Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
NIE MA CENZURY ;-))) SĄ INNE METODY...!!! Władza probanderowska raczej zrobi wszystko , aby nie dopuścić do uświadamiania narodu.Zauważyliście jak mało mówi się obecnie o nowej władzy Ukrainy...demokratycznie wybranej...;-)))))))))) Nieskorumpowanej .....;-))))))))
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ceniłem Smarzowskiego ale takie działanie pod publiczkę i jednostronna wizja historii też nie jest dobra. Rzeź wołyńska nie wynikała z tego, że Ukraińcy nagle znienawidzili Polaków - w 20-leciu międzywojennym Polacy też urządzali różne hucpy ukraińskojęzycznym mieszkańcom tamtych regionów. Tylko jakoś tak nasi historycy nie chcą o tym pamiętać. Zarzucamy Ukraińcom że są jednostronni i popierają Banderę - a my tuszując pewne fakty co robimy? pozdr też kresowiak
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrze chociaż, że znajdzie się 20 baniek na jedynie słuszną szkołę toruńską
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Yhy. W 20-leciu międzywojennym Polacy urządzili Ukraińcom rzeź i zabili 100 tys. z nich. Do tego Polacy finansowali ukraińskie szkoły i tamtejsze imprezy kulturalne. Rzeczywiście adekwatna akcja Ukraińców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ceniłem Smarzowskiego ale takie działanie pod publiczkę i jednostronna wizja historii też nie jest dobra. Rzeź wołyńska nie wynikała z tego, że Ukraińcy nagle znienawidzili Polaków - w 20-leciu międzywojennym Polacy też urządzali różne hucpy ukraińskojęzycznym mieszkańcom tamtych regionów. Tylko jakoś tak nasi historycy nie chcą o tym pamiętać. Zarzucamy Ukraińcom że są jednostronni i popierają Banderę - a my tuszując pewne fakty co robimy? pozdr też kresowiak
To prawda !!! Jednak banderowcy brali odwet na Bogu ducha winnych innych cywilach , a to zawsze jest zbrodnią przeciwko ludzkości !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
....rozumiem, że opisany projekt jest przedsięwzięciem biznesowym! Producent/producenci oczekują konkretnych zysków finansowych. Zastanawiam się więc, czy jakikolwiek samorządowiec ma prawo brać w tym udział z urzędu. Nie, jako osoba prywatna i inwestująca własne pieniądze, ale właśnie urzędnik wkładający w tę produkcję pieniądze nas wszystkich!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
1460 Kolego. Jeśli studiujesz na polskim uniwerku albo dostałeś kartę pobytu, to proponuję w ramach drobnej wdzięczności zapoznać się z tym jak wyglądały te polskie ,,hucpy,, w okresie międzywojennym. Potem poczytaj o braciach Ukraińcach i o tym co robili w czasie II wojny światowej, ale skorzystaj też z polskich źródeł bo język chyba już zdążyłeś opanować. 1463
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do "N"....mam nadzieję, że Pan/Pani zgłębiła zagadnienia stosunków społecznych i narodowych w Polsce międzywojennej! A jedynie niemoc w szukaniu argumentów dla obrony ogólnej niechęci przybliżenia tych zagadnień szerszemu audytorium spowodowało ucieczkę do sarkazmu. Nieudolnego, prymitywnego, ale jakiegoś tam sarkazmu ....   Nigdy nie zrozumiemy złożoności powodów kierujących poczynaniami prostych ludzi bez odwołania się do całego okresu historycznego. Bez wątpienia należy pamiętać o zbrodniach i zbrodniarzach! Nie mniej jednak należy również analizować powody wybuchu wzajemnej wrogości nie celem usprawiedliwiania, ale z chęci pobrania nauki na przyszłość! Dotyczy to stosunków nie tylko z Ukraińcami, ale wszystkimi innymi sąsiadami od Słowaków i Czechow począwszy ...  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@crx - a czy polskie wojsko nie robiło hucpy na bezbronnych ukraińskich cywilach? @N - jestem Polakiem tak się składa i nie potrzebuję karty pobytu :D urodziłem się w Polsce i cała moja rodzina to Polacy (nie ze wschodu) a wiedzę czerpię właśnie z polskojęzycznych źródeł - o tym jak palono ukraińskie wsie w latach 30. jak niszczono tożsamość itp Banderowców nie bronię ale trzeba rozgraniczyć dwie rzeczy: - odwet za działania administracji II RP - stosunek współczesnych Ukraińców do bandery - prawie nikt nie wie, co Bandera wyrabiał z Polakami! Dla nich to bohater przeciwko Rosji - można tu teraz się spierać, czy to dobrze, że władze w Kijowie nie uświadamiają Ukraińców na ten temat...Na pewno nie ale pamietaj żę Ukraina ma teraz realny problem w postaci "niedawno bratniego" narodu walczącego w Donbasie. I w takcih warunkach muszą jakoś budować ten patriotyzm, choćby i Banderą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Owszem Ukraińcy w czasie II Rzeczypospolitej byli w Polsce dyskryminowani,prześladowani czy więzieni ale nigdy Polacy nie stosowali wobec ukraińskich kobiet,dzieci czy starców ludobójstwa na tak ogromna skalę jak zrobiła to UPA która rozpruwała kobietom brzuchy, rąbała je na żywca siekierami,obcinała piersi,paliła je żywcem,niemowlęta rozbijała o pale wieszała na drzewach i jeszcze bardziej bestialski sposób mordowała schorowanych starszych ludzi o pale itd. itp. UPA to tchórze zamiast walczyć z polskim wojskiem czy partyzantką wzięła się za "łatwiejszy sposób" walki o niepodległość podejmując walkę z niemowlętami dziećmi, kobietami czy starcami. To są bohaterowie Ukrainy? Zginęło w bestialski sposób ponad 100 tys. kobiet dzieci i starców. Owszem zginęli i Ukraińcy których Polacy zaczęli mordować w obronie własnej a nie napadając na nich. Polacy widząc co się dzieje z kolejnymi wsiami zdali sobie sprawę że oni też zginą więc zaczęli organizować grupy samoobrony i dlatego ginęli Ukraińcy których zaledwie zginęło około 20 tysięcy bo jak niemowlęta kobiety i starcy mogli zabic ponad 100 tysięcy dorosłych silnych Ukraińców?. Dlaczego dziś Ukraińcy nie umieją się do tej zbrodni przyznać przeprosić chociaz Polska ich za wszystko przeprosiła. Powód jest prosty oni oszukują swoich własnych rodaków w jaki sposób walczyła UPA o niepodległość własnego kraju. Gdyby powiedzieli swoim własnym rodakom że UPA mordując polskich starców kobiety i dzieci wywalczyła im niepodległość zamiast jak na honor przystało walczyć z polskim wojskiem czy partyzantką padł by mit o bohaterskiej UPA, rozwalane by były pomniki na Ukrainie poświęcone UPA bo większość Ukraińców by się wstydziła swoich przodków którzy postąpili w tak bestialski sposób. Ale dzisiejsi nacjonaliści na Ukrainie do tego dopuścic nie mogą więc plotą dalej "bajeczki" swojemu narodowi a przyjeżdżający do Lublina ukraińscy studenci to "łykają" twierdząc że Wołynia nie było. Dopóki Ukraina nie zrobi porządku z własnęj historii przed własnym narodem będzie stała w miejscu. A nienawiśc do Polaków do niczego dobrego ich nie zaprowadzi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marszałek może dofinansować projekty które są ważne ze względu na edukacje to nie jest film o