Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Jest jeszcze jeden problem, korzystanie z uprawnień przez osoby pełnosprawne tzn. koś w rodzinie ma tą karteczkę co się zostawia za szybą i już można parkować. Dzisiaj widziałem jak jeden pseudoniepełnosprawny podjeżdża pod market i parkuje na kopercie, poczym wysiada i normalnie sobie idzie na zakupy. ŻENADA !!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niepęłnosprawny to nie tylko osoba na wózku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby jeszcze Straż Miejska zechciała się przyjrzeć zajmowaniu miejsc dla niepełnosprawnych przez osoby sprawne na parkingach osiedlowych. Tam jest często jeszcze gorzej niż w centrum miasta. Co w tym jest jeszcze przykre, że sprawny sąsiad zajmuje takie miejsce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam pytanie... a jak wiozę osobę niepełnosprawną, czy mogę zająć miejsce przeznaczone dla osób niepełnosprawnych?? Wydaje mi się, że tak ale czy ktoś potwierdzi...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrze, że wzięli się za to. Mnie też to wkurza, że taki CWANIACZEK staje na miejscu dla inwalidy i jak gdyby nigdy nic, wysiada i idzie sobie na zakupy zadowolony, że ma 2 kroki do sklepu z auta... Powinni im po 1000 dowalić, aż po kościach tym cwaniaczkom pójdzie. Prawo u nas za łaskawe dla łamiących przepisy. Nie bulwersowałoby mnie tak to, ale sam byłem świadkiem jak inwalida nie miał gdzie samochodu postawić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kamil napisał:
Mam pytanie... a jak wiozę osobę niepełnosprawną, czy mogę zająć miejsce przeznaczone dla osób niepełnosprawnych?? Wydaje mi się, że tak ale czy ktoś potwierdzi...
Zdrowy rozsądek mówi, że tak. A co na to przepisy, to Bóg jeden wie.... (wiadomo jak chore są w Polsce paragrafy, więc lepiej uważać)....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niil napisał:
Jest jeszcze jeden problem, korzystanie z uprawnień przez osoby pełnosprawne tzn. koś w rodzinie ma tą karteczkę co się zostawia za szybą i już można parkować. Dzisiaj widziałem jak jeden pseudoniepełnosprawny podjeżdża pod market i parkuje na kopercie, poczym wysiada i normalnie sobie idzie na zakupy. ŻENADA !!!!!!!
Dokładnie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niil napisał:
Jest jeszcze jeden problem, korzystanie z uprawnień przez osoby pełnosprawne tzn. koś w rodzinie ma tą karteczkę co się zostawia za szybą i już można parkować. Dzisiaj widziałem jak jeden pseudoniepełnosprawny podjeżdża pod market i parkuje na kopercie, poczym wysiada i normalnie sobie idzie na zakupy. ŻENADA !!!!!!!
Mnie też wkurzają pseudoniepełnosprawni. Na co dzień jeździ bez naklejki inwalidzkiej na szybach. Jak tylko nie ma gdzie zaparkować, to staje na kopercie i za szybę wkłada plakietkę z wózkiem inwalidzkim. Po czym wysiada i przebiega na drugą stronę jezdni - bo do przejście jest daleko, no i auta jadą. Co na to Straż Miejska?? Brzydzę się jak tym tak samo jak faktem parkowania na kopertach przez osoby "zdrowe", sprawne. Współczuję osobom jak widzę że wysiadając z auta wycigają wózek inwalidzki - im się to należy jak psu buda, taka koperta. Ale pseudoniepełnosprawnym mówię stanowcze NIE. Auto zarejestrowane na mamusię, babcię czy dziadka (inwalidę) a jeździ dwudziestoparo letni syn lub wnuczek. Same korzyści: duża zniżka na OC, no i darmowe parkingi w centrum. Ot Polska rzeczywistość.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niepełnosprawność nie zawsze jest widoczna i wara od ocen na pierwszy rzut oka. Niepełnosprawny może być też biegający dwudziestolatek w bejsbolówce z petem w zębach. Orzeczenie to orzeczenie - nie ma co się podniecać - żadne bonusy poza miejscem do parkowania i zasiłkiem z nim się nie wiążą. Bardziej wkurzają mnie domorośli doktorzy-diagności których skręca z zazdrości na widok koperty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nadużywanie uprawnień przez osoby które są kierowcami osób niepełnosprawnych są traktowanie na równi z tym jakby tych uprawnien nie miały. Przepisy są jasne w tym względzie i interpretowanie ich przez niedouczonych kierowców jest zwykłym ignoranctwem i cwaniactwem. Jak zapewne wielu już sie przekonało jest to dośc przykre doswiadczenie bo oprócz MK 500zł za niestosowanie się do znaku D-18a z tabliczką T-24 narażają się na wniosek do Sądu Rejonowego Wydział Grodzki za posługiwanie się dokumentem wbrew jego przeznaczeniu i naduzywaniu uprawnień co własnych celów. Ze swojego doświadczenia wiem ,że jest wiele takich osób co wykorzystują sytuacje i się zdrowo na tym przejechały. Inną sprawą jest wydawanie Kart Parkingowych dla osób niepełnosprawnych. Przy niektórych schorzeniech jakie ludzie mają wydanie dla nich "karty" jest mocnym naciaganiem przepisów. Według mnie "kartę" powinni otrzymywać osoby które mają widoczne kalectwo i osoby z 1-szą grupą inwalidzką - a nie każdy kto idzie na rentę zdrowotną z byle powodu i otrzymuje grupe inwalidzką 2 lub 3 grupy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
