Tak wyglądał Lublin w 1993 roku. "Niesamowity rozwój nastąpił w naszym pięknym mieście"

Trzeba pokaza Czarnkowi, że bez prezydenta Żuka to tak właśnie Lublin wyglądałby do dziś

Jaki ten lublin był kiedyś piękny... zielony - teraz cała zieleń wycięta

Słuszną linię obrała nasza Władza!

Super film aż się łezka w oku zakręciła. A swoją drogą ktoś słusznie zauważył ile wtedy było zieleni!!

ten film to cos fajnego zobaczyć te stare pojazdy jakie dzis stoja juz w muzeum motoryzacji czy iine rzeczy. Fakt ze Lublin jest wycinany z drzew non stop a smuci to że nie sadzi sie nowych w tych samych miejscach tylko tworzy pustynie. Ale miasto zmieniło sie bardzo a najwiekszą zasługe ma w tym wszystkim Krzysztof Żuk

wtedy mnóstwo zieleni, mniej paskudnych reklam i szyldów, brudno tak samo jak teraz. Obecnie ładniejsze elewacje, pod warunkiem że nie zasłaniają je pstrokate banery i reklamy, więcej aut na chodnikach.

Od 1993 roku minęło kawał czasu. Niemcy w 24 lata od zakończenia II W.Ś. przeszły drogę od gruzów do światowej potęgi przemysłowej.

Prawdę mówiąc gdyby nie nowa nawierzchnia i inne samochody, to można się pomylić - na Kunickiego nadal jest taki sam syf jak przeszło dwie dekady temu. Podobnie na Lubartowskiej. Za to rejon centrum wygląda teraz o niebo lepiej. Tylko mniej zieleni niestety. Jedno za to się nie zmieniło - gawiedź przechodząca nagminnie w miejscach niedozwolonych, jak krasule na pastwisku.

niestety! rozwój urbanistyczny i technologiczny, ani o krok nie przybliżył MENTALNIE mieszkańców Ściany Wschodniej do cywilizacyjnej kultury zachodniej. To dobry znak! - może się stać mocną gałęzią gospodarki regionu w turystyce!....należy go rozpropagować medialnie (może red. Cejrowski) w świecie, jest bowiem duży pobyt w turystyce poznawczej innych kultur, zdziczałych plemion miejscowych aborygenów.....

W '93 miasto żyje, więcej ludzi na ulicach. ma duszę. Wówczas jeszcze działają fabryki, studentów jest ponad 100.000. Anno domini 2017 miasto puste, studenci uciekli, chodniki wyłożone tandetną kostką, drzewa powycinane, Baobab zamordowany, miasto umiera.

Jakby nie dotacje z UE dalej byłaby Ukraina jak na tym filmie z 93 r.

To prawda, ludzi więcej, teraz wszystko przesiadło się do samochodów. Ale miasto żyje. Patrzę na to z sentymentem. lata 90 to czas mojej młodości, chodziło się do III LO, to były czasy...

faktycznie niesamowity rozwój, no zdziwienie, po 24 latach, DOPIERO

Wuja się zmieniło. Jedynie samochodów więcej no i lepsze, ale na zachodzie też są lepsze samochody jak 30 lat temu. No i deptak na Krakowskim zrobili. Młodzieży w wieku szkolnym za to o 1/3 mniej, ze studentami to samo (choć to akurat może nie, największa liczba studentów w Lublinie była w latach 2000-2010). Liczba mieszkańców spada, mnóstwo ludzi siedzi w Wawie albo za granicą, fabryk i przemysłu brak, miasto staje się ośrodkiem drobnych usług robiących na studentów, urzędników i profesorów wyższych uczelni+ tych co mają kasę z zagranicy. Jak robili 16 województw prognozowano bardzo szybki rozwój Lublina i innych miast wojewódzkich, że ludzie z Zamościa, Chełma zaczną masowo się przenosić i emigrować do Lublina, jakoś to nie nastąpiło. Z wynagodzeniami w Lublinie b.kiepsko, natomiast wymagania pracodawców wzrosły. Żeby się starać o pracę w lubelskim MPK to trzeba mieć średnie wykształcenie, a prace,które wykonywali kiedyś ludzie po zasadniczej szkole zawodowej wykonują inżynierowie po Politechnice Lubelskiej. W mieście brakuje nowoczesnego, innowacyjnego, przemysłu który mógłby wykorzystać wiedzę i umiejętności lubelskich inżynierów. 25 lat temu jak miałeś dyplom ukończonych jakichkolwiek studiów wyższych to miałeś zagwarantowaną słabo to słabo, ale płatną prostą pracę biurową. Teraz osoby z dyplomem UMCS pracują w Lidlach, Biedronkach i innych lubelskich marketach, albo pracują jako dostawcy pizzy.

Najwięcej rozśmieszył mnie tekst "baobab zamordowany,miasto umiera".W południe na chwilę wyszłam do apteki, ludzi wszędzie pełno. Tylko piesi nie plączą się już tak w niedozwolonych miejscach, to fakt.

Ciekawe, ja zieleń wciąż widzę w tej chwili z mojego okna,a szarzyzna tego filmu mnie zdołowała.

Zero sklepów, albo są puste, albo szykują się do likwidacji. To jest rozwój centrum. Zieleni brak, jakiś deptak na którym zbierają się wielbiciele trunków co doskonale widać w sobotę i niedzielę rano. Każde miasto przez 20 kilka lat się zmieniło. Proszę spojrzeć na wsie jak się zmieniły, więc nie wiem o co chodzi z tym zachwytem? Jaki wpływ ma władza na ilość samochodów, ani modele? Jaki wpływ ma władza na ilość zakupywanych mieszkań? Za to ogromny wpływ ma na to, że połowa Lublina to dziury w jezdniach, chodniki na których można nogi połamać, zaniedbana zieleń (to chyba celowe), plany 3 spalarni odpadów po jednej stronie miasta (jedna niemal obok drugiej), fikcyjny zakaz wjazdu tirów, budowanie marketów pomiędzy blokami, brak ładu architektonicznego - magazyny, bloki,domy, zakłady produkcyjne, wszystko obok siebie - brak parkingów, które nie byłyby kosztem chodników, ścieżki rowerowe na chodnikach, zamiast na drogach jednokierunkowych, światła żyjące własnym życiem - zielone, zanim ruszysz na kolejnych światłach oddalonych 100 m czerwone, itd.

urbanistyczny ROZWÓJ ekonomiczny UPADEK

Super film! Milo popatrzec jak to kiedys bylo az lezka sie w oku kreci Super ja poszperam w swoich zdjeciach moze tez cos ciekawogo znajde i sie podziele

Teraz wladza ma niewiele wplywu na moje zycie! Tak naprawde nie bardzo obchodzi mnie czy rzadzi PO, PSL, SLD, PiS , czy inny Palikot. Teaz wszystko zalezy odemnie sameg , od mojej przedsiebiorczosci, zaradnosci, pracowitosci i tego czy mi sie chce! Inaczej bylo za PRL, wtedy wladza dawala prace, kartki na mieso i cukier przydzial na mieszkanie czy telefon, uprzywilejowanym talon na samochod, deputaty, asygnaty na inne trudnodostepne artykuly. przydzielala papier toaletoy, kazala chodzic na pochody 1 -szo Majowe, wydawala paszporty, lub nie. Teraz tak naprawde to wladza ma niewiele wladzy!