Szkolna gazetka aż kipi od seksu

Tak syn mi mówił, bo wyczułam piwo od niego.

Ja tam jestem nastolatką nie ćpam , nie piję no może jedno piwo na rok, i nie chodzę na tkie impresy co się wszyscy ze sobą bzykają i wcale mi się to niepodoba. Jest trochę normalnych dziweczyn tak samo jak jest wielu normalnych chłopaków, a gazetka mi sie nie podoba

No wreszcie ktos normalny, czy tamte wszystkie maile były pisane przez małolatów udających dorosłych, taka gazetka wcale nie jest normalna!!! a co to za Dyrektorka co czyta coś takiego i nie oponuje? gdzie jej poczucie wartości godności kobiety,moze sama bzyka się z jakimś uczniem? Ja pokazalem tą gazetkę znajomemu dyrektorowi i był zbulwersowany, ale ja podejrzewam, ze tu nie chodzi tylko o tą gazetkę, kuratorium powinno zajrzeć tam głebiejm to chyba tylko początek gory lodowej....

ktoś napisał:

Mlodzież po prostu chce edukacji seksualnej i ma do tego prawo, jeśli będziemy mieli takich nauczycieli co boja się tematu to wykształcimy ciemnych moherów a tak kształci się mlodzież. koniecznie przeczytajcie EDUKACJA SEKSUALNA PO KATOLICKU Obecny model wychowania seksualnego w Polsce, realizowany jest zgodnie z wytycznymi katolickiej etyki seksualnej. http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/39...ku,artykul.html moja ulubiona strona www.leczna.pl

Nie chodzi o wychowanie katolickie, ale o dobre wychowanie, katolicyzm nie ma tu nic do rzeczy, gdzieś tu był mail że podane w gazetce fakty są medyczne i naukowe, moze więc zapoznawajmy uczniów z opisem jak bzykac się analnie by nam jelita nie popękały? to w końcu tez sa fakty medyczne, ale ja nie chciałabym by moja córka w wieku 15-16 lat słyszała takie rzeczy. Mozna mówić o seksie i pisać o nim ale w mądry sposób, a nie obrazliwy jak tu.

Lemo napisał:

A teraz zapytam się was o jedną rzecz. Czy wasze pociechy czytają takie rzeczy jak Bravo, Bravo Girl?? To skontrolujcie. Gazetka szkolna "Kolejdoskop" dobrze traktuje takie sprawy. Poczytajcie w ww gazetach jakie bzdury piszą na temat seksu! I się zastanówcie, czy lepiej, aby wasze dzieci kształciły się bajek z gazetek dla młodzieży, czy żeby w żartobliwy sposób poznały prawdę o temacie "TABU".

W, którym miejscu jest tu żartobliwy sposób bo ja nie widzę? dla mnie ta gazetka obrazliwie traktuje kobiety, mozna mówić inaczej o seksie a nie informując o kaloryczności nasienia, ja bym nie chciała by moja córka w wieku 16 lat czytała takie rzeczy. poza tym chodzi do tej szkoły i to nie jest jeden problem. Sama szkoła się jej podoba, ale zbulwersowana byłam jak mi opowiadała jak uczniowie śmieją sie na lekcjach Pana Dominika, który mówi im, że czytanie lektur jest do dupy i uczy ich jak umiejetnie korzystać ze ściąg, jaki szacunek mają uczniowie do nauczycieli mówiąc do nich szmato, jesli dyrektorka nic na to nie reaguje? Czy to tez w porządku? Pewnie, ze uczniom się to podoba, zaproszą Panią Durektor na kawę i maja rok z głowy.

brydzia napisał:

