu/Pani tęskni się za komuną to proponuję odwiedzić Rosję czy Białoruś albo bardziej hardkorowo - Koreę Północną. Tam milicja/policja "wie, co robić". Powiem więcej, w wyżej wymienionyvh krajach stosuje się nawet pałowanie prewencyjne czyli pałowanie za nic. Podejrzewam, że za komuny w Polsce również spotykane. Po co, żeby skrytykować zachowanie tamtych młodych ludzi przywoływać okres komuny, okres niewoli, poniżania człowieka i manipulowani ludźmi?..

No i po co taki (zamazany) filmik  zamieszczać ?.

Nienawiść do studentów. Tak mnie wychowali... Piszecie tyle o bandytyźmie ludzi z Lubartowskiej, Placu Zamkowego, Kunickiego, Felina, Bronowic i Tatarów. A tymczasem prawdziwi bandyci to studenci. Prześledźcie uważnie statystyki. W grupie wiekowej 19-24 na terenie Lublina  najwięcej poibić, rozbojów powodują studenci. Prawdopodobieństwo dostania w...dołu od studenta Politechniki Lubelskiej czy Uniwerku Rolniczego jest większe niż od chłopczka z Lubartowskiej, który zakończył swoją edukację na zawodówce czy gimnazjum. Nie lubię czasów minionych, ale co by nie powiedzieć to ZOMO wiedziało co robić z takimi szumowinami. Jeszcze jedno pomagać należy ale tym z trudnych domów. Czemu?? Bo mieli trudne dzieciństwo , ojciec pił, matka spała z przygodnie spotkanymi facetami. Nie mieli własnego pokoju, a z rodziców nie potrafił nikt im pomóc w lekcjach. Ci studenci mam nadzieję, że za kilka lat jak opuszczą mury więzienia skończą jako podopieczni Fundacji im. Brata Alberta. Państwo i prokurator powinni o to zadbać. To jest moja opinia i moje zdanie. Mam do niej prawo...

Jak najbardziej ma Pan prawo do własnego zdania (nasze zdanie mówi przeciez coś o nas). Z kolei ja mam prawo do mojego zdania o Pana zdaniu. Ogromne generalizowanie i bardzo wąskie patzenie na studentów i pomoc społeczną.  

Pod tym artykułem powinni krytycznie odezwać się ci co są przeciwni prywatnym kamerkom w samochodach i ci co lubią "kozakować" na mieście,rozbijać przystanki,śmietniki.Przecież te kamery ograniczają ich wolność,swobodę,naruszają ich prywatność.Właśnie-a rozwalony przystanek to był wasz prywatny?.Może naruszyliście w zdecydowanej większości czyjąś prywatność.Podobnie rzecz ma się na drodze tylko w innym wymiarze.Jeśli powodujesz zagrożenie dla innych uczestników ruchu na drodze przeważnie publicznej (czyli wspólnej) -to nie tylko stajesz się bandytą,ale również zakłócasz spokojne życie innym.No i co dalej veto dla kamerek w samochodach-czy też logika kalego???.

Kiedyś studenci byli Polską inteligencją a teraz są jak menele.

Kiedyś studenci byli Polską inteligencją a teraz są jak menele.

Stare polskie przysłowie mówi że "od wołu się kawałka mięsa wymaga", więc czego wymagać od dzisiejszych studentów - przyjechało bydło ze wsi wokół Lublina, które od pokoleń przyzwyczajone było do walki na sztachety pod okolicznymi remizami. Kiedyś studenci byli kulturalni, wychowani, teraz to bydło o postawie roszczeniowej która chyba najmocniej objawia się na przejściu Sowińskiego-Radziszewskiego... 

gdzie policja tych to nigdy nie ma jak trzeba. to miasto w nocy to samowola

Stare polskie przysłowie mówi że "od wołu się kawałka mięsa wymaga", więc czego wymagać od dzisiejszych studentów - przyjechało bydło ze wsi wokół Lublina, które od pokoleń przyzwyczajone było do walki na sztachety pod okolicznymi remizami. Kiedyś studenci byli kulturalni, wychowani, teraz to bydło o postawie roszczeniowej która chyba najmocniej objawia się na przejściu Sowińskiego-Radziszewskiego... 

Takie samo bydło mieszka w mieście, to rzeczy wychowania z domu i własnego rozumu.  

Stare polskie przysłowie mówi że "od wołu się kawałka mięsa wymaga", więc czego wymagać od dzisiejszych studentów - przyjechało bydło ze wsi wokół Lublina, które od pokoleń przyzwyczajone było do walki na sztachety pod okolicznymi remizami. Kiedyś studenci byli kulturalni, wychowani, teraz to bydło o postawie roszczeniowej która chyba najmocniej objawia się na przejściu Sowińskiego-Radziszewskiego... 

Takie samo bydło mieszka również w miastach, to kwestia wychowania z domu i własnego rozumu, a nie pochodzenia.

a propo tego co napisał GOŚĆ człeniu więcej to wy robicie chołoty nuiż ludzie ze wsi buraku je..... z cepami w dowodzie  :D