Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Z Lublina do Warszawy pociągiem bez przedziałów

Utworzony przez erni, 13 stycznia 2011 r. o 06:44 Powrót do artykułu
cc napisał:
NOWE WAGONY BEZPRZEDZIAŁOWE W TLK SA BARDZIEJ KOMFORTOWE I BEZPIECZNIEJSZE OD PRZEDZIAŁOWYCH
informacja dla czytających i myślących inaczej oraz tych którzy kolej, wagony i lokomotywy widzieli wyłacznie na obrazkach: - piękne i nowe bezprzedziałowe wagony TLK mają się tak do niebiesko-żółtych składów InterRegio (a takie zafunduja Lublinowi) jak Maybach do Fiata126p. Bezprzedziałowe wagony od lat kursują w IC na trasach ekspresowych m.in. Katowice - Warszawa, komfort i wygoda podróżowania jest dużo wyższa jak w tradycyjnych starych, "czerwonych" wagonach "jedynek" jakie znaja podróżni z trasy Warszawa - Lublin. Jak widać już nie tylko Region jest Polską B ale nawet nas traktuja jako obywateli drugiej kategorii którym wystarczy byle zaprzęg konny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
miro napisał:
To wszystko to kara za głosowanie na PIS
popieram - macie co chcieliście...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
monika napisał:
Kto mało chce, ten mało ma. Zadziwia mnie myślenie niektórych, że kiedyś ludzie jeździli byle czym, to i nadal tak powinno być. Właśnie po to jest postęp technologiczny, aby z niego korzystać. Ludzie w świecie jeżdżą na co dzień pociągami ponad 250km/h i nie widzą w tym nic dziwnego. Chodzą po prostych, równych chodnikach i mają pozbawione dziur, czy wpadających włazów jezdnie. Przez ich miasta nie przejeżdżają setki tirów, czy samochodów podążających do innych miejsc. Dla tych ludzi informacja, że mają nadal żyć jak w latach 70-tych ubiegłego wieku, byłaby jak wiadomość z kosmosu. A w Lublinie, mieście naprawdę pięknym, ale całkowicie zaniedbanym część uważa, że należy z pokorą przyjmować to, iż traktuje się nas jak bydło, a raczej kury, bo te chyba mają jeszcze mniej rozumu i mniejsze potrzeby. Zamknięto zakłady produkcyjne - dobrze. Płacimy najwyższe ceny w kraju za prąd - dobrze. Ulice są łatane, a nie jest kładziony nowy asfalt w sposób adekwatny do naszych warunków atmosferycznych i ilości oraz wagi jeżdżących pojazdów - dobrze. Najwyżej weźmiemy udział w gazetowej zabawie wskazywanie gdzie w mieście są największe dziury. Na naszych dziurawych, ruszających się chodnikach parkujące i co gorsza jeżdżące samochody - dobrze. Brak bezpośrednich szybkich połączeń kolejowych z dużymi miastami (Łódź, Poznań, Wrocław, Szczecin, Gdańsk, Olsztyn, Kraków - nie licząc kilku pociągów pospiesznych) - też dobrze. Zawsze dobrze, byle się nie wychylać. Jak mamy dojeżdżać do pracy do innych miast, bo u nas poza obcymi marketami, biurowcami i bankami nic nie ma - to nikogo nie obchodzi. Ale my też w większości nie chcemy wychodzić przed szereg. Od lat traktowano nas jak ułomnych na umyśle. I nie ma znaczenia, czy popieramy PIS i stąd ta zemsta, bo jakby nie patrzeć od chyba właśnie trwa druga kadencja PO. Mamy niezaradne władze samorządowe, z którymi nikt się nie liczy, a sami też jak widać umiemy zadowolić się byle czym. Może czas zrobić kilka akcji, napisać mnóstwo protestów, aby zaczęli się od nas odpędzać jak od natrętnych much, a w końcu uświadomią sobie, że Lublin to nie zaścianek, a miasto, które ma prawo do traktowania jak każde inne i że mieszkają w nim ludzie, którym naprawdę na tym mieście zależy.