stosunkach społecznych i narodowych w Polsce międzywojennej i warto pokazać jak to wyglądało bo Ukrainy mordowali wszystkie mniejszości zamieszkujące kresy Żydów Rosjan Czechów bez możliwości opuszczenia tych terenów i nawet popi nawoływali w cerkwiach do mordów i święcili narzędzia zbrodni. A co do samych stosunków to zdarzało się przypadki że w dwudziestoleciu Ukraińcy byli szykanowani w ramach np. walka z prawosławnymi czy niszczenie tożsamości i parę ataków brutalnie rozganiających demonstracje ale nie miało to skali masowej i nie nie może tłumaczyć ich postępowania można tego porównywać mord to mord.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli władze PiS beda pro ukraińskie i nie dadzą na ten film a dały miliardy ukrainie i miliony na Rydzyka nie otrzymaja mojego poparcia ani w Lublinie czy Warszawie za 4 lata
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrze , że nie zabrakło pieniędzy na ,,Idę,, i ,,Pokłosie,, !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinniśmy dziękować Bogu i bronić tego, że jesteśmy krajem niemal w 100% jednorodnym etnicznie.... A i tak Polak Polakowi wilkiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrze chociaż, że znajdzie się 20 baniek na jedynie słuszną szkołę toruńską
Cudowne przypadki z życia Kaczyńskich-Kalksteinów …1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie, dostaje od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR.2) Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle. W tym czasie gdy w Polsce rządzi Bierut, a właściwie Stalin rządzi Bierutem, posada dla Akowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak rzecz miała miejsce. 3) Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV. 4) Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji kręgu doradców Lecha Wałęsy, nie zostaje internowany. 5) Cud piąty, Jarosław Kaczyński odmawia (tak twierdzi) podpisania lojalki i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989. 6) Cud szósty, Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji, ujawnia swoja teczkę dopiero po naciskach prasy. 7) Cud siódmy to cud zagadka. Jaki jest związek między ofiarowanym Rajmundowi Kaczyńskiemu przez PRL apartamentem na Żoliborzu, pracą w czasach stalinowskich na Politechnice Warszawskiej, karierą filmową bliźniaków i brakiem internowania Jarosława Kaczyńskiego w stanie wojennym? Kto wie? Czym aż tak bardzo mógł zaimponować władzy ludowej żołnierz AK Rajmund Kaczyński, że władza otoczyła jego samego, jego żonę z AK i dzieci szczególna troską. Opowieściami o wykańczaniu bolszewików? Kto wie, czym mógł zaimponować oficerowi SB Jarosław Kaczyński, że ten po odmowie podpisania lojalki wypuścił go wolno i nigdy już nie nękał? Kogo chcesz postawić pod murem i rozstrzelać ?? Twojego nieskazitelnego guru ?? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marszałek może dofinansować projekty które są ważne ze względu na edukacje to nie jest film o stosunkach społecznych i narodowych w Polsce międzywojennej i warto pokazać jak to wyglądało bo Ukrainy mordowali wszystkie mniejszości zamieszkujące kresy Żydów Rosjan Czechów bez możliwości opuszczenia tych terenów i nawet popi nawoływali w cerkwiach do mordów i święcili narzędzia zbrodni. A co do samych stosunków to zdarzało się przypadki że w dwudziestoleciu Ukraińcy byli szykanowani w ramach np. walka z prawosławnymi czy niszczenie tożsamości i parę ataków brutalnie rozganiających demonstracje ale nie miało to skali masowej i nie nie może tłumaczyć ich postępowania można tego porównywać mord to mord
