Rozwazalam rozne opcje, ale ze wzlędu na mocno średnie możliwości dojazdu na uczelnie w weekendy wybrałam podyplomówkę na WSKZ-ecie, gdzie zajęcia mam zdalnie i dzięki temu mogę to normalnie pogodzić nauke z pracą i rodziną. Za mną jest już 1 semestr i ciężko mi sobie wyobrazić powrót do stacjonarnej formy i dojeżdżanie co chwila na kolejne zajęcia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz