Targi pracy w Lublinie. Więcej pracy za granicą

Niestety te targi pracy to jakies nieporozumienie. Bardzo mała liczba wystawców i jeszcze mniejsza liczba poszukujących pracy. Praca przede wszystkim za granicą i w innych miastach. Pozostałe oferty bez komentarza no chyba, ze ktoś się zadowoli pracą w Biedronce :] Tylko studenci ratują to miasto bo jakby nie było uczelni to do Lublina nie byłoby po co przyjezdząć.

praca czyni wolnym, niemcy czekają, czy nie jest to ironią losu ?

Niestety te targi pracy to jakies nieporozumienie. Bardzo mała liczba wystawców i jeszcze mniejsza liczba poszukujących pracy. Praca przede wszystkim za granicą i w innych miastach. Pozostałe oferty bez komentarza no chyba, ze ktoś się zadowoli pracą w Biedronce :] Tylko studenci ratują to miasto bo jakby nie było uczelni to do Lublina nie byłoby po co przyjezdząć.

nie przesadzaj, łysy tak się stara żeby to miasto wyglądało

Więcej pracy "Za granicą"..... buhahahahahahahhahaha

Jak to nie ma pracy?? Przeciez wilki maz stanu niejaki Sobon juz buduje strzelnice na kazdym osiedlu!

uciekajcie z Lublina - tu nie ma roboty!

Niestety te targi pracy to jakies nieporozumienie. Bardzo mała liczba wystawców i jeszcze mniejsza liczba poszukujących pracy. Praca przede wszystkim za granicą i w innych miastach. Pozostałe oferty bez komentarza no chyba, ze ktoś się zadowoli pracą w Biedronce :] Tylko studenci ratują to miasto bo jakby nie było uczelni to do Lublina nie byłoby po co przyjezdząć.

Dokładnie, całe targi można było przejść w 10min, jedna ściana - wszystkie możliwe urzędy pracy + służby mundurowe, druga - fizyczna praca tymczasowa za granicą, reszta to nieliczne firmy i agencje pracy, z których po rozmowie okazało się, że tutaj nie mają nic do zaoferowania, jedynie większe miasta typu Warszawa. Targi pracy w Lublinie to fikcja.

Niemcy to niech sobie wezmą imigrantów do pracy a nie tutaj szukają Polacy będą teraz pracować dla na tych, którzy mordowali naszych ojców i dziadków.

Kto może niech wyjeżdża za granice tu pracy od lat nie było i nie będzie a ta która jest to najniższa krajowa i straszenie zwolnieniami . Perła , Stock , Lubella ,Plastic Omnium , PZL Świdnik - najwięksi pracodawcy traktujący człowieka jak wiecznego nieroba który będzie za śmieszne pieniądze pracował na trzy zmiany !!! Ale już zaczyna się zmieniać i zaczynają odchodzić dobrzy starzy pracownicy mając dość płacy która starcza od 1 do 1 .Młodzi to czasem nawet miesiąca nie wytrzymują i dobrze , nauczy się kiedyś pracodawca że solidnemu pracownikowi trzeba też zapłacić .

Jak tam poszedłem to myślalem, że się spozniłem bo tak mało tych wystawców. Pozniej się okazało, że to jednak wszystko co było :] Strata czasu. Szkoda, ze telewizji nie było bo ludzie zoabczyliby ile pracy jest w Lublinie.

praca za granica, oto dobrobyt jaki nam pieprzone solidaruchy z lat 80 stworzyli, gdzie te moje 100 milionów i druga japonia, obyście odcierpieli naszą biedę, nasz rozpieprzony majątek narodowy 

to jakas kpina ! jak wszedlem do srodka hale podzielona na pol czarna plachta po bokach kilka stanowisk w sumie na oko ze 20 Co to jest ! pamietam kilka lat temu byla Cala hala boksy ustawione bez odstepow a na srodku byly wysepki z nastepnymi boksami. W lublinie jest coraz wieksze dizadostwo

GWyborcza rozpacza, że po wejściu 500+ kasjerki z Biedronki nie będę chciały już robić za 1300 . Wychodzi prawda komu służyli i służą

„Polacy są najbardziej inteligentnym narodem ze wszystkich, z którymi spotkali się Niemcy podczas tej wojny w Europie... Polacy według mojej opinii, oraz na podstawie obserwacji i meldunków z Generalnej Gubernii, są jedynym narodem w Europie, który łączy w sobie wysoką inteligencję z niesłychanym sprytem. Jest to najzdolniejszy naród w Europie, ponieważ żyjąc ciągle w niesłychanie trudnych warunkach politycznych, wyrobił w sobie wielki rozsądek życiowy, nigdzie niespotykany."