TU JEST KASA : :a tu jest prawda....ludzie tak pisza !! Skąd się wzięli bracia Kaczyńscy? Z filmidła `O dwóch takich...'? Owszem, ale nie tylko, a nawet nie przede wszystkim. Początki prawdziwej kariery rodzeństwa sięgają Komitetu Obrony Robotników (lata 1977-1980), jednak bez jakiś oszałamiających sukcesów. Tak naprawdę narodziny politycznych Kaczorów można datować dopiero na rok 1989, kiedy to obaj panowie stają się promotorami rządu Tadeusza Mazowieckiego. Jednak bardzo szybko swoją miłość do premiera zamieniają w nienawiść. Czas pokaże, że podobnie będzie z ich kolejnymi namiętnościami. Wiosna roku 1990. Kaczyńscy zacierają ręce na wieść o konflikcie między Mazowieckim a Wałęsą i zakładają partię rozłamu Solidarności, czyli Porozumienie Centrum. Tak naprawdę nie chodzi jednak o PC - ma ono stanowić przykrywkę przekrętu na miarę kradzieży księżyca. Prawdziwego. Jarek i Lech zakładają oto Fundację Prasową Solidarność. Kogóż jeszcze widzimy w tej firmie? Jest arcybiskup Gocłowski, jest Maciej Zalewski (obecnie w więzieniu za pomoc Gąsiorowskiemu i Bagsikowi w ucieczce z Polski), a także Sławomir Siwek (milioner), Krzysztof Czabański (powiernik Kaczorów) i Maria Stolzman - później wiceminister rolnictwa, obecnie polityk Unii Wolności. Zarządza Fundacją Rolniczą. To taka firemka, która kieruje częścią interesów Kościoła na wsi. Fundacja Prasowa Solidarność z Kaczorami na czele, dysponując kapitałem założycielskim w kwocie - UWAGA! - 180 zł, nabywa `Express Wieczorny' - jeden z największych wówczas dzienników w Polsce o nakładzie przewyższającym nakład `Wyborczej' i `Życia Warszawy'. Powiedzmy to jeszcze raz: dwaj braciszkowie dostają za 180 złotych (tak działo się wówczas, podczas podziału RSW) największą polską gazetę! I co z nią robią? Od razu mianują naczelnym Krzysztofa Czabańskiego - człeka bez reszty im oddanego. Jednak aby wydawać dziennik, trzeba po pierwsze - mieć o tym pojęcie, a po drugie (i najważniejsze) - należy posiadać jakąś kasę. Bracia nie mają ani jednego, ani drugiego. Ale od czego mamy służebną rolę państwa wobec grupy trzymającej władzę! Bank Przemysłowo-Handlowy (wówczas jeszcze własność RP) przekazuje Fundacji pieniądze (jako darowiznę!) w kwocie równej kosztom trzymiesięcznej pracy redakcji, prawie 2 mld starych zł. Ale to wszystko mało i mało. I tu właśnie ujawniają się nieodkryte dotąd talenty bliźniąt. Otóż wynajmują oni bankowi BPH budynek przy Alejach Jerozolimskich 125/127, pobierając czynsz... za 10 lat z góry! To są ogromne pieniądze. Dziś za taką kasę można by utworzyć nowy ogólnopolski dziennik. Żeby było jeszcze ciekawiej, Lech i Jarosław Kaczyńscy wynajęli tę nieruchomość i... wzięli za wynajem pieniądze, chociaż ona nigdy do nich nie należała. Lecz i to wciąż za mało. Kolejna państwowa firma, która wysupłała darowiznę na rzecz Fundacji braciszków, to Budimex. Ten sam, który wybudował Licheń i miał Tuderka za szefa. Ile dał? Nie wiemy dokładnie ile, ale wiemy, że bardzo dużo. Czytelnik w tym momencie jest przekonany, iż Kaczory potężną kasę z pieniędzy podatników pakowały w `Express Wieczorny' - w jego rozwój. Nic bardziej mylnego. Forsa szła na finansowanie działalności PC oraz na wydawanie tygodnika `Polska Dzisiaj'. Ów tygodnik w