Ul. Granitową dojedziemy do nowego przystanku kolejowego Lublin-Zachód

wydali kasę na bzdurne wiadukty nad ul. dworcową, to znajdą się pieniądze na bardziej potrzebną inwestycję jaką będzie dojazd do nowego przystanku kolejowego (może z kolejnym wiaduktem?). No i ta nieszczęsna pętla autobusowo-trolejbusowa.... chyba nie bardzo teraz tam pasuje, kawał drogi od nowego dworca. no, ale jak się tak planuje to wychodzą takie szity

Nie ma takiej mozliwosci , mieszkancy tej okolicy nie dadza zniszczyc ładnego wąwozu.

Uważam, że przystanek powinien być przesunięty poza skraj lasu w kierunku al. Kraśnickiej, ale nie aż tak daleko jak proponuje Ratusz, tylko zaraz za przedłużeniem Granitowej. Wtedy służył by lepiej mieszkańcom Stasina i nowo powstającego osiedlu. Granitowa powinna być przedłużona aż za tory, dzięki czemu skomunikowała by nie tylko powstający przystanek oraz przyłączyłaby Stasin, a nawet Zemborzyce do Lublina. Wtedy dobrze skomunikowany przystanek kolejowy w środku trzech dużych osiedli ( Poręba, tzw. Gęsia oraz w niedalekiej przyszłości Stasin) spełniał by właściwą funkcję komunikacyjną.

Uważam, że przystanek powinien być przesunięty poza skraj lasu w kierunku al. Kraśnickiej, ale nie aż tak daleko jak proponuje Ratusz, tylko zaraz za przedłużeniem Granitowej. Wtedy służył by lepiej mieszkańcom Stasina i nowo powstającego osiedlu. Granitowa powinna być przedłużona aż za tory, dzięki czemu skomunikowała by nie tylko powstający przystanek oraz przyłączyłaby Stasin, a nawet Zemborzyce do Lublina. Wtedy dobrze skomunikowany przystanek kolejowy w środku trzech dużych osiedli ( Poręba, tzw. Gęsia oraz w niedalekiej przyszłości Stasin) spełniał by właściwą funkcję komunikacyjną.

  Amen :)

W mieście korki bo nie ma kasy na modernizację i rozbudowę ulic a tu taka bezsensowna inwestycja za miliony jak wiadukt nad dworcową.

bezsensowne te ich pomysły.. pętla, dwa osiedla pośrodku i jeszcze dojazdówka do przystanku (wiaty) ch.. wie gdzie!

Doprawdy nie rozumiem tego zdziwienia. Mieszkam na Porębie 25 lat. Gdy budowano bloki Turkusowa 1 i Turkusowa 3 z miejsca budowy widoczny był nasyp kolejowy i taki wiejski domek przy  polnej ulicy Węglinek. Z okien widziałem zaawansowane prace kolejarzy na nasypie na wysokości tego domku. Okazało się że poszerzano odstęp między torami pod przyszły peron na zachodnim dworcu i tak też poszerzenie zostało do dziś. Tuż u podnuża nasypu wybudowano kanalizację. Powyżej gruntu znajdują się kręgi studzienek na poziomie przyszłej " trasy zielonej" oznaczonej  jako przyszły przebieg Lubelskiego Lipca '80. Ktoś kiedyś pomyslał o równoległej do Jana Pawła trasie, o dworcu i pętli autobusowej oraz dojazdu tam ulicą Granitową (wówczas zwaną ulicą Wiadukt) i nagle ratusz nie rozumie kolejarzy dlaczego uparli się własnie tu. A pamiętacie jak mniej więcej stąd, gdzie dziś jest ulica Gęsia miał ruszać szybki tramwaj i pędzić między Jana Pawła (dawniej ul. Przełom), a Szmaragdową (jak sądzicie dlaczego pozostawiono tak szeroki pas między aleją a blokami) dalej do LKJ i wzdłuż Nadbystrzyckiej (Politechnika) miał wjechać pod ziemię i wyjechać w miejscu Arkad koło Ratusza, gdzie miał być podziemny przystanek, a potem wzdłuż Tysiąclecia dociągnąc na Zadębie? Gdyby tramwaj w latach 90- tych powstał dziś zapewne przedłużano by go do przystanku Port Lotniczy zamiast linii kolejowej, której rozkład jazdy nijak nie pasuje do przylotów. Gdyby ten tramwaj powstał zatłoczona "9" a obecnie 159 byłyby linią prawie niepotrzebną. Mam jednak nadzieję, że w jakiejś perspektywie unijnej uda się wrócić do projektu szybkiego tramwaju, bo kolejarze z PLK i PKP nigdy nie uruchomią konkretnego szynobusu ( co 15 minut) na prawie tej samej trasie.

