Wycinają 1,7 tys. drzew. Przebudowa skrzyżowania al. Solidarności z ul. Ducha

Jak były plany remontu, należało złożyć petycję czy zablokować tą inwestycję a nie teraz skomleć, ale równiez poinformować osoby przede wszystkim młode tam mieszkając (codziennie do pracy, odwieźć dzieciaki do szkoły) e,że codziennie bedą stały w korkach nadal....więcej empatii nie mieszkamy tutaj sami, liczmy sie z mieszkańcami różnych dzielnic, to miasto i ludzie potrzebują komunikacji.

Bardzo potrzebna jest ta inwestycja i przebudowa -LUblin sie rozrasta i tam baaardzo dużo ludzi teraz mieszka

Nie drzewa baranie tylko chwast drzewny szpecący

Szkoda tych drzewek. Ale tam nie ma innego wyjścia jak zaorać i zrobić wszystko od nowa. Jakby jeszcze bangladesz pod zamkiem zlikwidować, możnaby znajomych zaprosić na wycieczkę i nie byłoby wstyd :D

kpl. dureń drze ryja nie mając pojęcia o czym ! to chaszcze z goownem krzaczanym rozumiesz debilu

Niestety tną jak leci, kiedyś Lublin był przyjazny mieszkańcom, teraz galeria na galerii, betonowa pustynia, załamka. :-/

Zarsze mozna na wieś wrócić :))))

To osiedla Młodych, potrzebuja dobrej komunikacji z resztą miasta, przebudowa dawno była planowana przez miasto, takze skąd teraz to larum się podnosi sam nie wiem.

Skandal! Żuk znów rżnie drzewa. To już jakaś groźna patologia!

Prezydent Krzysztof Żuk jest hetero i nie rżnie żadnych drzew :-)

Od dawno planowano tą inwestycję i jasne było,że trzeba będzie wyciąć drzewa, Lublin się rozrasta i tamta część naszego miasta, czyli ludzie tam mieszkający mogli byc skomunikowani.

Wyrażane tu opinie dotyczą gruntów miejskich, a nie terenów wiejskich.   Nikt nie dyskutuje tu o braku konieczności budowy bezkolizyjnych skrzyżowań i nowych dróg, a jeżeli już, to o chaotycznej wycince drzew i krzewów, która towarzyszy prowadzonym robotom i inwestycjom.

Dlatego napisałem,że jak lubisz krzaczory to do gminy WÓLKA I SPICZYN,HASAJ TAM JAK MÓWIĄ DO CHCENIA.

Same krzaczory i chwasty, wreszcie porzadek będzie!!!!

mogli poczekać z tą przebudową, do ukończenia obwodnicy, bo jak prace ruszą i rozgrzebią ziemię to korki żeby wjechać w Sikorskiego będą się zaczynały pod zamkiem.   moim zdaniem inwestycja nie rozwiąże problemów zakorkowanego skrzyżowania. puszczenie ruchu na warszawę górą nic nie da, bo wszystko i tak stanie na skrzyżowaniu, racławickich z sikorskiego i głębokiej z kraśnicką.