Ubyło studentów w Lublinie. Politologia już nie taka popularna

(...)

No i oczywiście, najwięcej informacji o KUL, bo to przecież Katolicka Uczelnia i trzeba jej dołozyć. Media lubelskie jak za PRL

BEZ kitu; politologia  byla popularna ale z musu bo to jeden z tych kierunków gdzie zbieral wszelki spadki odpady gdzie   uczniak szedl na to bo nigdzie nie mogl sie dostac, historia byla dla niego za wysoka poprzeczka prawo jeszcze bardziej nieosiagalne; po studiah  stoja w kolejkach do poseredniakow albo  zajmuja miejsca prawnikom ekonomistom w urzedach ; i nic dziwnego ze w urzedzie trudno z nimi sie porozumiec

Może w końcu to miasto trochę otrzeźwieje z tej podniety studentami... ludzie zaczynają myśleć i przestają studiować dla samego studiowania bo to czysta strata 5-6 lat życia a pracy w zasadzie nie gwarantuje to żadnej. Czas sie obudzić helooł!

Może Rektor KUL-u sam ze sojego grona i zastępców wskaże winnych złej polityki rekrutacji, a nie obarcza personej niższego stopnia.

BEZ kitu; politologia  byla popularna ale z musu bo to jeden z tych kierunków gdzie zbieral wszelki spadki odpady gdzie   uczniak szedl na to bo nigdzie nie mogl sie dostac, historia byla dla niego za wysoka poprzeczka prawo jeszcze bardziej nieosiagalne; po studiah  stoja w kolejkach do poseredniakow albo  zajmuja miejsca prawnikom ekonomistom w urzedach ; i nic dziwnego ze w urzedzie trudno z nimi sie porozumiec.       Hej:) Obecnie studiuje politologie i nie nie zgadzam się z twoją opinia gdyż tak dla twojej informacji np u mnie na uczelni politologia traktowana jest jako coś dodatkowego nie znam osoby która studiowała by samą politologię. Jest to łatwy kierunek i dlatego bardzo łatwo pogodzić z nim naukę dwóch lub nawet trzech kierunków. W śród moich znajomych bardzo popularne są połączenia prawo, administracja i politologia lub dziennikarstwo, politologia, europeistyka. Studiujemy po trzy kierunki i kogo nie zapytasz to studiowanie politologii ocenia bardzo dobrze bo jest łatwo, ale także dlatego że nie mam tam takiej rywalizacji, wyścigu szczurów  jak np. na prawie. 

"Gościu" co napisałeś, że politologia zebrała spadki i odpady, myślisz że studia na tym kierunku to wakacje 5-letnie?! tak się składa, że na tym kierunku jak i na innych nikt za ładne oczy ocen nie daje, trzeba zakuwać i zdawać po 6-7 egzaminów w sesji. naucz się szanować ludzi z każdym wykształceniem, czy to podstawowe, zawodowe czy wyższe i po każdym kierunku studiów, a nie wypisujesz głupoty jak nie masz pojęcia

od kiedy wojsko już nie ściga coraz mniej rekrutów  nie chce się zagłebiać w nauki o rodzinie i inne humanistyczne pierdoły nie mające nic wspólnego z wiedzą potrzebną na rynku pracy

"Nasi absolwenci świetnie dają sobie radę na rynku pracy. Np. ponad 30 pracuje w bankach w Lublinie i w okolicy miasta – przekonuje profesor Grzegorz Janusz, dziekan Wydziału Politologii."   ... chyba jako Murzyni w call-center instytucji finansowych, w tym banków oczywiście. :D Politolog w banku nie jest potrzebny pracodawcom, bo oni mogą wybierać i przebierać w bezrobotnych ekonomistach i prawnikach.  

Dorota, a ty skończyłaś jakieś studia wogóle, a jeśli tak to jakie? Jestem ciekawy która uczelnia wypuszcza takich impertynentów i ignorantów (buraków)???

U nas prawie pół wsi ma tytuły magistrów ale pracę ma tylko jeden mgr piastujący zaszczytne stanowisko sołtysa.

 

BEZ kitu; politologia  byla popularna ale z musu bo to jeden z tych kierunków gdzie zbieral wszelki spadki odpady gdzie   uczniak szedl na to bo nigdzie nie mogl sie dostac, historia byla dla niego za wysoka poprzeczka prawo jeszcze bardziej nieosiagalne; po studiah  stoja w kolejkach do poseredniakow albo  zajmuja miejsca prawnikom ekonomistom w urzedach ; i nic dziwnego ze w urzedzie trudno z nimi sie porozumiec.       Hej:) Obecnie studiuje politologie i nie nie zgadzam się z twoją opinia gdyż tak dla twojej informacji np u mnie na uczelni politologia traktowana jest jako coś dodatkowego nie znam osoby która studiowała by samą politologię. Jest to łatwy kierunek i dlatego bardzo łatwo pogodzić z nim naukę dwóch lub nawet trzech kierunków. W śród moich znajomych bardzo popularne są połączenia prawo, administracja i politologia lub dziennikarstwo, politologia, europeistyka. Studiujemy po trzy kierunki i kogo nie zapytasz to studiowanie politologii ocenia bardzo dobrze bo jest łatwo, ale także dlatego że nie mam tam takiej rywalizacji, wyścigu szczurów  jak np. na prawie. 

 

  To radziłbym zamiast 2 kierunku studiów jeden rzucić a zaoszczędzony czas przeznaczyć na pracę lub praktyki w jakiejś firmie. Doświadczenie zawodowe jest 100x ważniejsze od świstka.

Aha, skończyłem politologię kilka lat temu, więc wiem co piszę.

Pin a ktoś cie zmuszał do studiowania? trzeba było w polu robić, ursusy kupować.

DOROTA!!! jestem na 100 proc przekonany ze studiujesz politologie hahhaha, rzuc to w ch.......... bo to smieciowy kierunek chyba ze sztuka dla sztuki PIN ma racje, rynek zweryfikuje osiagniecie hahahha chyba ze chcesz zostac posłem???? jak np hoffman hahahahha

A zreszto możeta se tu wypiywać co chceta. Kierunek nie ma znaczenia burak będzie burakiem co by nie skończył, a jak ktoś sprytny to i posłem i prezesem zostanie. Powodzenia

"30 absolwentów pracuję w bankach" tylko ciekawe na jakich stanowiskach... obsługa klienta, bądz słuchawka.... umowy-zlecenie, 5,5 zł/h

Politologów ci u nas dostatek - brak nam jednak w Polsce fachowców

Jednym słowem, moda na wykształciucha mija. Wszyscy by tylko chcieli pierdzieć w stołki i przekładać papierki, klikając w międzyczasie w gołe baby/chłopów w Internecie, a kto ma pracować?

"30 absolwentów pracuję w bankach" tylko ciekawe na jakich stanowiskach... obsługa klienta, bądz słuchawka.... umowy-zlecenie, 5,5 zł/h

hahaha, idealnie to podkresliłeś! 30 osób pracuje w banku... ta, na sprzedaży czyli de facto jako akwizytor, bo na tym polega w większości praca w banku teraz. No naprawdę Pan Janusz ma się czym chwalić.... Ludzie, nie studiujcie tego kierunku, bo to strata czasu i pieniędzy! wybierajcie mądrze! Takie jęczenie władz uczelni, że coraz mniej chętnych olejcie! nie ma się co bawić w studiowanie dla studiowania, dla papierka, bo sobie go potem tylko nad łóżkiem powiesicie. Wybierajcie kierunki mądrze. Pozdrawiam