Jestem matka dwóch dorosłych już synów. Zawsze starałam się mieć czas dla swoich dzieci i rozmawiać z nimi na każdy temat - również o seksie, dlatego jestem wstrząśnięta zchowaniem matki, która poleciała do redakcji z gazetką. Nie wiem co Panią zbulwersowało? Fakty medyczne czy zwyczaje plemion afrykańskich?Domyślam się, że informacje te zostały zaczerpnięte z książki ogólnodostępnej ( i wcale nie od lat 18) L. Welch - wiem bo mamy tę książkę w domu i czytaliśmy ją z synami. Ale do rzeczy:Główka plemnika jest w 96% nukleoproteiną składającą się głównie z DNA i białek zasadowych - siłą rzeczy musi więc mieć wartość energetyczną zwaną potocznie kaloriami. I o tym piszą redaktorzy gazetki. Jedynym błędem jaki popełnili jest brak źródła z jakiego korzystali umieszczając te informacje w swojej gazetce. Zauważyłam też, że informacje o kaloriach nie są zawarte w rubryce "jadłospis" a "ciekawostki o seksie" czyli w odpowiednim miejscu, nie rozumiem więc skąd to oburzenie. Czyżby ktoś miał inne skojarzenia? A to już jego problem. Mnie bardziej irytują reklamy tapet gołych panienek na ostatnich stronach gazet z programem telewizyjnym, może z tym coś zrobić?

Chyba Pani nie ma do siebie szacunku skoro nie widzi Pani nic w tym złego, zamiast pokazywać jak poniewierać kobiete w innych plemionach mozna napisac coś naprawdę mądrego, mi do seksu i odpowiedzialności za drugiego człowieka nie potrzeba zadnych informacji o nasieniu, , dlaczego nie ma tekstów o wzajemnej miłosci, szczerosci i odpowiedzialności, o tym, że robienie dziecka 16-latce przez pijanego nastolatka jest złe, ze robienie loda chłopakowi w kiblu jest złe, o tym ze poza takim swiatem jest inny swiat gdzie dziewczyny nie klną jak szewcy, gdzie mozna kochac i byc mkochanym, gdzie mozna spełniac marzenia? Poza tym syn mi mówił, ze zadnych przeprosin tak naprawdę w szkole nie był Dyrektorka napisała tylko tak na odczepne, bo kazdy sie z tego smieje!!! Trzeba by zmienić dyrektorkę i jej umiłownych lizusów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sama szkoła jest naprawdę w porządku, ale syn był o wiele bardziej zadowolony poprzednim kierownictwem

Nawet nauczyciele się jej boją hi hi

Jestem uczniem ZSTK i to świetna szkoła. Pełna porządnych ludzi, mam tam wielu znajomych, nauczyciele są w porządku, atmosfera jest świetna, ogólnie szkoła stoi na dobrym poziomie i jak czytam takie rzeczy to mnie krew zalewa. Przez jedną gazetke która w dodatku nie dla wszystkich jest kontrowersyjna od razu powstał negatywny obraz szkoły. No nie moge...

Jestem uczniem ZSTK , ani do Pana Dominika , ani do Pani Dyrektor nie mam o nic pretensji . Gazetka poruszyła ważne tematy związane z dorastaniem , i to w jaki sposób to przekazała jest adekwatny do sposobu rozumowania młodego człowieka .A jak Pani "pociecha" potrafi tak zgrabnie wyrywać wyrazy z całych zdań mówionych przez Pana Dominika to może powinna zapisać sie na dziennikarstwo ? Proszę się nad tym zastanowić . Z drugiej strony , jeśli potrafi przekazać treść jaka wygłaszana jest na lekcjach języka polskiego z takimi szczegółami , jest dla mnie jasne że Sor Dominik potrafi wzbudzić w uczniach zainteresowanie . I sorry bardzo , ale jeśli Pani "księżniczce" szkoła nie odpowiada , to obawiam się że w Polsce pałacu z wieżyczkami nie znajdziemy . Może Hogwart ? Ale nie , dama nie będzie miała oddzielnego pokoju . Dla nauczycieli i dyrekcji naszej szkoły mam ogromny szacunek , ale także wiem że się nie uważają za nie wiadomo kogo i można się do nich zwrócić z problemem . ps.I taka mała rada ... Zanim zaczynamy kogoś krytykować , zastanówmy się nad swoim zachowaniem . Jeśli Panią obrażają treści zawarte w gazetce , jednoznaczne dla mnie jest , że to Pani nie zna swojej wartości i daje się kierować przez sensację . Zachowanie typowe dla zwierząt ... Samiec / samica idzie za stadem . To instynkt , a gdzie wolna wola interpretacji zaistniałej sytuacji ? No właśnie ... Serdecznie pozdrawiam i życzę kolejnych "sukcesów literackich" .