Nie ma takiej mozliwosci , mieszkancy tej okolicy nie dadza zniszczyc ładnego wąwozu.

Ten wąwóz od dawna jest przenaczony pod przebieg Lubelskiego Lipca 80. Jana Pawła już się tłoczy i wkrótce będzie potrzebny szlak równoległy. Niech no tylko połączą odcinek od stadionu do Diamentowej i na Jana Pawła będzie sznurek aż do Konopnicy. Nawet Zachodnia obwodnica nie pomoże, bo nikt o zdrowych zmysłach nie pojedzie obwodnicą by dostać się do drogi na Przemyśl.

Popieram w całości FC.

Po 1 w tej lokalizacji musi powstać wiadukt, nie da się tego z abardzo inacze puścić. O prostu. Po 2. Wąwozem nie pojdzie zadna droga, bo obk jest Stary Gaj, i rosliny pod ochroną. I to juz przekresla cała inwestycję. Gigantyczne koszta nasypania ziemi tylko to przyklepią. CHyba, żeby pogłębić miejsce i puścić wszystko tunelem. Ale znowu koszty. Po 3. Mieszkańcy się nie zgodza na takie postawienie sprawy i 2 pasmowka blisko okien. po 4. Jesli juz ktos myśli o przedluzeniu drogi dostadionowej przerz Diamentową to jedyne sensowne rozwiazanie to puszczenie jej od razu na tory od wschodniej strony Starego gaju, koło ogrodków działkowych a potem na 19. Jeśli ktoś chce szybkiego dostepu do drogi na Przemyśle nie bedzie sie pchał na korki na Diamentowej, Kubnckiego czy Abramowickiej, gdzie jest wąsko i kupę świateł. Tutaj trzeba by wybudowac drogą od Konopnicy przez okolice Zalewu na wschód. Całkiem nową. Ale to fantazje jedynie..

Trochę mnie irytuje twierdzenie, że 40 lat temu zaplanowano w wąwozie "Trasę Zieloną " to koniecznie trzeba ja tam wybudować. Jak każdy wie, wiele rzeczy, żeby nie powiedzieć większość, które były planowane 40 lat temu okazują się nie do końca trafione. Uważam, że konieczność budowy Trasy Zielonej na odcinku wzdłuż Jana Pawła trzeba przeanalizować uwzględniając obecne uwarunkowania i potrzeby, a nie trzymać się ślepo założeń z przed 40 lat.

Przystanek powinien być na wysokości Granitowej z dojazdem również od strony Stasina. Kto wymyślił żeby wysiadać w rezerwacie??????Ludzie chcą przejścia do lasu i dlatego tak walczą o ą lokalizację. Przy Granitowej jest dużo miejsca na parkingi. Nikt i tak więcej jak 1 km nie idzie pieszo. Czy tak ciężko trochę pomyśleć.

Kolejarzy (NŻ)

Nigdy nie wybuduje zielonej trasy bo kto normalny zgodzi się na drogę przy rezerwacie przyrody

Właśnie. Ludzie się nie zgodzą i dobrze . Teraz rządzi PiS i przynajmniej liczy się z opis mi mieszkancow

Najlepiej, gdyby przystanek kolejowy znajdował się koło każdego bloku! K..., ludzie- kolej, to dojazd do miejsca uśrednionego a nie do własnego kibla. Tam dochodzi się piechotą ,nawet jakj est za stodoła w Stasinie.....Rozstrygające powinno być jak daleko jest od dworca głównego, bo tylko idiota proponuje lokalizację 2.5 km od Centralnego.

Najlepiej, gdyby przystanek kolejowy znajdował się koło każdego bloku! K..., ludzie- kolej, to dojazd do miejsca uśrednionego a nie do własnego kibla. Tam dochodzi się piechotą ,nawet jakj est za stodoła w Stasinie.....Rozstrygające powinno być jak daleko jest od dworca głównego, bo tylko idiota proponuje lokalizację 2.5 km od Centralnego.

2,5 km od Centralnego to mało? A ile jest od Centralnego do Północnego? od Północnego do Zadębie? od Zadębie do Ponikwoda ???