Kto może niech wyjeżdża za granice tu pracy od lat nie było i nie będzie a ta która jest to najniższa krajowa i straszenie zwolnieniami . Perła , Stock , Lubella ,Plastic Omnium , PZL Świdnik - najwięksi pracodawcy traktujący człowieka jak wiecznego nieroba który będzie za śmieszne pieniądze pracował na trzy zmiany !!! Ale już zaczyna się zmieniać i zaczynają odchodzić dobrzy starzy pracownicy mając dość płacy która starcza od 1 do 1 .Młodzi to czasem nawet miesiąca nie wytrzymują i dobrze , nauczy się kiedyś pracodawca że solidnemu pracownikowi trzeba też zapłacić .

   

praca za granica, oto dobrobyt jaki nam pieprzone solidaruchy z lat 80 stworzyli, gdzie te moje 100 milionów i druga japonia, obyście odcierpieli naszą biedę, nasz rozpieprzony majątek narodowy 

Normalny człowiek chciałby pracować w kraju ale niestety każdy kto wyjechał doskonale wie ile można zarobić i jak jest pracownik traktowany.   Precz z traktowaniem pracownika jak niewolnika za głodową pensje i znęcanie się psychiczne w postaci ciągłego straszenia o zwolnieniach .

Dokładnie, całe targi można było przejść w 10min, jedna ściana - wszystkie możliwe urzędy pracy + służby mundurowe, druga - fizyczna praca tymczasowa za granicą, reszta to nieliczne firmy i agencje pracy, z których po rozmowie okazało się, że tutaj nie mają nic do zaoferowania, jedynie większe miasta typu Warszawa. Targi pracy w Lublinie to fikcja.

A chociaż rozdawali gadżety typu długopisy, kubki i darmowa kawa jak w innych miastach? Czy tylko sterta makulatury,ulotek?

Jedyna atrakcja to ankieta za którą można było wygrąc koszule czy tam garnitur :] Na miejscu organizator wstydziłbym siętakie coś organizowac.

Niestety te targi pracy to jakies nieporozumienie. Bardzo mała liczba wystawców i jeszcze mniejsza liczba poszukujących pracy. Praca przede wszystkim za granicą i w innych miastach. Pozostałe oferty bez komentarza no chyba, ze ktoś się zadowoli pracą w Biedronce :] Tylko studenci ratują to miasto bo jakby nie było uczelni to do Lublina nie byłoby po co przyjezdząć.

  Gdyby nie studenci to można by było dostać normalną pracę za normalne pieniądze, ale wiadomo, że studencika mamusia utrzymuje i przysyła kaską więc taki studencik idzie do pracy na część etatu, zaniża stawki a potem płacze że mało pracy i pensje do kitu.  Przestańcie psuć rynek pracy - wszyscy na tym skożystają

Przy 3,5 milionowej utracie najprężniejszych , mądrych i przedsiębiorczych młodych Polaków , proponować nadal zarobek za granicą i nie przedstawiać perspektyw tutaj w Polsce, jest po prostu tragedią. POpaprańcy widać że i w mętalności was rodaków spustoszenia narobili. Najpierw polikwidowali wam miejsca pracy w przetwórstwie, w technologii, a dają wam zarobić i płacić i utrzymywać innych! Nic się w tej Polsce nie opłaci....Myśliwy strzela sarnę, za tuszkę dostaje 2,40zł. ona jedzie do Niemiec i wraca jako produkt wysokowartościowy np. za schab z niej masz w sklepie op 240zł....oczywiście tylko ładnie opakowane z niemiec, choć to polska sarna...Identycznie jest z każdym innym produktem. To za PRLu nie byliśmy tak eksploatowani. Nie wspomnę o meblach z Polski, wszędzie na świecie z Dobrzynia maja markę, ale....nie kupisz jej w niemczech, dopiero jak zamówisz podobne, to okaże się że jest to z Dobrzynia...Od dawna staliśmy się pod rzadami POpaprańców kolonią zachodnią.

" Targi pracy w Lublinie. Więcej pracy za granicą. "   Polska istnieje tylko teoretycznie, skoro chwalimy się jakimiś etatami przeznaczonymi dla lubelskich gastarbajterów, którzy MUSZĄ szukać pracy na Zachodzie UE. ............................ Wyobraźcie sobie obywatela USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Francji .... który w swoim pośredniaku jest mamiony jakąś prostą robota poza granicami swojego kraju. PARODIA.