Jestem uczniem ZSTK i moim zdaniem ta gazetka nawiązuje do rzeczy które w naszym kraju są często tematami tabu dla większości ludzi. Poza tym to jest odpowiedni wiek aby nabywać taką wiedzę, ale nie przez praktykę aby nie było niechcianych ciąży. Większość rodziców nie wie jak rozmawiać z własnym dzieckiem na takie tematy. I zgodzę się z kolegą ze szkoły, który napisał wyżej "Dla nauczycieli i dyrekcji naszej szkoły mam ogromny szacunek , ale także wiem że się nie uważają za nie wiadomo kogo i można się do nich zwrócić z problemem ." Całe grono pedagogiczne w szkole jest po to by pomagać i wywiązują się z tego doskonale, takie jest przynajmniej moje zdanie. I nigdy nie spotkałem się w szkole z kimś kto by miał złe mniemanie o nauczycielu, a jeśli ktoś miał to na krótko bo każdy nauczyciel jest nastawiony do ucznia pozytywnie. Dzięki obecnej dyrekcji szkła staje się bardziej otwarta dla uczniów, mają Oni także wiele pomysłów jak ulepszyć szkołę aby uczniom lepiej się w niej uczyło i czuło.

[quote name='znajoma' date='12.01.2010, 15:17:44' post='216838'] Chyba Pani nie ma do siebie szacunku skoro nie widzi Pani nic w tym złego, zamiast pokazywać jak poniewierać kobiete w innych plemionach mozna napisac coś naprawdę mądrego, mi do seksu i odpowiedzialności za drugiego człowieka nie potrzeba zadnych informacji o nasieniu, , dlaczego nie ma tekstów o wzajemnej miłosci, szczerosci i odpowiedzialności, o tym, że robienie dziecka 16-latce przez pijanego nastolatka jest złe, ze robienie loda chłopakowi w kiblu jest złe, o tym ze poza takim swiatem jest inny swiat gdzie dziewczyny nie klną jak szewcy, gdzie mozna kochac i byc mkochanym, gdzie mozna spełniac marzenia? Poza tym syn mi mówił, ze zadnych przeprosin tak naprawdę w szkole nie był Dyrektorka napisała tylko tak na odczepne, bo kazdy sie z tego smieje!!! Trzeba by zmienić dyrektorkę i jej umiłownych lizusów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sama szkoła jest naprawdę w porządku, ale syn był o wiele bardziej zadowolony poprzednim kierownictwem [/quot wycofuje ten post, jak i inne negatywne, bo to moje dziecko bawi się w głupie rozmowy zamiast wsiąść się do nauki. Nie znam Pani dyrektor, z góry przepraszam za córkę. Niestety internet sprawia, ze się nie ma kontroli nad dziećmi. Częsciowo przyznaję pani racje, ze jak sie nie zna nie mozna oceniac..

~mariolka~ napisał:

W, którym miejscu jest tu żartobliwy sposób bo ja nie widzę? dla mnie ta gazetka obrazliwie traktuje kobiety, mozna mówić inaczej o seksie a nie informując o kaloryczności nasienia, ja bym nie chciała by moja córka w wieku 16 lat czytała takie rzeczy. poza tym chodzi do tej szkoły i to nie jest jeden problem. Sama szkoła się jej podoba, ale zbulwersowana byłam jak mi opowiadała jak uczniowie śmieją sie na lekcjach Pana Dominika, który mówi im, że czytanie lektur jest do dupy i uczy ich jak umiejetnie korzystać ze ściąg, jaki szacunek mają uczniowie do nauczycieli mówiąc do nich szmato, jesli dyrektorka nic na to nie reaguje? Czy to tez w porządku? Pewnie, ze uczniom się to podoba, zaproszą Panią Durektor na kawę i maja rok z głowy.