Moniko zapomniałaś dodać, że liżemy między pośladkami księżom i biskupom, uważamy ich za królów, oddajemy pieniądze na budowę sto dwudziestego siódmego kościoła przy jednej ulicy, dajemy się rąbać w du...ę czarnej mafii w sutannach i nie mamy własnej godności - my mieszkańcy lubelszczyzny
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rafty napisał:
informacja dla czytających i myślących inaczej oraz tych którzy kolej, wagony i lokomotywy widzieli wyłacznie na obrazkach: - piękne i nowe bezprzedziałowe wagony TLK mają się tak do niebiesko-żółtych składów InterRegio (a takie zafunduja Lublinowi) jak Maybach do Fiata126p. Bezprzedziałowe wagony od lat kursują w IC na trasach ekspresowych m.in. Katowice - Warszawa, komfort i wygoda podróżowania jest dużo wyższa jak w tradycyjnych starych, "czerwonych" wagonach "jedynek" jakie znaja podróżni z trasy Warszawa - Lublin. Jak widać już nie tylko Region jest Polską B ale nawet nas traktuja jako obywateli drugiej kategorii którym wystarczy byle zaprzęg konny.
kolego a jak myślisz, kto niszczy te wagony? kolejarze?? a może bydło w postaci pasażerów...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MARYJAN ARCYBISKUP napisał:
Moniko zapomniałaś dodać, że liżemy między pośladkami księżom i biskupom, uważamy ich za królów, oddajemy pieniądze na budowę sto dwudziestego siódmego kościoła przy jednej ulicy, dajemy się rąbać w du...ę czarnej mafii w sutannach i nie mamy własnej godności - my mieszkańcy lubelszczyzny
- nie mogłam zapomnieć o czymś, czego nie robię. Być może to jest Twoją pasją, a nawet celem. W moim przypadku wszystko ma swoje miejsce. Przymusu w składce na budowę kościoła z tego co wiem nie ma i nie było. Nie ma też przymusu chodzenia do kościoła, ani przyjmowania kolędy. Podobnie z sakramentami. Zatem może należy zacząć od siebie - dlaczego daję, skoro jestem przeciwny, dlaczego chodzę chociaż nie wierzę, po co biorę ślub kościelny, skoro mam to wszystko gdzieś. Moja wiara, religia, a także ci księża, którzy są dobrymi kapłanami nie pozbawiają mnie godności. Ewidentnie masz człowieku problem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jan napisał:
Pieknie. Zabrali nam s17 i obwodnice. Teraz daja pociągi bydlęce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystko jest w jak największym porządku, kiedyś bydło pędzono szlakami bydlęcymi do Warszawy, teraz ludzie jadą w tą samą stronę też do Warszawy, tylko kiedyś były rogatki na wjazdach do miasta Warszawa ze strony Lublina na ul. Grochowskiej przy Wedlu stoją dwie do dzisiaj, kiedyś pobierano myto tzw. opłatę wjazdową do miasta, teraz płaci się za przyjazd do Warszawy w postaci skromnej pensji 1300 zł. Pociąg to jak najbardziej dobre rozwiązanie, puste drogi mniej szrotów, mniej wypadków i busików pędzących na złamanie karku. Pozdrawiam Lublin i okolice i Hrebenne. A czy w Hrebenne nie ma lekarzy, bo jedna pani jechała do Warszawy do przychodni do lekarza i była oburzona że nie zostanie przyjęta przez lekarza który jadąc do pracy miał wypadek drogowy, bo wpadł na niego pan który bardzo się spieszył i jechał na czerwone światło - tłumaczył się że się spieszył bo ma daleko z Radomia i codziennie dojeżdża na gazie LPG. Pozdrawiam wszystkich ludzi którzy dojeżdżają do Warszawy i życzę im aby znaleźli pracę u siebie na miejscu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystko jest w jak największym porządku, kiedyś bydło pędzono szlakami bydlęcymi do Warszawy, teraz