ciągu dwóch lat trafił cztery razy do kiosków! Reszta kasy trafiała do `Tygodnika Centrum', Stowarzyszenia Dziennikarzy Katolickich, `Tygodnika Solidarność' oraz `Ziemi Garwolińskiej' - pisemka o nakładzie 2000 sztuk. A dlaczego? A dlatego, że `Ziemią Garwolińską' zarządzał wówczas Marek Suski, zaufany braci, a dziś czołowy działacz i poseł Prawa i Sprawiedliwości. No i na to właśnie poszła cała forsa, a tu raptem zbliża się kampania wyborcza. Skąd wziąć na nią środki?! - biedzą się bliźniacy. I wpadają na pomysł: opylimy `Express Wieczorny'; wyssaliśmy z niego wszystko, więc teraz trup pójdzie pod młotek. Pojawiają się Szwajcarzy (ot, głupki jedne) chętni do zakupu. Dochodzi do transakcji na kwotę... no i tu są różne dane. Według naszych ustaleń, Kaczory spuszczają `Express' za mniej więcej 25 miliardów starych złotych. Z tych pieniędzy PC finansuje swoją kampanię wyborczą w roku 1993 i... przegrywa na całej linii. Na otarcie łez tylko Lech Kaczyński zostaje prezesem Najwyższej Izby Kontroli. A tymczasem Fundacja Prasowa Solidarność już ledwo zipie. Wszystkie wszak środki władowała w elekcję Kaczorów i w kasie pojawiło się dno. Ale braciszkowie mają główki na miejscu. Nigdy wszak nie ma tak, żeby nie można było jeszcze czegoś chapnąć. Są przecież nieruchomości Skarbu Państwa zarządzane przez Fundację. No to trzeba je sprzedać. Ale jak sprzedać nie swoje? Jak spieniężyć dla siebie coś, co jest własnością podatników? Otóż bardzo prosto - wystarczy tylko bezczelny pomysł! W lutym 1994 roku Lech i Jarosław upoważniają zarząd Fundacji do założenia trzech spółek: `Srebrna', `Interpoligrafia' i `Celsa'. Po co one? A po to, że mają sprzedać z majątku Fundacji, co się tylko da. A da się sprzedać np. biurowce przy Alejach Jerozolimskich i ulicy Srebrnej, drukarnie przy ul. Nowogrodzkiej, a także mały obiekt przy Ordona 3. Sąd Gospodarczy jakoś nie ma czasu na sprawdzenie, czy nieruchomości są własnością firmy Kaczorów. Jest to co prawda jego obowiązek, ale kto to wysokiemu sądowi wytknie? Bezczelność Kaczyńskich osiąga już taki pułap, że jeden jedyny budynek (ten przy Alejach Jerozolimskich plus dwa samochody) wnoszą aportem do ww. trzech spółek. Do każdej oddzielnie. Ślepa Temida klepie bez niczego to jawne oszustwo. Stan więc mamy taki: są trzy spółki - wszystkie pod kontrolą braciszków - i... przestępstwo (wniesienie aportem nie swojej własności) zostaje zalegalizowane. Otóż 29 grudnia 1994 r. w gabinecie kierownika Urzędu Rejonowego w Warszawie zostaje podpisany akt notarialny, na mocy którego Skarb Państwa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Owszem Ukraińcy w czasie II Rzeczypospolitej byli w Polsce dyskryminowani,prześladowani czy więzieni ale nigdy Polacy nie stosowali wobec ukraińskich kobiet,dzieci czy starców ludobójstwa na tak ogromna skalę jak zrobiła to UPA która rozpruwała kobietom brzuchy, rąbała je na żywca siekierami,obcinała piersi,paliła je żywcem,niemowlęta rozbijała o pale wieszała na drzewach i jeszcze bardziej bestialski sposób mordowała schorowanych starszych ludzi o pale itd. itp. UPA to tchórze zamiast walczyć z polskim wojskiem czy partyzantką wzięła się za "łatwiejszy sposób" walki o niepodległość podejmując walkę z niemowlętami dziećmi, kobietami czy starcami. To są bohaterowie Ukrainy? Zginęło w bestialski sposób ponad 100 tys. kobiet dzieci i starców. Owszem zginęli i Ukraińcy których