Wycofuję post, głupia zabawa i tyle, wszystko kłamstwa i pomówienia, szkola jest w porzo, nauczyciele super, czasami nam odwala, ale to inna bajka

~mariolka~ napisał:

W, którym miejscu jest tu żartobliwy sposób bo ja nie widzę? dla mnie ta gazetka obrazliwie traktuje kobiety, mozna mówić inaczej o seksie a nie informując o kaloryczności nasienia, ja bym nie chciała by moja córka w wieku 16 lat czytała takie rzeczy. poza tym chodzi do tej szkoły i to nie jest jeden problem. Sama szkoła się jej podoba, ale zbulwersowana byłam jak mi opowiadała jak uczniowie śmieją sie na lekcjach Pana Dominika, który mówi im, że czytanie lektur jest do dupy i uczy ich jak umiejetnie korzystać ze ściąg, jaki szacunek mają uczniowie do nauczycieli mówiąc do nich szmato, jesli dyrektorka nic na to nie reaguje? Czy to tez w porządku? Pewnie, ze uczniom się to podoba, zaproszą Panią Durektor na kawę i maja rok z głowy.

zgłaszamdo usunięcia-wycofuję

Witam Dopiero dzisiaj przeczytałam posty i przyznaję się, że jestem n-lem w tej szkole i chociaż ta gazetka to nie "moje klimaty" to muszę skomentować to czego dowiedziałam się: 1. Większość z tego co Państwo wypisują [jesli chodzi o szkołę] to głupoty, brednie, plotki niczym nie poparte. 2. FAKT-gazetkę "popełniono", ale młodzież przeprosiła całą społeczność szkolną u p.Dyr, następnie przeprosiny zostały podane przez radiowęzeł szkolny,wydrukowane i powieszone w kilku miejscach w szkole. Co mamy jeszcze zrobić? Posypać głowy popiołem,rozedrzeć szaty i na kolanach przejść dookoła boiska z powodu 2 stron w szkolnej gazetce? Następny numer , mimo wszystko mam nadzieję,że wydrukują i że będzie ok. Uczniowie chyba po raz pierwszy zrozumieli jaką wage ma słowo pisane.... 3.PICIE- W zeszłym tygodniu u mnie na lekcji uczeń pił ....herbatę . Przyszedł do szkoły mimo szwankującego MPK, cały mokry i przemarznięty. Zapytał czy może dokończyć kupiną w automacie gorącą herbatę - potraktowałam jak człowieka i pozwoliłam. Teraz zastanawiam się czy nie przeczytam, że ze mną uczniowie na lekcjach piją???.... 4. NAUKA-Wiadomo, że wiedza liczy się ale liczy się także umiejętność rozwiazywania testów jak i radzenia sobie ze stresem. Na moich zajęciach uczeń na teście wyboru u jak nie zna prawidłowej odpowiedzi to wie, że ma "strzelać", a nie rezygnować i nic nie wpisywać. Co powiedzieliby Państwo dziecku, które na spr. na jakieś pytania nie udziela odpowiedzi: a) dobrze, nie wiedziałeś, nie napisałeś trzeba było cos napisać, zastanowić się, może coś bys wymyślił, cokolwiek, może złapałbyś jakiś punkt. Myślę, że odp B większość wybierze, i tak mówimy uczniom. To nie jest zachęcanie do nieuctwa czy też cwaniactwa tylko do nie poddawania się i do uwierzenia we własne siły i w to, że lata nauki jaka by ona nie była nie poszły na marne.

szanowni panstwo jestem uczniem tej szkoly i nie mam zadnych zastrzezen co do niej. To ze paru "durni" wydalo gazetke nie oznacza ze cala szkola jest zla. NIE SKAZUJCIE NAS NA STRATY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! blagamy ! ;D ogolnie rzecz biorac nie ma nic zlego w pisaniu o sexsie nie mozna ukrywac takich tematow przed mlodzieza.

