Wykłady na KUL-u o fenomenie Ducha Świętego

Pójdę jak będzie o tym ile diabłów można zmieścić na ostrzu igły.

Bardzo ciekawa tematyka.Dobrze by było,aby wykłady i prelekce poparte były materiałami multimedialnymi w postaci filmów,fotografii czy nawet samych materiałów audio.Dobrze by było,aby pokazano fotkę szatana,anioła no i Ducha św.A jak mi wiadomo,Duch św.ma bardzo słaby w pływ na naszych biskupów,którzy w większości to tzw.beton.Bredzą od rzeczy.I są bardzo złośliwi. Wpływ Ducha św.Na duchownych widać wtedy,kiedy taki jeden z drugim nałyka się procentowego "natchnienia" w postaci buteleczki z mocniejszym trunkiem.Wtedy taki ma natchnienie i gaaaaaaada od rzaczy,czyli bzdury.Jednym słowem kler polski nie jest podatny na natchnienie Ducha św. Dobrze by było gdyby KUL zajął się "leczeniem" homoseksualistów i p[edofilów a takie nie tak dawno były założenia).No i najwyższy czas należy zaprzestać bezcześcić zwłoki i przestać kopać pod KULem

ale tematyka, buahaha trzeba było sie wstrzymać do października az przybedzie następny rzut ciemnoty do miasta, przynajmniej frekwencja by dopisała..

Duchy-sruchy ;o)

Powiadam wam: każdy grzech i bluźnierstwo będzie ludziom odpuszczone, ale bluźnierstwo przeciw Duchowi nie będzie odpuszczone. (Mat. 12,31). Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia. (1 Kor 1, 17-18).

no to się mądrale odezwały - elita intelektualna - a jak by któryś zobaczył egzorcyzm to by w gacie narobił. Pewnie oszukujcie się nie ma Boga, nie ma Szatana są tylko głupie przemądrzałe Bożki ( takie jak Wy). Lepiej być mądrym ciemnogrodem niż takim "światowym" durniem

KULejny FENOMEN: Nie da się ukryć,że KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW prowadzący w internecie AKADEMIĘ SZTUK CUDOWNYCH z Katedrą SŁOWEM MALOWANE i cyklem Z CZEGO SMIEJA się POLACY nie pierwszy raz wskazuje święte fenomeny. W porównaniu z Unijnymi dyrektywami to najlepiej wypada kościół – nie bez kozery też jest zaszczytna wizyta samego Prymasa Polski Józefa Glempa (dla przypomnienia: 2x na LIŚCIĘ WILDSTEINA). Gorzkie Żale można tylko wyprawiać, że nie ma Nuncjusza Apostolskiego w Polsce A-bpa Józefa Kowalczyka (dla przypomnienia 15x na LIŚCIE WILDSTEINA), ale wracając do tematu unijnego – szukając oszczędności w emisju 2-tlemku węgla do atmosfery w tych dniach zaczęto wycofywać energochłonne żarówki (od 100 W w w górę). Nasz rynrk serwuje już przestarzałe świetlówki, bo wyparły je LED ! I tu wypada się odniść do sakramentalnej mocy kościoła i jego NAUCZYCIELSKIEJ ROLI. Przecież FENOMEN DUCHA SWIĘTEGO lepszy jest nawet od LED – bo za darmo! Wystarczy klęknąć na KULana, złożyć ręce, wznieść oczy w górę i.... …. i prawdziwy CUD. Świeci nam ŚWIATŁO DUCHA ŚWIĘTEGO! Pod warunkiem, że jest się olśnionym ŚWIATŁEM ŁASKI UŚWIĘCAJĄCEJ! Wykorzystując takie oświetlenie niejeden przekonał się, iż ciemno jest jak u murzyna w d....! Nad czym tak pałał uśmiechem w TV Lublin sam Prymas Józef Glemp? Przecież jadąć po wykładach może sobie w samochodzie uruchomić fenomenalne oświetlenia, a dodatkowo ZAŚWIECI MU ŚWUATŁOŚĆ WIEKUISTA! - Czyż to nie cudowne? Zapytuje KZ NSZZ SOLIDARNOŚC ORGANISTÓW i ASC. Dlaczego w tych słowach KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW i ASC nie wahał się użyć slangu d....?, a dlatego, że sam Związek od początku istnienia określany był jako WRZÓD NA DU---PIE PAPIEŻA (od 1980 r.); w 1982 r. zaś Delegata interweniującego w Radzie Prymasowskiej (Warszawa) określono jako SZPIEGA , a rzecz dotyczyła represji Związkowców przez duchowieństwo. W 1994 r. zafundowano Związkowcom nocne napady znajomych księży na mieszkania i rodziny wraz z zakazem opalania budynków zimą i wymrożono małe dzieci!W tym przypadku też nic fenomenalnego nie zadziałało: ani żar bożej miłości, ani Światło Ducha Świętego i zimno było jak w lodowni!, a cały czas to święty okres władzy JP 2, Prymasa Glempa z e-PiS-kopatem.... W 2003 r. jakiś watykańczyk (Rudy lub SK) w internecie ułoył modlitwę slangu za KZ NSZZ SOLIDARNOSĆ ORGANISTÓW : „JE---BA---NE---MU OGANIŚCIE NIE POMOŻE NAWET CZYŚCIEC”. Dlaczego też KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW i ASC trąca o slang? Bo w roku 2006 kościół w fenomenalny sposób oświecony Światłem DUCHA ŚWIĘTEGO i pozostałymi wymyślił SLANG W MODLITWIE!, a w tymże cudownym narzeczu przestał istnieć DEKALOG, bo kilkoro puntów było zbieżnych: - nie mów fałszywego świadectwa; - nie cudzołóż; - nie pożądaj żony bliźniego swego. I sprowadziło się do Fenomenalnego określenia „nie pier...ol” Tu z KULei, na co zwracał KZ NSZZ SOLIDANOŚĆ ORGANISTÓW i ASC uwagę już nie raz sprawdza się Święta teoria samego ks. Tischnera deklamującego w TVP jakie prawdy obowiązują w kościele: 1.„TYS PROWDA; 2.TYLKO PROWDA; 3.ŚWINTO PROWDA”. Zapomniał bidulka ino dodać, że jest jesce cworta prowda, którą uzupełnia KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW i ASC; 4.G-ÓWNO PROWDA cyli DOGMAT! Kończąc te kilkoro słów KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW i ASC serwuje wszystkim uczestnikom Fenomenalną Strawę dla pokrzepienia nie tylko Ducha, ale i Ciała: w kąciku KULonaria: SKRZYDEŁKA ANIELSKIE z grilla lub w sosie z Litanii do Wszystkich Świętych (np. sos św. Józefa) lub w sosie greckim Kyrie eleison. Do tego wszystkiego Krew pańska z gwinta. Niebieskie KULinaria będą w piekielnych mękach przygotowywały zakonnice, a wszystko tak pyszne, że aż ślinka leci... Z wdzięczności za wymrożone dzieci.... Zostańcie z B(L)OGIEM. Rektorem ASC jest ************* ***************,tel.+** *** *** ***, www.************.*/**; e-mail ***********@******.**. (PODPISANO: KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW)