Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
PISiory wszystko ulepsza dla zarobienia kaski na każdym kroku
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nonsens - czepianie się na egzaminie a w życiu? jak masz sztrucla i włączysz pierw światła to ci akumulator słabnie i można grata nie odpalić
no i * !!! i co to ma wspólnego z bezpieczeństwem na drodze !???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja zrobilam prawko we wloszech rok temu. w polsce w wielku 23 lat oblalam egzamin praktyczny 3 razy - zawsze na miescie. Egzaminy zdawalam w Zamosciu. Egzaminatorzy byli nieuprzejmi, czepiali sie nieistotnych detali, czuc bylo z daleka, ze chcieli zarobic. Absurd. We Wloszech naczytalam sie wielu negatywnych opinii o egzaminach. A mimo to zdalam za pierwszym razem zarowno teorie, jak i praktyke. Nie zrobilam zadnego niesamowitego bledu, po prosto wykonalam jazde pewnie i zdecydowanie, bylam uwazna na ruch drogowy i czynniki zewnetrzne. Nie wlaczylam kilkakrotnie kierunkowskazu, wymijajac auta zaparkowane na kraweznikach na drodze jednokierunkowej, bo to kwestia nieistotna w porownaniu do ogolnej jakosci jazdy i zachowania kierowcy na drodze. A w Polsce zostalam za to oblana. Na Starowce zapchanej i zakorkowanej do granic mozliwosci. U nas nie zwraca sie uwagi na wlasciwe umiejetnosci kierowcy, a na kretynizmy, na ktore za granica w ogole nie zwraca sie uwagi, kierowcy jezdza lepiej, pewniej i jest mniej wypadkow (i wszyscy maja prawo jazdy, nie to co u nas - aby prawko uzyskac nalezy wielokrotnie podejsc do egzaminu w WORDZIE i dac egzaminatorom zarobic na zycie). SIC
  Włączanie kierunkowskazu jest kwestią zasadniczą dla bezpieczeństwa na drodze! Znakomita większość tzw. najechań na skręcającego (najczęściej w lewo) spowodowana jest tym, że skręcający kretyn nie włączył kierunkowskazu! A taka durna c i p a pisze, że kierunkowskazy to nieistotna duperelka!! No ręce i nogi opadają na taki d e b i l i z m!! A później dziwimy się, że na polskich drogach trup ściele się gęsto! Nic dziwnego, skoro takie tępe dzidy o IQ równym temperaturze ciała siadają za kółko...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już niech nie przesadza tleniona blondi, że 90%. Za każdym razem wyjeżdżałam na miasto, 2x miałam wymuszenia pierwszeństwa.
Wyjeżdżałaś ale chyba nie przed zmianami. Uwierz w tamtym tygodniu naprawdę co 10 osoba wyjeżdżała na miasto  i oczywiście zaraz wracała. Oblewanie za zagłówek, za szybko włączenie/wyłączone światła, za szybkie zwolnienie ręcznego, za nie właściwe zasygnalizowanie czy sprawdziło się lewą i prawą stronę, za nie cofanie z głową do tyłu tylko na lusterka, oraz wprowadzanie nerwowej atmosfery podczas egzaminu, buczenie poleceń pod nosem to norma lubelskich egzaminatorów. Tylko ciekawe, czy jak by oni musieli przejść teraz egzamin weryfikacyjny według ich zasad to 99% by oblało. Dlaczego nie podają danych ile osób oblało egzamin na placu a ile na mieście. No ale grunt to kasa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Fajnie jest obrażać innych i pisać nieprawdę na temat zarobków egzaminatorów a wystarczy jak ZAWSZE zapoznać się z przepisami i wszystko jasne. Przed przystąpieniem do egzaminu egzaminator pyta osobę egzaminowaną czy zna zasady egzaminowania - w tłumaczeniu na Wasze pyta czy znasz przepisy które regulują to co masz robić na egzaminie, zasady oceny, kolejność zadań itp. Jeśli osoba jest na egzaminie to znaczy że ukończyła kurs a tam powinni nauczyć co jest wymagane!!! TRZEBA ZNAĆ PRZEPISY TO NIE BĘDZIECIE SIĘ TAK STRESOWAĆ!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kuzwa ale to jest szalenie ważne, czy włącze światla w moim aucie przed rozruchem silnika czy po, to znacząco wpływa na bezpieczeństwo. Wpływa na akumulator i prąd rozruchowy fakt ale na bezpieczeństwo???? Polska to kraj debilów, zaczyna się to od polityki a na egzaminach konczy. Nie ma jazdy po autostradzie, potem bałwany jadą 90tką lewym pasem, nie ma uczenia logicznego myślenia i zachowań na szosie ale jest eco Driving. Chore to
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W życiu: to jak zapalisz swiatla przed odpaleniem to masz wieksze szanse na odpalie samochodu niz bez swiateł. Nazywa sie to wzbudzenie akumulatora. Ale poza tym to ten świat schodzi na psy ;-)
 
W życiu: to jak zapalisz swiatla przed odpaleniem to masz wieksze szanse na odpalie samochodu niz bez swiateł. Nazywa sie to wzbudzenie akumulatora. Ale poza tym to ten świat schodzi na psy ;-)