Polacy zaczęli mordować w obronie własnej a nie napadając na nich. Polacy widząc co się dzieje z kolejnymi wsiami zdali sobie sprawę że oni też zginą więc zaczęli organizować grupy samoobrony i dlatego ginęli Ukraińcy których zaledwie zginęło około 20 tysięcy bo jak niemowlęta kobiety i starcy mogli zabic ponad 100 tysięcy dorosłych silnych Ukraińców?. Dlaczego dziś Ukraińcy nie umieją się do tej zbrodni przyznać przeprosić chociaz Polska ich za wszystko przeprosiła. Powód jest prosty oni oszukują swoich własnych rodaków w jaki sposób walczyła UPA o niepodległość własnego kraju. Gdyby powiedzieli swoim własnym rodakom że UPA mordując polskich starców kobiety i dzieci wywalczyła im niepodległość zamiast jak na honor przystało walczyć z polskim wojskiem czy partyzantką padł by mit o bohaterskiej UPA, rozwalane by były pomniki na Ukrainie poświęcone UPA bo większość Ukraińców by się wstydziła swoich przodków którzy postąpili w tak bestialski sposób. Ale dzisiejsi nacjonaliści na Ukrainie do tego dopuścic nie mogą więc plotą dalej "bajeczki" swojemu narodowi a przyjeżdżający do Lublina ukraińscy studenci to "łykają" twierdząc że Wołynia nie było. Dopóki Ukraina nie zrobi porządku z własnęj historii przed własnym narodem będzie stała w miejscu. A nienawiśc do Polaków do niczego dobrego ich nie zaprowadzi
dowcip polega na tym, że Swoboda (partia nacjonalistyczna) ma na Ukrainie teraz 3-4% poparcia. O frakcji w parlamencie nawet nie wspomnę, bo jest minimalna Prawy Sektor? Głównie wsławił się tym, że organizuje bataliony na Donbasie.   I gdzie ci nacjonaliści? No dobra, wiem że dużo jest Ukraińców mających flagi UPA przyklejone na szybie w samochodzie. Ale pamiętaj, że UPA jest dla nich symbolem walki z Rosją, a nie z Polską!!! Tą Rosją, która przez wieki była dla nich bratnim narodem!   i jeszcze jedno - sorry ze to mówię i jest to też dal mnie straszne ale w perspektywie Ukraińców liczba 100 tysięcy osób to jest całe nic. Nie wierzysz? To poczytajcie sobie o czystki za czasów stalinowskich lub Wielkim Głodzie we wschodniej Ukrainie w latach 30...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zdecydowanie państwo powinno pomóc. To wstyd, że po ponad 60 latach nie ma filmu poruszającego temat tego ludobójstwa a jedyne, które nawiązują do tematu to produkcje jeszcze PRL-owskie jak "Ogniomistrz Kaleń".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 Rzeź wołyńska nie wynikała z tego, że Ukraińcy nagle znienawidzili Polaków - w 20-leciu międzywojennym Polacy też urządzali różne hucpy ukraińskojęzycznym mieszkańcom tamtych regionów.
Manipulujesz. Nie porównuj dostania pałą od polskiego policjanta czy zburzenia cerkwi do przecinania niewinnych ludzi żywcem, gwałcenia i torturowania. Rosjanie i Niemcy też Polakom przez 123 lata okupacji dali popalić - czy po odzyskaniu niepodległości zaczęliśmy się mścić na niewinnych rosyjskich i niemieckich cywilach? Nie. A sytuacja Ukraińców w II RP i swobody jakie im przysługiwały były nieporównywalne wobec tego jak wyglądała germanizacja i rusyfikacja. Polacy i Ukraińcy jednak bardzo się różnią i nie ma co zacierać tego faktu w imię fałszywie rozumianej politycznej poprawności. Zwykły szacunek do prawdy wymaga by nie stosować fałszywej symetrii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
była wojna i były brutalniejsze czasy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...