Czyli nic się nie zmieniło mimo nowej ustawy. Prawdopodobnie teraz śmiecą firmy a kiedyś więcej prywatni.
|
|
Fakt, iz jestesmy narodem brudasow nie zwalnia z odpowiedzialnosci naszych ustawodawcow. Opieszalosc wladzy i niechec do spektakularnych kar utwierdza tylko w przekonaniu "Kowalsiego", ze ujcie mu plazem kazde swinstwo. To sie po prostu oplaci! A tak naprawde wystarczyloby przylapanego na procederze obciazyc kosztami sprzatania calego "pobojowiska" i niekoniecznie najtanszej firmy. Taka nauczka dala by niejednemu prostakowi duzo do myslenia! Ogolna niechcec do schludnosci nie jest tylko nasza lubelska przywara. Cala Polska epatuje azjatyckim podejsciem do spraw zwiazanych zarowno z porzadkowaniem wokol samych siebie, jak i higiena osobista....
|
|
To ciekawe, bo pod koniec zeszłego roku Wydział Ochrony Środowiska UM Lublin twierdził, że wraz z nową ustawą wysypiska nad Zalewem przestaną istnieć......a patrole zgłaszające 3 rok z rzędu te same stare monitory w dole przy Grzybowej (i wiele innych), stały się niewygodne i jakieś takie namolne, więc je zlikwidowali.
|
|
Prawda jest taka, że żadna ustawa nie pomoże, powtórzę absolutnie żadna, jeśli ktoś będzie chciał się pozbywać śmieci w sposób "dziki".Ludzie to prostaki do kwadratu i póki sterta śmieci nie wyrośnie im w ogródku, nie przestaną tego robić.
|
|
Przepraszam bardzo a od czego jest policja i straż miejska od ściągania mandatów...? Niech się wezmą do roboty ustalą sprawców (to nie jest trudne) i ich ukarzą przecież jest to zabronione pod karą grzywny...! Dlaczego podatnik ma płacić za brudasów... i dodatkowo za nierobów w policji i straży...?
|
|
Brudasy powinny płacić za nas. Ewentualnie z zamianą na prace społeczne polegające na sprzątaniu. Podejrzewam, że to by wychowało większość durnych, przekonanych o swojej bezkarności pał.
|
|
Problem dzikich wysypisk nie zniknie dopóki nie zmieni się podejście ludzi do kwestii śmiecenia wszędzie wokół siebie. Nie chodzi o monitory i tapczany, ale każdy papieros, który zamiast do kosza stojącego 2 metry od delikwenta trafia na trawnik itp. Nie wiem, co musiałoby się stać, żeby nasze społeczeństwo pojęło, że papirek/pazłotko, które się "przyniesło" ze sklepu można z powodzeniem i wynieść - do kosza. Może UM powinien pomyśleć nad jakimś zbiorowym procesem odchamiania mieszkańców lubelszczyzny oraz przyjezdnych studentów. Może to prawda, że Polacy bez bata nad głową (w postaci np. powszechnego monitoringu i b. wysokich kar) nie są w stanie funkcjonować jak normalni, cywilizowani ludzie...
Oczywiście nie jesteśmy ewenementem ani w Polsce, ani w Europie, ani nawet na świecie. Rzeczy mają się miejscami podobnie u naszych zachodnich sąsiadów i w USA. Jednak dobrze byłoby równać do góry - nie w dół.
|
|
Prawda jest taka, że żadna ustawa nie pomoże, powtórzę absolutnie żadna, jeśli ktoś będzie chciał się pozbywać śmieci w sposób "dziki".Ludzie to prostaki do kwadratu i póki sterta śmieci nie wyrośnie im w ogródku, nie przestaną tego robić.o to o to |
|
Kwota 500zł mandatu jaką można ukarać sprawcę mówi wszystko i nie ma co bić piany. POlska to POjebany kraj, który potrzebuje Józka! Józek wróć!!!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|