Wielki korek na Narutowicza i Nadbystrzyckiej przez awarię świateł

To dlatego musiałem jechać między pasami. No cóż, przez te utrudnienia straciłem pewnie niecałą minutę Rowerem do pracy - można :]

Qavtan napisał:

To dlatego musiałem jechać między pasami. No cóż, przez te utrudnienia straciłem pewnie niecałą minutę Rowerem do pracy - można :]

Jasne, a dziecko będzie biegło za tobą z siatami zakupów. Aby do zimy - będzie chłodniej to się nie zapoci.

Kolego Quavtan. Nie wszyscy mogą jeździć rowerem do pracy. Ja swoim pracownikom dobrze płacę i nie potrzebują jeździć rowerem. Poza tym nie zniósłbym spoconych i śmierdzących pracowników. Z tego co się orientuje jazda rowerem między pasami nie jest dozwolona. Tak samo jak wasza jazda po chodnikach stwarza niebezpieczeństwo.

Zainwestuj w zaplecze sanitarne dla swoich pracowników, w bardziej cywilizowanej części Europy takie udogodnienie to standard (natrysk i szafki to niewielki koszt), a pracownik dociera do pracy mniej sfrustrowany korkami i szybciej-czyli nie spóźnia się.

Gość napisał:

Kolego Quavtan. Nie wszyscy mogą jeździć rowerem do pracy. Ja swoim pracownikom dobrze płacę i nie potrzebują jeździć rowerem. Poza tym nie zniósłbym spoconych i śmierdzących pracowników. Z tego co się orientuje jazda rowerem między pasami nie jest dozwolona. Tak samo jak wasza jazda po chodnikach stwarza niebezpieczeństwo.

Wymijanie i wyprzedzanie z obu stron w Polsce jest dozwolone od 1988 roku kiedy to ratyfikowaliśmy Konwencję Wiedeńską o Ruchu Drogowym z 1968 roku Ja nikomu nie mówię czym ma jeździć. Stwierdzam tylko, że można jeździć rowerem, ja tak robię i nie stałem wczoraj w korku. Jazda po chodniku jest wykroczeniem, sam zwracam uwagę rowerzystom, którzy straszą prędkością, gdy chodzę pieszo. W zimie można się spocić na rowerze bardziej niż w lecie i jest to bardziej niebezpieczne. Ważne jest by odpowiednio dobrać strój do warunków. Ubiory do podróży pieszej i rowerowej są inne.