Student lubelskiej uczelni chciał się zabić przez oblane egzaminy? Próbował kupić broń

Akt oskarżenia wpłynął, ale jakie stawiają zarzuty? Nie ważne kim jest, gość siedzi od września w areszcie bo CHCIAŁ kupić broń. Nie kupił, nie zabił, nic nie uszkodził ani nie ukradł więc za co ponosi/ma ponieść karę?

Nie tylko pytał o możliwość, ale usiłował przekupić sprzedawcę, aby ten nielegalnie sprzedał mu broń, do posiadania której niezbędne jest zezwolenie. To już usiłowanie popełnienia przestępstwa z art. 263 czyli nielegalnego posiadania broni

czyli obywatel norwegii ? na dodatek baran ,czyli znalezli sposób europejskie lewaki żeby się pozbyć ciapaten ,zaraz wszyscy okutani w chusty i inne  śmierdzące szmaty będą pilnie studiować w polsce

Uchodźca, imigrant? Nie Polak, katolik, student medycyny...

Coś on tu kręci. Jak najszybciej wydalić go z kraju zanim nie doprowadzi do jakiegoś nieszczęścia.

Skąd wiadomo że chciał zabić siebie? Bo on tak powiedział i dobry prokurator mu uwierzył??? Od kiedy w tym kręgu kutrowym strzela się sobie w głowę? Od tego nie zostanie się męczennikiem i dostanie 70 dziewic w raju. Nikt tak nie robi. Bzdety i naprawdę szkodliwa próba pójścia na rękę niedoszłemu terroryście który potencjalnie mógł dokonać masakry młodych ludzi. Niech prokurator znajdzie dobrego tłumacza i zrobi przynajmniej test na wariografie. No i ciekawe ile naboi i magazynków chciał zakupić i czy był wybredny jeśli chodzi o typ broni. I ciekawe czego ostatnio szukał w Google? I co miał na komputerze i w telefonie? I ciekawe co wie o nim i jego rodzinie i znajomych wywiad. Prokuratura powinna chyba się doszkolić z walki z terroryzmem i ćwiczyć wyobraźnię. Wypuszczą takiego gościa a on tego samego dnia dokona zamachu za pomocą widelca i samochodu osobowego. To nie nasz obywatel i nic nie jesteśmy mu winni. Paranoiczna ostrożność w niczym nie zaszkodzi.