Witam Jestem uczniem ZSTK . Przeczytałem wszystkie komentarze i widzę że ludzie starszego pokolenia (nikogo nie obrażając) nie idą z duchem czasów.Mianowicie chodzi mi o to że to co było kiedyś nie będzie dziś. Dzisiejsza młodzież dojrzewa szybciej i nikt tego nie zmieni takie czasy . Dzieci już w podstawówce na lekcji Biologi mają tematy dotyczące seksu i rozmnażania. Robicie straszną sensacje z tego jakby nie było ważniejszych tematów w waszym życiu (chodź temat seksu też uważam za ważny) Gazetka ukazała temat seksu w sposób żartu i mi się to podobało w sumie nie było dla mnie tam żadnych nowości (chodziłem na lekcje przygotowania do życia w rodzinie ). Chciałbym nawiązać do dowcipu. Może i nie powinien się on ukazać ale tez nikogo nie uraził bo nie myślę że każdy nauczyciel bierze wszystko do siebie. Więc się zastanówcie zanim coś zrobicie (to się tyczy do przewrażliwionej mamy ) i co piszecie. Myślę że wasze dzieci co do seksu mogą was jeszcze zaskoczyć i powiedzieć o czymś nowym o czym nawet wam się nie śniło. Uważam że ZESPÓŁ SZKÓŁ TRANSPORTOWO-KOMUNIKACYJNYCH jest bardzo dobrą szkołą chodź ma słaba opinie. Ta szkoła jest dla uczniów jest jak ich drugi dom , nikt tej szkoły nie traktuje jak instytucje która ma ci przekazać wiedzę teoretyczną ,ona uczy także podejścia do życia do tego co ważne i wartościowe , W tej szkole panuje bardzo miła atmosfera a nauczyciele są bardzo wyrozumiali i życiowi (bo przecież też kiedyś byli uczniami ) jeszcze jedno słowo na koniec. Porozmawiajcie ze swoimi pociechami o seksie to się czegoś dowiecie o samym sobie i o dzieciach. Pozdrawiam Kolejówka rządzi

