Wysiądziesz, zrobisz zakupy i zdążysz wsiąść do tego samego trolejbusu. Jak wyprostować linie?

Niedasie no.

Cały układ komunikacyjny w rejonie dworca kolejowego to jedno wielkie nieporozumienie.

standard - radny pis rzuci głupi populistyczny pomysł a inni muszą mu udowadniać, że nie ma racji

Niech ZTM pomyśli o wyprostowaniu linii na Czubach

Niedasie no. Z artykułu nic nie wynika - tylko że się nie da ;)

Niedasie no.

za to z platformy nawet jakby się dało to i tak zrobią na złość, przekór i wbrew logice ;) "Niedasie no"

a wystarczyłoby po stronie targu na chodniku powbijać barierki, albo parę słupków. Skończyłoby się parkowanie jak leci i jak popadnie.

Czyli konkluzja jest taka, że "niedasie", a nie "co należy zrobić, żeby się dało"?

Bo to jakiś baran projektował układ drogowy w tym rejonie i dlatego tak wyszło. Przy okazji budowy trasy zielnej od al. Piłsudskiego w stronę areny lublin w ogóle nie uwzględniono potrzeb komunikacji publicznej. Nawet lewoskręt w kierunku dworca jest tak krótki, że obecnie tworzą się na nim korki a co będzie, gdy trafi tam mnóstwo pojazdów komunikacji zamiejskiej, które teraz jeżdżą na dworzec na podzamczu. a wystarczyło wybudować zjazdy z wiaduktów nad ul. dworcową tylko na potrzeby komunikacji publicznej, co stworzyłoby relacje przelotowe dla pojazdów komunikacji miejskiej a tym samym wyeliminowało zajazdy i kręcenie się po okolicznych uliczkach. Tam więcej ulic niż terenów pod zabudowę. Nawet teraz planują budowę kolejnych uliczek bo po budowie dworca dla autobusów nie będzie normalnego dojazdu do targów. Więc po co były te wiadukty? No powtórzę jeszcze raz: baran planował układ drogowy w tym rejonie!

nie baran projektował tylko świat się zmienia... kiedyś nie było tak dużo samochodów, więc i projektanci inaczej projektowali

Jak chłop kręci kierownicą to aż miło popatrzeć, babie by się zaraz ręce zaplątały i zawaliła by wiadukt.

" ... za dużo stoi samochodów " . Wystarczy parę znaków z zakazem i nie będą stały . To że kilka osób tam parkuje , to setki innych musi na tym cierpieć , dusić się w autobusach i tracić czas ? Włodarze , gdzie tu sens i logika . Na razie postawić znaki zakazu i myśleć o przebudowie ulicy .

przecież tam zaraz będzie ten genialny deptak

zakaz zakazem,jak tylko na minutę to mentalność naszych kierowców

undefined napisał:

nie baran projektował tylko świat się zmienia... kiedyś nie było tak dużo samochodów, więc i projektanci inaczej projektowali

jakie kiedyś??!! Przecież trasę zieloną i inne ulice między dworcem a Areną Lublin przebudowywano/budowano rok, może 2 lata temu.

......"w dzień dużo jest zaparkowanych pojazdów." Ot problem trzeba inżynierów ruchu aby to rozwikłać ale jak "dokumentacji nie mamy". Śmiech , śmiech ....a może płacz nad takimi rozwiązaniami.

Trzeba było myśleć jak budowano wiadukt nad dworcową, teraz to musztarda po obiedzie. Można było wybudować z dworcowej wyjazd w prawo na wiadukt lub coś podobnego. Przecież myślenie nie boli, w przeciwieństwie do lubelskich urzędników.

Trafił się jeden kierowca co skomentował sprawe jak chciał ...i koniec!!!!! A co na to inni kierowcy MPK?