działać, nie gadać !!! ja zawzięty jestem na takich cwaniaczków - od razu dzwonię po straż miejską !!! a jeżeli chodzi o bezkarność na kopertach pod marketami - niepełnosprawnym, którzy nie mają gdzie zaparkować bo na należnej im kopercie stoi przedstawiciel handlowy albo inna łachudra - proponuję zablokować swoim samochodem samochód takiego typa i iść spokojnie na zakupy - stanąć za nim w poprzed, tworząc T, tak żeby nie odjechał, powkur...ał się trochę (straży ani nikogo przecież nie wezwie :-), a potem wrócić i wytłumaczyć bałwanowi gdzie parkuje !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miejsce dla niepełnosprawnego ruchowo, OK. Tylko dlaczego w rzeczywistości najczęściej służą cwaniaczkom z legitymacją pożyczoną od dziadka, ludzie którzy na co dzień ciężko pracują, ale podjeżdżając pod sklep lub do urzędu nagle tracą siły i nie potrafią przejść kilku metrów? Z pewnością, gdyby nie masowe (i nie karane) nadużywanie przywilejów przez takich "spryciarzy" ludzi szanujących "kopertę" też byłoby więcej. PS Mimo wszystko - na kopertach nie parkuję. Ale szlak mnie trafia gdy widzę takiego pewnego siebie bysia, w drogiej gablocie, bezczelnie kładącego na tablicy "uprawnienia". Czyje nie wiadomo. Ale to już policji ani strazników nie interesuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odholować takiego buraka, 500 mandatu plus koszt lawety i parkingu, może wtedy hołota nauczy się kultury a nie jakieś tam akcje uświadamiania biednych nieświadomych kierowców !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech SM uruchomi ogólny numer komórkowy żeby można było wysłać zdjęcie MMS'em. Ułatwi to wychwytywanie i karanie CWANIACZKÓW.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rufus napisał:
Niech SM uruchomi ogólny numer komórkowy żeby można było wysłać zdjęcie MMS'em. Ułatwi to wychwytywanie i karanie CWANIACZKÓW.
Zrób zdjęcie i wyslij je e-mailem do SM. Wszelkie dane kontaktowe znajdziesz na www.986.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kamil napisał:
Mam pytanie... a jak wiozę osobę niepełnosprawną, czy mogę zająć miejsce przeznaczone dla osób niepełnosprawnych?? Wydaje mi się, że tak ale czy ktoś potwierdzi...
Możesz zająć "kopertę" pod warunkiem że osoba którą przewozisz ma taką kartę. Na odwrocie karty umieszczona jest informacja że potwierdza ona uprawnienia właściciela karty lub "(...)kierowcy przeważącego właściciela karty do korzystania z ulg i przywilejów przewidzianych w przepisach ruchu drogowego(...)". Ponadto na odwrocie tejże karty znajdują się również dane właściciela karty wraz ze zdjęciem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kamil napisał:
Mam pytanie... a jak wiozę osobę niepełnosprawną, czy mogę zająć miejsce przeznaczone dla osób niepełnosprawnych?? Wydaje mi się, że tak ale czy ktoś potwierdzi...
Tak możesz zająć takie miejsce i nie musisz być opiekunem możesz być kolegą ,znajomym czy sąsiadem bo w tym momencie jest to równoznaczne z faktem zaparkowania przez osobę niepełnosprawną zostawiasz plakietkę i koniec .A jeżeli upoważniona osoba zechce skontrolować to wskazujesz że osoba jest np. jeszcze w sklepie ,urzędzie itd. funkcjonariusz może to sprawdzić jeżeli jest to wybiegiem mającym za cel wprowadzenie w błąd to masz problem ale jeżeli jest tak jak faktycznie mówisz to bez obaw stawiasz na kopercie .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nick napisał:
Nadużywanie uprawnień przez osoby które są kierowcami osób niepełnosprawnych są traktowanie na równi z tym jakby tych uprawnien nie miały. Przepisy są jasne w tym względzie i interpretowanie ich przez niedouczonych kierowców jest zwykłym ignoranctwem i cwaniactwem. Jak zapewne wielu już sie przekonało jest to dośc przykre doswiadczenie bo oprócz MK 500zł za niestosowanie się do znaku D-18a z tabliczką T-24 narażają się na wniosek do Sądu Rejonowego Wydział Grodzki za posługiwanie się dokumentem wbrew jego przeznaczeniu i naduzywaniu uprawnień co własnych celów. Ze swojego doświadczenia wiem ,że jest wiele takich osób co wykorzystują sytuacje i się zdrowo na tym przejechały. Inną sprawą jest wydawanie Kart Parkingowych dla osób niepełnosprawnych. Przy niektórych schorzeniech jakie ludzie mają wydanie dla nich "karty" jest mocnym naciaganiem przepisów. Według mnie "kartę" powinni otrzymywać osoby które mają widoczne kalectwo i osoby z 1-szą grupą inwalidzką - a nie każdy kto idzie na rentę zdrowotną z byle powodu i otrzymuje grupe inwalidzką 2 lub 3 grupy.