Przyznam, że rozgorzała dyskusja bardzo mnie bawi .. Jak Bardzo temat SEKSU jest drażliwy dla ludzi... tym bardziej, jak ktoś się o tym wypowie..na głos.. Powiem Państwu tak..Uczeń ./ Uczennica, więcej się dowie o edukacji seksualnej podanej w taki sposób , niż od mamy czy taty, albowiem jest to powszechnie wstydliwy temat w większości rodzin.....- nikt temu nie zaprzeczy. Powiecie pewnie, że Wychowanie do życia w rodzinie jest od takich spraw,.. owszem jest.. ale te lekcje nigdy nie będą odnosiły sukcesów, przynajmniej w szkole średniej., a dlaczego? bo każdy uważa,że lepiej wie.... Tylko terapia wstrząsowa może cokolwiek zmienić i jeśli choć 1 % uczniów, którzy przeczytali tą gazetkę, użyję prezerwatywy podczas stosunku , to już będzie sukces. Większość Ludzi wypowiadających się na łamach tego forum, jest oburzona tematem tej gazetki... Pragnę tylko dodać, że większość osób którzy się tu wypowiadają, zwyczajnie nie przeczytała tego pisma od deski do deski, oczywiście oprócz uczniów, może jakaś mama też się znajdzie. I Właśnie Wy...Którzy posiadacie informacje które podała gazeta , najgłośniej krzyczycie... TO ZŁE ,TO BE ,- to mnie zwyczajnie śmieszy, bo nie znacie tematu...DOKŁADNIE! NIE PRZECZYTALIŚCIE NAWET TEJ GAZETY! Nikt już nawet nie wspomniał. że były tam zamieszczone życzenia bożonarodzeniowe , czy nowinki ze świata informatyki..!!! przecież SEKS jest najważniejszy..haha Uważam osobiście, że jest to bardzo ważny temat, a kwiz, nad którym tak bardzo rozpaczacie, możecie znaleźć w książce Wells-a "Czego jeszcze nie wiesz o seksie" , w każdej księgarni.. bez znaczków typu "PARENTAL ADVISORY EXLPICT CONTENT" czy " 18+" Owszem zgodzę się , że tak jawne podawanie informacji w instytucji publicznej może być trochę dziwne czy nawet niesmaczne.. ale Drodzy Mili to samo znajdziecie w naukowych pismach, wywodach seksuologów..etc . W Kolejdoskopie, te wszystkie informacje zostały, zebrane w jedną całość... to nie są wymysły uczniów, to wszystko możecie Państwo przeczytać w pismach , książkach dopuszczonych przez Ministerstwo czy tam Kuratorium. Wasze Dzieci , Drodzy Rodzicie nie zgorszą się już, nie staną się źli przez to, że przeczytali takie rzeczy.. a to jest szkoła dla dorosłych, chodzą tam pełnoletni ludzie i mogą czytać co im tylko się podoba. To jest model edukacji, który trafi do serca...po prostu. W Dzisiejszych czasach tak już jest.. Drodzy Rodzice, nie rozumiem tego powszechnego oburzenia...doprawdy nie rozumiem. To że za Waszych czasów to nie było do pomyślenia, dzisiaj stało się normalnością... nie ustrzeżecie przed tym waszych dzieci... Czasy się zmieniły , dlatego uważam, że wiedza po co jest prezerwatywa, na co się ją nakłada przekazana w WYBITNIE DOBITNY SPOSÓB, jest potrzebna, bo nie jest z góry wskazane, że zrobicie to w tak dobry sposób w jaki zrobi to życie. Chyba nie chcecie przedwcześnie zostać Dziadkami, Babciami...? Pragnę się też ustosunkować, do tych obelg rzucanych na Dyrekcję oraz Panią Dyrektor... Dano Nam wolną rękę, redagowania gazetki Szkolnej, został obrany taki temat , więc tak zostało to rozegrane. Bardzo długo gazetka się reaktywowała, nikomu się nie chciało ale chętnie gadali, więc zebrano się i zredagowano ją. Temat SEKS? taki temat sobie redaktorzy obmyślili i taki zrobili.... i co w tym dziwnego..? Przynajmniej uświadomili połowę szkoły, że coś się dzieje..i jest na rzeczy, a że w taki sposób..- pogratulować pomysłu...! Do młodzieży trudno trafić..monologami, wywodami.. trzeba prosto z grubej rury! I Drogie Mamusie! Tatusiowie! SZKOŁA JEST TECHNIKUM- czyli dla ludzi, którzy wiedzą czego chcą w życiu i są za siebie odpowiedzialni! to nie jest gimnazjum. I zaświadczam, że Pani Dyrektor jest osobą dzięki której w szkole się coś zaczęło dziać, nowe inwestycje, innowacje , pomysły.. dzięki Niej Szkoła się naprawdę zmieniła.. i mogę to potwierdzić, jestem jej uczniem. Nie będę komentował tego typu rzeczy, że P. Dyrektor chodzi sobie na kawę..- bo to jest śmieszne. Może robić co chce, jej życie , jest dorosłą Kobietą. a co do Sora Dominika...Potrafi on podejść do ucznia w sposób jaki nigdy nie podejdzie nauczyciel starej daty. po prostu... Jestem Dumny..że chodzę do Technikum TRANSPORTOWO- KOMUNIKACYJNEGO.... a seks? zawsze będzie tematem kontrowersyjnym...Ponieważ uderza on w intymność. LEPIEJ WIEDZIEĆ TERAZ, NIŻ POTEM ŻAŁOWAĆ a teraz.. czekam na NEO BOMBING , komentarze typu "-oo ratuję tyłek Dyrekcji.." oburzonych rodziców, ludzi którzy w sytuacji kiedy usłyszą słowo seks.. płoną ze wstydu... haahaa Pozdrawiam! Peace.

A co do kawału...faktycznie był nietrafiony..ale Uczniowie zostali pouczeni, zrozumieli swój Błąd a co najważniejsze PRZEPROSILI OFICJALNIE.. będą teraz delikatniejsi.. A gazetka będzie dalej działać i basta. Peace.

Jestem wstrząśnięty poziomem opinii na forum.Ataki na Panią Dyrektor są powalające. Jedno wytłumaczenie, że autorów Pan Bóg opuścił. Takich bredni nie słyszałem i nie czytałem już dawno.

to inny Ja