Uczniowie Biskupiaka napisali list do Newsweeka ws. \"szatańskich\" tygodników

Szkoły katolickie otrzymują dotacje finansowe od państwa a "produkują" kaleków umysłowych.Dziwię się,że rodzice posyłają swoje pociechy do takich szkół.No bo co może nauczyć szkoła katolicka,a katolicyzm to nauka zacofana.Jest jeszcze na etapie pon. 2 tys lat wstecz. To samo jest z KULem,wydziałami katolickimi uniwersytetów.O ile mi wiadomo,to WUMLe posiadały wyższy poziom nauki niż dzisiejsze katolickie pseudoszkółki i pseudouczelnie. A prywatne szkoły katolickie są tylko po to,aby niezbyt rozgarniętej młodzieży umożliwić zdanie matury i później dostania się na "studia" (oczywiście na KUL).I takim oto sposobem szkoły katolickie produkują "naukowców" No ale niech tam.Jeden lubi pomarańcze a inny gdy mu nogi śmierdzą. Czas na weryfikację systemu nauczania.Szkoły gminne (powszechne) likwiduje się tylko po to,aby umożliwić przejęcie edukacji przez kler i utworzenie dotowanej przez państwo szkółki katolickiej

Gratuluję! Zarówno uczniom, którzy wpadli na ten pomysł oraz podjęli się jego wykonania, jak i nauczycielom. Jak widać wasz trud wychowania oraz nauki wedle pewnych zasad nie idzie na marne.

@Katecheta chyba masz jakiś problem. Mnie np do tej szkoły nikt nie wysyłał, to była moja świadoma i własna decyzja. Orłem przez całe LO nie byłem, ale dostałem się na wszystkie uczelnie na jakieś składałem dokumenty (nie jakieś tam humanistyczne, tylko AGH i Politechniki). Postanowiłem zostać w Lublinie na Politechnice. Teraz jestem już inżynierem, kończę studia magisterskie, pracuje w biurze projektowym i wiem, że gdybym poszedł do innej szkoły nie koniecznie studia przeszły by mi tak gładko.

Brawo BISKUPIACY tak trzymać! To wielka szkoła nauki, wychowania i życia. A tym żurnalistom o co chodzi,że nie chce ich ktoś czytać? Niech toną w swoim bagnie sami.

Gratuluję uczniom Biskupiaka podjętych inicjatyw!

Szacunek za odwagę cywilną dla uczniów, którzy wiedzą, jaką wściekłość salonu wywołają swoim listem.

Indoktrynacja w Biskupiaku przebiega pr4awidłowo. Wychowankowie niedługo zorganizuję św. Inkwizycję by skuteczniej wpajać ciemnemu ludowi co jest dobre a co złe. Ksiądz dyrektor zasłużył na awans ! Gdyby było można utworzyć stanowisku biskupa szkolnego...

To ja cie moge wy... tyłek. To jest nowoczesny model wychowania

Szacunek dla Biskupiaków. Bojkot i sprzeciw jest to jedyna sensowna droga na walkę z postępującą tabloidyzacją mediów. Tygodniki takie jak Newsweek, Przekrój, Wprost coraz bardziej przypominają gazety typu "Nie", "Fakty i mity". Całe szczęście, ludzie, dla których autorytetami są Palikot i Wojewódzki są mniejszością.

katecheta napisał:

Szkoły katolickie otrzymują dotacje finansowe od państwa a "produkują" kaleków umysłowych.Dziwię się,że rodzice posyłają swoje pociechy do takich szkół.No bo co może nauczyć szkoła katolicka,a katolicyzm to nauka zacofana.Jest jeszcze na etapie pon. 2 tys lat wstecz. To samo jest z KULem,wydziałami katolickimi uniwersytetów.O ile mi wiadomo,to WUMLe posiadały wyższy poziom nauki niż dzisiejsze katolickie pseudoszkółki i pseudouczelnie. A prywatne szkoły katolickie są tylko po to,aby niezbyt rozgarniętej młodzieży umożliwić zdanie matury i później dostania się na "studia" (oczywiście na KUL).I takim oto sposobem szkoły katolickie produkują "naukowców" No ale niech tam.Jeden lubi pomarańcze a inny gdy mu nogi śmierdzą. Czas na weryfikację systemu nauczania.Szkoły gminne (powszechne) likwiduje się tylko po to,aby umożliwić przejęcie edukacji przez kler i utworzenie dotowanej przez państwo szkółki katolickiej

------------------------------------------------------------------------------ Lubię " Biskupiaka" i lubię pomarańcze ale zastanawiam się jak nazwać Twoje schorzenie; gościa o śmierdzących nogach i nielubiącego katolickiej szkoły?

Oczywiście......list wystosowali uczniowie,kto w to uwierzy!!!!

ala napisał:

Oczywiście......list wystosowali uczniowie,kto w to uwierzy!!!!

Na pewno nie ludzie wąskich horyzontów, tacy jak Ty. Wam trudno uwierzyć, że dla wielu młodych ludzi Palikot, Wojewódzki i ska to obleśne zgredy, których znakiem rozpoznawczym jest chamstwo.

ala napisał:

Oczywiście......list wystosowali uczniowie,kto w to uwierzy!!!!

co, "alusiu", tak trudno się pogodzić z rzeczywistością...?

30-latek napisał:

Szacunek dla Biskupiaków. Bojkot i sprzeciw jest to jedyna sensowna droga na walkę z postępującą tabloidyzacją mediów. Tygodniki takie jak Newsweek, Przekrój, Wprost coraz bardziej przypominają gazety typu "Nie", "Fakty i mity". Całe szczęście, ludzie, dla których autorytetami są Palikot i Wojewódzki są mniejszością.

Ty lepiej nie wspominaj "Faktów i Mitów" bo jakaś owieczka przeczyta i potem zacznie szukać na KUlu "Targu Nicejskiego". I będzie problem.

krecik napisał:

co, "alusiu", tak trudno się pogodzić z rzeczywistością...?

500 uczniów szkoły z własnej inicjatywy napisało list? I wszyscy się tak pchali aby się pod nim podpisać... komu tą bajeczkę próbujecie wcisnąć? Prawdopodobnie było tak jak za wujka Józefa S. Jeden napisał a reszta przyklasnęła, bo jak nie... to poznał na własnej skórze siłę tzw. władzy ludowej. Tu jest podobnie, tylko barwy inne. Trzeba być realistą - bez poparcia władz szkoły taka akcja nie miała najmniejszych szans powodzenia. Po poparciu władz szkoły taka akcja nie miała najmniejszych szans na niepowodzenie. Ot, całą różnica. Pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślących

Z "Newsweeka” spoglądał Janusz Palikot upozowany na ukrzyżowanego Chrystusa. Natomiast okładkę "Przekroju” zdobił rysunek dwóch Rosetta Stone Software mężczyzn stylizowanych na Maryję i Józefa, a zamiast małego Jezusa był kot.

katecheta napisał:

Szkoły katolickie otrzymują dotacje finansowe od państwa a "produkują" kaleków umysłowych.Dziwię się,że rodzice posyłają swoje pociechy do takich szkół.No bo co może nauczyć szkoła katolicka,a katolicyzm to nauka zacofana.Jest jeszcze na etapie pon. 2 tys lat wstecz. To samo jest z KULem,wydziałami katolickimi uniwersytetów.O ile mi wiadomo,to WUMLe posiadały wyższy poziom nauki niż dzisiejsze katolickie pseudoszkółki i pseudouczelnie. A prywatne szkoły katolickie są tylko po to,aby niezbyt rozgarniętej młodzieży umożliwić zdanie matury i później dostania się na "studia" (oczywiście na KUL).I takim oto sposobem szkoły katolickie produkują "naukowców" No ale niech tam.Jeden lubi pomarańcze a inny gdy mu nogi śmierdzą. Czas na weryfikację systemu nauczania.Szkoły gminne (powszechne) likwiduje się tylko po to,aby umożliwić przejęcie edukacji przez kler i utworzenie dotowanej przez państwo szkółki katolickiej

Nie chcę być złośliwa, ale autor/ka tego postu się domaga. Może gdyby uczęszczał/a do szkoły katolickiej to nie pojawiłoby się zdanie z błędem, iż te placówki "produkują k a l e k ó w umysłowych"... A wracając do pytania o poziom szkół katolickich, to jest go teraz łatwo zweryfikować, ponieważ wszyscy piszą te same testy zarówno gimnazjalne, jak i maturalne, a to na podstawie wyników tych ostatnich odbywa się rekrutacja na wyższe uczelnie.

katecheta napisał:

Szkoły katolickie otrzymują dotacje finansowe od państwa a "produkują" kaleków umysłowych.Dziwię się,że rodzice posyłają swoje pociechy do takich szkół.No bo co może nauczyć szkoła katolicka,a katolicyzm to nauka zacofana.Jest jeszcze na etapie pon. 2 tys lat wstecz. To samo jest z KULem,wydziałami katolickimi uniwersytetów.O ile mi wiadomo,to WUMLe posiadały wyższy poziom nauki niż dzisiejsze katolickie pseudoszkółki i pseudouczelnie. A prywatne szkoły katolickie są tylko po to,aby niezbyt rozgarniętej młodzieży umożliwić zdanie matury i później dostania się na "studia" (oczywiście na KUL).I takim oto sposobem szkoły katolickie produkują "naukowców" No ale niech tam.Jeden lubi pomarańcze a inny gdy mu nogi śmierdzą. Czas na weryfikację systemu nauczania.Szkoły gminne (powszechne) likwiduje się tylko po to,aby umożliwić przejęcie edukacji przez kler i utworzenie dotowanej przez państwo szkółki katolickiej

Co za bzdury, co za śmieszne bzdury Studiuje sobie na polibudzie, do katolickiej szkoły nigdy nie chodziłem ale znam wielu ludzi z Biskupiaka, i nigdy kretyna nie spotkałem. Bardzo w porządku osoby, mający swoje poglądy, sporą wiedzę i ogarnięci życiowo, i dalej im do "kalek umysłowych" niż rzeszy kujonów z najlepszych LO. Poza tym weryfikacja jest od kilku lat co całkowicie obala te śmieszne argumenty.

katecheta napisał:

Szkoły katolickie otrzymują dotacje finansowe od państwa a "produkują" kaleków umysłowych.Dziwię się,że rodzice posyłają swoje pociechy do takich szkół.No bo co może nauczyć szkoła katolicka,a katolicyzm to nauka zacofana.Jest jeszcze na etapie pon. 2 tys lat wstecz. To samo jest z KULem,wydziałami katolickimi uniwersytetów.O ile mi wiadomo,to WUMLe posiadały wyższy poziom nauki niż dzisiejsze katolickie pseudoszkółki i pseudouczelnie. A prywatne szkoły katolickie są tylko po to,aby niezbyt rozgarniętej młodzieży umożliwić zdanie matury i później dostania się na "studia" (oczywiście na KUL).I takim oto sposobem szkoły katolickie produkują "naukowców" No ale niech tam.Jeden lubi pomarańcze a inny gdy mu nogi śmierdzą. Czas na weryfikację systemu nauczania.Szkoły gminne (powszechne) likwiduje się tylko po to,aby umożliwić przejęcie edukacji przez kler i utworzenie dotowanej przez państwo szkółki katolickiej

Biskupiak nie jest prywatną szkołą. Nie produkuje kalek umysłowych. Absolwenci Biskupiaka nie mają problemów z dostaniem się i ukończeniem studiów na każdej wyższej szkole. Skoro wiesz jaki był poziom na WUML to chyba sam to skończyłeś. Z partyjnym pozdrowieniem...