|
Kolejna porażka nieudolnej lubelsko-biłgorajsko-podkarpackiej władzy. Właściwie wcale mnie to nie dziwi, skoro problemem dla ratusza jest pozbieranie z terenu miasta połamanych gałęzi w 3 tygodnie po śnieżycy, jakakolwiek budowa - nawet wychodka - w oczywisty sposób go przerasta. Najłatwiej jest sprzedać, przy okazji można nakręcić trochę lodów z potencjalnym inwestorem. A że ratusz wydaje milion złotych rocznie na wynajem pomieszczeń - cóż przecież to pieniądze z naszych podatków, trafiające do prywatnych kieszeni. Mam nadzieję że sprzedaż zostanie zablokowana i platformersom nie uda się "zarobić" przed wyborami samorządowymi w których już mają zagwarantowaną przegraną.
|
|
|
po co pałace dla nieudolnych urzędników
|
|
|
No iniech mi ktoś POwie,że to są poważni ludzie (I TAK NA PLANOWANIU,ZA NIEZŁE PIENIĄDZE ZLECI KADENCJA)później małe przetasowańko,parę kłamstewek......i do następnych wyborów.
Były argumenty,że miasto płaci zbyt wiele za wynajm lokali pod swoje urzędy i wybudowanie takiego obiektu jest konieczne-PYTAM-....JUŻ NIE JEST KONIECZNE?????????
|
|
|
Ja tam obecnej władzy nie bronię, bo Wasilewski jest po prostu nieudolny ale jak Ratusz ogłosił plany budowy nowego budynku urzędu miasta to pisiory w radzie mało się nie zapluły z oburzenia, że po co, że dlaczego, że tyle pieniędzy na biurokrację, itp. A dla mnie (i założę się, że dla wielu mieszkańców Lublina również) jeden budynek urzędu miasta, w którym można by od razu załatwić WSZYSTKIE sprawy, pod którym można zawsze bez problemu zaparkować byłby doskonałym rozwiązaniem. Ale jak nie to nie. Zamiast tego będzie "tor rowerowy" za 5 milionów przy Janowskiej, czyli pole błotne z kilkoma rampami i górkami, gdzie dwa razy do roku będzie można popatrzeć, jak chłopaki jeżdżą na rowerach. Fascynujące. |
|
|
nowy biurowiec ?? w lubelskim urzędzie miasta pracuje mnóstwo niekompetentnych i nieudolnych ludzików z prezydentem wasilewskim na czele, więc nich dalej siedzą i piją kawki w małych dziuplach przejadając pieniądze, którzy produkując dobra i usługi sponsorują ich fanaberie.
Lublin potrzebuje natychmiast innych inwestycji, które przez nieudolność włodarzy miasta stoją w miejscu jak latarnie na ulicach i świecą tyle że pustką.
Dla takich urzędników nowego biurowca nie budowałbym przez następne 100 lat
|
|
|
Odradzam miastu pochopne działania. Już 11 lat temu miała ruszyć budowa biurowca Urzędu Marszałkowskiego przy Grottgera. Wtedy też z niej zrezygnowano, wymyślając rozdanie pieniędzy na cele ewidentnie wyborcze. Na szczęście ostatecznie zrezygnowano z pomysłu sprzedaży działki. Przez ten czas Województwo zapłaciło ponad 20 milionów złotych tytułem wynajmu pomieszczeń biurowych - czyli tyle, ile wówczas kosztowałaby budowa. Odsuwając budowę biurowca i pozbywając się atrakcyjnej parceli Miasto odsuwa szansę na komasację komórek organizacyjnych na bliżej niesprecyzowaną przyszłość.
|
|
|
Jezeli beda budowac hotele z parkingami wraz apartentami to mozna przebolec natomiast sasiad Rzeszow juz chwali sie gotowym projektem urzedu na 10000 pracownikow [resteuracja ]oraz 400 miejsc parkingowych .Rzeszow 189 tys mieszkancow -Lublin 358 plus dzielnica Swidnik to ponad 400 tys miasto
|
|
|
No cóż 120 mln zł można w Lublinie wydać znacznie sensowniej...
dobrze się moim zdaniem dzieje ze ów pałacowy pomysł Krzysztofa Łątki upadł...
po prostu dobrze się stało...
|
|
|
Mówisz, że coś upadło? W Lublinie? Z Łomżą się czasem Tobie nie pomyliło? Krzysztof Ł. został dyrektorem Wydziału Rozwoju i Funduszy Europejskich UML, a ratusz zrobi w końcu to co planował od 1989 roku - sprzeda kolejną atrakcyją parcele "właściwym" inwestorom. Będą jaja jak zniechęcani na różne sposoby poprzedni inwestorzy sprawę miastu Lublina za dyskryminację założą ;p |
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
