Skąd ta pewność że jeśli wygra ten czy inny kandydat to jednostka powstanie czy nie. Ukraińska polityka to jeszcze większy cyrk niż nasz, więc tam równie dobrze temu "złemu" Janukowyczowi może bardziej chcieć się tworzyć tą jednostkę niż ukraińskiej Lepper-w-spódnicy niejakiej Tymoszenko która Polskę ma daleko gdzieś.
Swoją drogą pomysł dobry ale powinno zaprosić się jeszcze Białoruś, bo w końcu też sąsiad i blisko Lublina leży granica.
|
|
Do kompletu brakuje tutaj wojsk niemieckich,chociaż zdołali się najbardziej uporać ze swoją przeszłością.Ale Litwa iUkraina,to zupełnie inna bajka. |
|
Po pierwsze problem polega na tym, że wojska nie będą stacjonować w Lublinie, a będzie tu tylko dowództwo. Po drugie Jeśli wybory wygra Tymoszenko powstanie takiej jednostki będzie zdecydowanie prawdopodobniejsze niż po wygranej Janukowycza. Po trzecie ciężko zaprosić wojska białoruskie skoro Białoruś organizuje manewry wojskowe z Rosją, a ich scenariusz zakłada walki z wojskami polskimi i litewskimi. |
|
Nie wiem po co ma wogule tutaj miejsce ta dyskusja,jak nasi dzielni żołnieże w lublinie nic nie robią tylko leżą i kombinują jakby tu dotrfać do 15.
A jak ćwiczą pokazowo bo jakaś kontrol z warszawki wpada to tylko zajoba na sprzęcie z lat 60. A tak pozatym czego można wymagać od chłopaków któż są tylko dlatego w woju bo mają stryjka półkownika.
|
|
Lepiej sie na mieście nie pojawiac jak będą na przepustkach
|
|
Zenuś,zjedz obiadek-mamusia budyń zrobiła.Potem weź się do lekcji i grzecznie idź spać.Jutro do szkoły,pierwsza lekcja znowu znienawidzony przec ciebie język polski i znowu sprawdzian z ortografii.Kolejna jedynka do kolekcji w dzienniku... |
|
No właśnie o to chodzi że to kto wygra ani to z kim Białoruś przeprowadza manewry nie jest w ogóle związane z tym czy jednostka powstanie i że nie mogą brać udziału Białorusini. Nasze kochane media same tworzą rzeczywistości gdzie rzekomo prozachodnia i propolska obecna premier jest cacy a rzekomo prorosyjski Janukowycz be, to samo manewry na Białorusi - adresowane do społeczeństwa rosyjskiego a nie do nas. Ktoś kto się trochę orientuje w sprawach wschodnich to wie jak to jest. Moim zdaniem ta jednostka w obecnym składzie niczemu dobremu nie służy podobnie jak obchody 440-lecia Unii Lubelskiej bez Łukaszenki. Można kogoś lubieć albo nie, ale skoro Białoruś już bierze udział w kontaktach z Polską i Ukrainą na szczeblu wojskowym to czemu nie stworzyć z nimi wspólnej jednostki zamiast z jakąś funta kłaków wartą Litwą która nawet własnych samolotów nie ma. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|