"...coraz więcej nauczycieli lubelskich szkół idzie na zwolnienia lekarskie, obawiając się zakażenia w pracy." - to nie jest zgodne z prawem. Kto będzie pracował na pensje strachliwych "edukatorów"?
|
|
Jestem nauczycielem. I jestem oburzony. Nie wyobrażam sobie uciekać od pracy i odpowiedzialności. Wszyscy są narażeni - lekarze, pracownicy sklepów, listonosze. Jak można zostawiać uczniów?
|
|
Noi bardzo dobrze. Sklep rząd do tej pory nie zamknął szkół to ronia to sami dyrektorzy i chwała im zato. Dzieci, młodzież są największymi ROZNOSICIELAMI koronowirusa!
Chore dziecko już kilka dni przed wystąpieniem objawów CHOROBY zaraza! Jak również potem po przechorowaniu jeszcze potem 10dni !!!
|
|
Jestem nauczycielem.[...] Nie wyobrażam sobie uciekać od pracy i odpowiedzialności. Wszyscy są narażeni - lekarze, pracownicy sklepów, listonosze. Jak można zostawiać uczniów?"Jestem nauczycielem." A jużci - taki z Ciebie nauczyciel, jak z ministra Sasina mąż stanu... "Wszyscy są narażeni - lekarze, pracownicy sklepów, listonosze". Tak samo - czyżby?!! Dzień w dzień, przez wiele godzin w stosunkowo niewielkich, zamkniętych pomieszczeniach, mając do czynienia i będąc niejednokrotnie - bez żadnych zabezpieczeń! - w bliskim kontakcie z dziesiątkami lub nawet aż z setkami dzieci?!! "Nie wyobrażam sobie uciekać od pracy i odpowiedzialności." Właśnie zmarł w Rybniku, uczący w dwu podstawówkach 54-letni, historyk - zakażony COVID-em w szkole i nieposiadający chorób współistniejących.Wcześniej zmarło czterech nauczycieli: 44-letnia pedagożka z Osieka, 55-letni nauczyciel prywatnej szkoły w Warszawie, 42-letnia anglistka z Krakowa i nauczyciel z 33-letnim stażem pracy, uczący w technikum samochodowym w Strzelinie. Definitywnie "uciekli od pracy i odpowiedzialności" - w zaświaty... |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|