I tu jesteś w błędzie bo niepełnosprawność nie zawsze jest i musi być widoczne i takich przykładów niewidocznej niepełnosprawności jest bardzo dużo .Natomiast na pewno takie uprawnienia są tylko dla grupy 1 i grupy 2 bez prawa pracy .trzecia grupa inwalidów z takich uprawnień korzystać nie może ale to nie grupa decyduje o uprawnieniach a CHOROBA i o żadnym naciąganiu tu mowy nie ma bo aby otrzymać taką kartę musowo mieć decyzję o niepełnosprawności po orzeczeniu lekarza komisji ,następnie zostawia się taką decyzję do weryfikacji i po tygodniu czasem dwu dopiero odbiera się legitymację.Odnośnie 2 grupy to powiem Ci tyle że nie chciałbyś mieć żadnego ze schorzeń związanych z tą grupą uwierz mi ja oddał bym swoją legitymację i wiele więcej ale żeby być zdrowym i sprawnym !Ja swojej legitymacji nigdy nikomu nie udostępniłem zresztą nikt z moich znajomych nie odważył by się o nią poprosić mnie nawet dwójka moich dzieci jeżeli korzystają z samochodu bez mojej obecności nie odważyło by się zaparkować na takim miejscu wiem z przekazu znajomych ale to kwestia wychowania jak i uczulenia że niepełnosprawny musi mieć odrobinę wygody ale tylko z powodu swojej niepełnosprawności .I to nie od legitymacji zależy szacunek dla siebie i osoby z problemami zdrowotnymi ale od odpowiednich służb by im się chciało legitymować ,kontrolować i w ostateczności karać bo oni mogą to robić drugą sprawą czy im się będzie chciało !?Będąc w Holandii Niemczech i innych krajach zawsze byłem kontrolowany mimo że korzystałem czasami z samochodu z ich rejestracjami a legitymacje są takie same a kontrola była prawie zawsze !czy to o czymś nie świadczy zresztą w Niemczech i wielu innych krajach postawienie na takim miejscu przez zdrowego jest nie do pomyślenia .Nasi cyganie czasami próbowali łamać ten zakaz ale bardzo szybko nauczyli ich respektu tak więc wymagajmy od urzędników by prawo ustanowione było przestrzegane i pilnowane przez służby mundurowe do takich min. działań powołane .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bzdury piszesz. TAKIE ORZECZENIA dostaje praktycznie kto chce.KOMISJE są tak skorumpowane lub niekompetentne że dają kazdemu. WIEM to od lekarzy ktorzy przyjmują tych pseudo inwaldów w przychodniach i dziwią się o co chodzi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I co z tego? Dyskusja nie jest o skorumpowanej służbie zdrowia, bo to nic nowego, ale o przestrzeganiu nie tylko przepisów ruchu drogowego, ale i zwyczajnej ludzkiej przyzwoitości. Której w tym przypadku można nauczyć nie tyle samą wysokością mandatu (te 500zł z powodzeniem wystarczy), ale jego nieuchronnością i rygorystyczna windykacją. Ale to robić skutecznie to Straż miejska musiałaby mieć parę tysięcy ludzi. Bo to samo dotyczy nie tylko miejsc dla niepełnosprawnych, choć to już najgorsze buractwo jaki można zarobić za kierownicą, ale w ogóle parkowania. Bo koperty dla niepełnosprawnych pod marketami to jedno, a parkowanie w ogóle to drugie - gdyby łaskawie straż miejska zechciała popracować przez kilka dni tylko nad tym (inne dziedziny ich "pracy" nie ucierpiałyby na tym zbytnio...) to w te kilka dni nauczyliby setki idiotów parkowania i podreperowali miejski budżet na parę miesięcy naprzód. A protesty zbuntowanych kierowców może by w końcu wymusiły na naszych "władzach" budowę porządnych parkingów. Ech, rozmarzyłem się na koniec roku...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...