ludzie jadą w tą samą stronę też do Warszawy, tylko kiedyś były rogatki na wjazdach do miasta Warszawa ze strony Lublina na ul. Grochowskiej przy Wedlu stoją dwie do dzisiaj, kiedyś pobierano myto tzw. opłatę wjazdową do miasta, teraz płaci się za przyjazd do Warszawy w postaci skromnej pensji 1300 zł. Pociąg to jak najbardziej dobre rozwiązanie, puste drogi mniej szrotów, mniej wypadków i busików pędzących na złamanie karku. Pozdrawiam Lublin i okolice i Hrebenne. A czy w Hrebenne nie ma lekarzy, bo jedna pani jechała do Warszawy do przychodni do lekarza i była oburzona że nie zostanie przyjęta przez lekarza który jadąc do pracy miał wypadek drogowy, bo wpadł na niego pan który bardzo się spieszył i jechał na czerwone światło - tłumaczył się że się spieszył bo ma daleko z Radomia i codziennie dojeżdża na gazie LPG. Pozdrawiam wszystkich ludzi którzy dojeżdżają do Warszawy i życzę im aby znaleźli pracę u siebie na miejscu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
monika napisał:
- nie mogłam zapomnieć o czymś, czego nie robię. Być może to jest Twoją pasją, a nawet celem. W moim przypadku wszystko ma swoje miejsce. Przymusu w składce na budowę kościoła z tego co wiem nie ma i nie było. Nie ma też przymusu chodzenia do kościoła, ani przyjmowania kolędy. Podobnie z sakramentami. Zatem może należy zacząć od siebie - dlaczego daję, skoro jestem przeciwny, dlaczego chodzę chociaż nie wierzę, po co biorę ślub kościelny, skoro mam to wszystko gdzieś. Moja wiara, religia, a także ci księża, którzy są dobrymi kapłanami nie pozbawiają mnie godności. Ewidentnie masz człowieku problem.
zupełnie mnie nie zrozumiałaś To co napisałaś w poprzednim poście, ja się z Tobą zupełnie zgadzam. Tylko dopisałem to, o czym Ty zapomniałaś dodać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie nie jątrzcie. POzwólcie POlsce skonać w sPOkoju. Przedłużanie agonii każdego pacjenta jest niehumanitarne. Sami dołożyliście swoje gwoździe głosując na Buzka, Millera, Kaczyńskiego, Kwaśniewskiego, Tuska i Komorowskiego. Każdy socjalizm w końcu zbankrutuje. Czy można oszukać prawa natury w tym ekonomii. Teraz już żaden płacz nie POmoże. POra umierać POlsko!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
UPRawniony do głosowania napisał:
Ludzie nie jątrzcie. POzwólcie POlsce skonać w sPOkoju. Przedłużanie agonii każdego pacjenta jest niehumanitarne. Sami dołożyliście swoje gwoździe głosując na Buzka, Millera, Kaczyńskiego, Kwaśniewskiego, Tuska i Komorowskiego. Każdy socjalizm w końcu zbankrutuje. Czy można oszukać prawa natury w tym ekonomii. Teraz już żaden płacz nie POmoże. POra umierać POlsko!!!!
Nie ma socjalizmu, nie ma kapitalizmu, nie ma ekonomii. Są prawa natury.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja bardzo lubię jeździć pociągami bez przedziałów. To takie uspołeczniające. Często jest w nich cieplej i nie tak duszno jak w tych klaustrofobicznych przedziałach, gdzie jeden drugiemu maca kolana, bo siedzenia są tak blisko siebie, że nie ma jak wygodnie usiąść, a co dopiero wyjść spod okna (z którego często wieje i dmucha) na korytarz, którym z kolei też się nie można przecisnąć. Najlepsze byłyby piętruski, te są najwygodniejsze. Popieram pomysł kolei co do wagonów bezprzedziałowych. Kocham kolej (nie mylić z PKP). Najważniejsze, żeby w ogóle było czym jeździć marudy. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 4 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...