Najpierw to sobie "wzbudź mózg" !!! -masz chyba dane z czasów Ciężkiej Komuny !!! Samo to, że wsiadasz do samochodu i włącza Ci się światełko (to przy lusterku w środku auta lub w bagażniku) - to już "wzbudzasz" akumulator !  Pytałem o to kilka tygodni temu w salonie Honda. A jeśli chcesz włączać światła przed włączeniem silnika, to już "okradasz" akumulator z prądu... Mam takiego "głuptoka" pod blokiem u siebie, który codziennie w ten sposób "molestuje" swój akumulator -najpierw włącza światła, a potem silnik/rozrusznik "molestuje" - głupi wUJ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prawda jest taka, że jak sama zdawałam to mówiłam, a tam czepiają się szczegółów. A tak serio to uczą tego, żeby mieć oczy dookoła głowy, bo jednak coraz częściej na drodze jest tak, że trzeba myśleć za innych kierowców, aby uniknąć czy stłuczki czy wypadku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jaki tłumok włącza światła przed odpaleniem silnika :|
 
Jaki tłumok włącza światła przed odpaleniem silnika :|
Dokładnie tak !!!  Jest taki "tłumok -dziadek" między blokiem Hutnicza 24 a 26 -codziennie rano po godzinie ósmej włącza swoje Cinquecento -i tak "działa" on właśnie, no i jęczy silnikiem przez 7-8 minut łamiąc prawo o Ruchu Drogowym... A co ciekawe: to bardzo bliziutko lubelskiego WORDu mieszka  :D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja robiłem prawko w 1993 na szafie (Fiat 125p) w Wojewódzkim Ośrodku Egzaminowania Kierowców przy ulicy Wojciechowskiej w Lublinie. Dwa razy oblałem i nie płakałem, za trzecim razem trafił mi się pachnący piwem egzaminator i zdałem. Gdybym w tamtym czasie najpierw włączył światła a potem zapłon to "szafa" nawet nie ruszyłaby z miejsca. Wychodzi na to, że teraz sam zamiar poruszania się po drodze trzeba zaznaczyć ostentacyjnym włączeniem świateł przed rozruchem zapłonu, więc skoro już zmienili podejście rządzący to niech też uchwalą ustawę, że osoba siedząca z piwem w fotelu dla kierowcy bez włączonych świateł i bez włączonego zapłonu nie łamie prawa - bo przecież nie zamierza nigdzie jechać a jedynie kontemplować smak piwa z kumplami w aucie pod blokiem podczas gdy właśnie teściowa z żoną buszują po świeżo odnowionym parkiecie w mieszkaniu robiąc sobie pokazy mody!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo dobrze że tak się dzieje. Im trudniejszy egzamin tym na drodze mniej idiotów którzy prawa jazdy nie powinni mieć. A tych już jest i tak dużo. Jeśli ktoś powinien mieć prawo jazdy i ma do prowadzenia auta smykałkę to sobie poradzi. A jeśli się do tego nie nadaje to cóż... trzeba się z tym pogodzić. Żale mają ludzie z postawą roszczeniową którym się wydaje że prawko powinni mieć już za samo zapisanie się na kurs. Ale niestety - prowadzenie auta to zbyt odpowiedzialne zadanie żeby rozdawać prawa jazdy na prawo i lewo komu popadnie. A jak ktoś nie wierzy to niech się rozejrzy dookoła jak inni jeżdżą lub chociażby parkują. Zawsze znajdzie się "geniusz". Czy zatem ktoś kto nie potrafi wjechać autem między 2 linie na ziemi powinien mieć prawo jazdy?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ludzieeee co wy tu gledzicie -- wszystkie nowe auta maja automatycznie odpalane swiatla jak tylko wsiadziesz i sprobujesz wlaczyc silnik -- co wiecej gasna tez automatycznie po kilkunastu sekundach jak zaparkujesz i wylaczysz silnik -- akumulatory to po prostu jecza i sie gotuja - do tego kazde wcisniecie sprzegla i hamulca jednoczesnie automatycznie wylacza silnik i automatycznie go odpala jak zaczynasz puszczac sprzeglo -- i zanim zaczniecie szczekac to dodam ze mieszkam w Anglii i moja praca to zaladunek nowych samochodow na statki w Porcie -- laduje wszystko od rolls royca po stare mini -- te nowe auta to zaczyna byc debilizm z najwyzszej polki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MAM NADZIEJĘ,ŻE PIS SKOŃCZY Z WORD I ZAKOŃCZY TO PANOSZENIE .BO TO CO SIĘ DZIEJE TO ŹENADA.PUKI WORD BĘDZIE INSTYTUCJĄ DO NABIJANIA KASY.TO TAK BĘDZIE. JAREK POŻEGNAĆ TEŹ TEGO PIĄTKĘ. BO ON ŹYJE W INNYM ŚWIECIE.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak tlumoki nie potrafia jeszdzic to co sie dziwic , sama zdalam za 1 razem i powiem ze za kolkiem normalnie sie czulam nie straesowalam sie nie wiem jak ale jechalam tak jak potrafiam dobrze ale nie idealnie oni patrza czy ktos czaji i umie a nie nabijaja kase sobie ....
I niestety, gdyby jeszcze brali pod uwagę to, czy umiesz pisać, oblałabyś :) Więc nie chwal się tak, ideałem nie jesteś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MAM NADZIEJĘ,ŻE PIS SKOŃCZY Z WORD I ZAKOŃCZY TO PANOSZENIE .BO TO CO SIĘ DZIEJE TO ŹENADA.PUKI WORD BĘDZIE INSTYTUCJĄ DO NABIJANIA KASY.TO TAK BĘDZIE. JAREK POŻEGNAĆ TEŹ TEGO PIĄTKĘ. BO ON ŹYJE W INNYM ŚWIECIE.
Myślisz, że jak pis wykończył Trybunał, to wykończy i WORD-y?? Jesteś chyba tak samo "mądry" jak pis i jego pisie :D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Włączanie kierunkowskazu jest kwestią zasadniczą dla bezpieczeństwa na drodze! Znakomita większość tzw. najechań na skręcającego (najczęściej w lewo) spowodowana jest tym, że skręcający kretyn nie włączył kierunkowskazu! A taka durna c i p a pisze, że kierunkowskazy to nieistotna duperelka!! No ręce i nogi opadają na taki d e b i l i z m!! A później dziwimy się, że na polskich drogach trup ściele się gęsto! Nic dziwnego, skoro takie tępe dzidy o IQ równym temperaturze ciała siadają za kółko...
A czytać umiesz??? Napisała: "Nie wlaczylam kilkakrotnie kierunkowskazu, wymijajac auta zaparkowane na kraweznikach na drodze jednokierunkowej" Naprawdę uważasz, że to istotne dla bezpieczeństwa?? No to dowiedz się, że na mojej, jednokierunkowej uliczce również nie włączam kierunkowskazów omijając auta stojące na krawężnikach :D  I co z tego?Żadnego trupa :D  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czytać umiesz??? Napisała: "Nie wlaczylam kilkakrotnie kierunkowskazu, wymijajac auta zaparkowane na kraweznikach na drodze jednokierunkowej" Naprawdę uważasz, że to istotne dla bezpieczeństwa?? No to dowiedz się, że na mojej, jednokierunkowej uliczce również nie włączam kierunkowskazów omijając auta stojące na krawężnikach :D  I co z tego?Żadnego trupa :D  
  Nie ciesz się tak bardzo - bo to tylko do czasu! Mając nawyk nie używania kierunkowskazów masz bardzo duże potencjalne szanse stać się trupem, których brak tak cię cieszy... Czego oczywiście ci nie życzę - ale taka karma... :P
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i bardzo dobrze. Bo od kiedy to włącza sie jakikolwiek odbiornik prądu przed włączeniem silnika? Jak dla mnie bardzo dobre rozwiązanie. Jak ktoś ma problemy z zapamiętaniem takiej sekwencji (która jest intuicyjna, bo nikt normlany, kto poprawnie jeździ i eksploatuje pojazd rozumie że to TAK MA BYĆ) to w ogólne nie powinien przystępować do egzaminu, tylko dalej się uczyć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wiem czemu czepiacie się egzaminatorów im to rybka czy ty zdasz czy nie oni mają respektować przepisy i tyle jak masz głowę do jazdy i nie zrobisz poważnego błedu to najwyżej zwróci wam uwagę i tyle , ale jak ktoś wsiada do samochodu i ręce mu latają a w majtach kisiel robi jeden błąd za drugim to o czym gadamy .Zdawałem w 2014 na kat A i oblałem za pierwszm razem ale o przez moja głupote ponieważ pojechałem nie tak jak przepisy każa ale tak jak sie robi to w życiu sam egzaminator powiedział że zgubiła mnie rutyna kat B mam od 97 a C+Eod 2000
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przepisy w Polsce są absurdalne i chodzi tylko oto by jak najwięcej osób oblać i dodatkowa kasa leci a interes się kręci . Dlatego osoby pracujące za granicą wolą mimo słabszego języka zdawać egzamin i zdają !!! Wiadomo że z świeży kierowca to nie zawodowiec ale w Polsce system egzaminacyjny to zwykłe wyciąganie kasy , tak było kiedyś , jest teraz i będzie podejrzewam jeszcze długo .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...