Jakby to zrobił klient sklepu czy inny użytkownik drogi to policja by widziała co z tym fantem zrobić - rypnęli by kierowcy mandat z grubej rury i po robocie, ale tu był ważny jegomość z kasą i ostrożność postępowania jak z jajkiem obowiązuje policję. Pewnie jeszcze przepraszali kłaniając się nisko. Jeden z rozsądnych forumowiczów trafnie zauważył, iż w grę wchodziło powszechne bezpieczeństwo osób będących w budynku, bo wyobraźmy sobie jakby w tym czasie na nieszczęście wybuchł pożar, rozszczelniły się przewody gazowe, niedorozwinięty idiota w sklepie rozpylił trujące substancje lub cokolwiek innego by nastąpiło co zagrażałoby życiu i zdrowiu publicznemu. Wtedy by szukali winnych ci co sami zawinili.
|
|
Wcale mu się nie dziwię jesli był ruch..ny z kasy - NIESTETY SPÓŁKA ZAZWYCZAJ SŁUŻY JEDNEMU !!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
tak się kończy chciwość ...Pozdrowienia dla udziałowców
|
|
Byłam tam wtedy i nie było żadnych problemów, żeby wyjść ze sklepu. Jakaś uprzejma pani przeprosiła i powiedziała, żeby przejść do wyjścia koło Aldika/Jyska. Nie było to dla mnie żadnym wyczynem przejść się kilkanaście metrów do innego wyjścia. Autor artykułu zapewne "zapomniał" o tym napisać, ale "sensacja" jest...
|
|
Bo to chyba panowie Policja z szóstego komisariatu -nic dziwnego, bo oni przeważnie nic nie robią! Mieszkam na tym osiedlu i wcale nie czuję, że tu jest jakaś Policja! Huligani robią co chcą, a Policji "ze świecą tu szukać"...
|
|
Masz rację ! Był ruch...ny i jest do tej pory przez udziałowca i "prezeskę"
|
|
Ależ burdel w tym "Priwislanskim Kraju".Policja bezradna. A jakby ktoś zasłabł, to co wtedy? Policji podpowiadam:zablokowanie wyjścia to pozbawienie wolności. A na to jest paragraf. Czyżby policja nie znała prawa? A prywatne sprawy załatwiać nie w sposób publiczny i uciążliwy dla innych.
|
|
Jak mi wiadomo w tym budynku jest jeszcze 6 (sześć) wyjść. |
|
Ty Anrzejek uczyłeś się tej gramatyki chyba w Domixie ,razem z nażeczoną i P. "Prezes" - księgową |
|
Nic dziwnego skoro on i drugi udziałowiec spółki zostali oszukani przez Waldusia i księgową. Walczą, bo nie mają środków do życia a pedał z księgową zgarniają całą kasę.
NAJEMCA.
|
|
Hm, z tego wynika, że jeśli jest kilka wyjść i jedno jest zablokowane, np. przez panią myjącą podłogę to znaczy, że owa pani więzi bezprawnie klientów narażając ich zdrowie i życie? W budynku jest kilka wyjść, wystarczyło przejść kawałek dalej, żeby się wydostać z tego jakże niebiezpiecznego miejsca. Nie piszcie jakichś pierdół, że wręcz porwał i więził ludzi Poza tym, jest różnica między klientem a właścicielem. Chyba normalne, że gdyby coś takiego zrobił klient to policja ma obowiązek odpowiednio zareagować, natomiast właściciel ma delikatnie większe prawo do własnego budynku niż jakaś osoba z ulicy. I gdyby ów "ważny jegomość z kasą" rzeczywiście kasę miał to nie musiałby posuwać się do takich zachowań. Niestety kiedy ktoś cię okrada to walczysz o swoje. |
|
Ciekawy jestem jaka byłaby wasza opinia, gdyby was tak brat rodzony" pajac na sznurku pociąganym przez pseudo prezeske ' ZAŁATWIŁ i WYDYMAŁ ?
Panie Andrzeju trzymamy za Pana kciuki. Proszę się nie poddawać .
|
|
Próbowałem skontaktować się z Zarządem Domixu,niestety do biura nikt nie otworzył mi drzwi.Telefonicznie p.Ania F.poinformowała mnie , że z Jej siostrą p. Ewą ("Prezes Zarządu") nadmieniam KSIĘGOWĄ, najlepiej kontaktować się po godz. 19.Biura strzeże videodomofon oraz kilka kamer(selekcja) gości. Rozliczając się za czynsz ,zawsze się tam źle czułam(wiecznie monitorowana),widocznie coś mają na sumieniu.Życzę ,aby p.Ewa z p.Waldkiem za krzywdy ,które wyrządzili rodzinie i oszustw ktorych się cały czas dopuszczają ,trafili tam gdzie jest ich miejsce.
|
|
Oj mają za uszami,mają.Mam nadzieję ,że to początek końca panowania tej"kliki".Pani Ewa" Prezes"-figurant,nażeczony p. Waldka - figurant,p. Waldek- on niewie co się dzieje we firmie, sprytnie manipulowany przez tą bandę ( "prezes",nażeczony,oraz kilka osób powiązanych z p."prezes" tzw. przyjaciół,siostra p."prezes" - figurant i kilka fikcyjnych osób, zatrudnionych w tej spółce,notabene bardzo potrzebnych do " świadkowania" w Sądach. Trzymam kciuki za sprawiedliwość i "stołki" na odpowiednich miejscach.
|
|
Nieładnie udawać , że piszą te teksty osoby postronne tym bardziej, że po orografii widać, że autorem jest BAMBUS .
|
|
Wiecie że satystycznie co 16 sekund rodzi się jakiś deb*** na świecie,to właśnie to 16 sekund;-)właśnie się zastanawiam furmanek waldek czy krzyś |
|
Próbowałem skontaktować się z Zarządem Domixu,niestety do biura nikt nie otworzył mi drzwi.Telefonicznie p.Ania F.poinformowała mnie , że z Jej siostrą p. Ewą ("Prezes Zarządu") nadmieniam KSIĘGOWĄ, najlepiej kontaktować się po godz. 19.Biura strzeże videodomofon oraz kilka kamer(selekcja) gości. Rozliczając się za czynsz ,zawsze się tam źle czułam(wiecznie monitorowana),widocznie coś mają na sumieniu.Życzę ,aby p.Ewa z p.Waldkiem za krzywdy ,które wyrządzili rodzinie i oszustw ktorych się cały czas dopuszczają ,trafili tam gdzie jest ich miejsce.Zgadzam się i myślę, że tak będzie. ...rodzice tak ślepo wierzą . Ocknijcie się ludzie!!!! |
|
Nieładnie udawać , że piszą te teksty osoby postronne tym bardziej, że po orografii widać, że autorem jest BAMBUS :ph34r: .Bambusowi to ty do "pięt" nie dorastasz głąbie. |
|
Bambusowi to ty do "pięt" nie dorastasz głąbie.Przepraszam za prawdę. |
|
Przepraszam za prawdę.I znowu to samo BAMBUSIE. Najpierw "próbowałEM" a później "się..czułAM ". I kto tu jest głąbem ???...oczywiście również przepraszam :) jk,lili,KTOŚ,KTOS = BAMBUS...każdy głąb to widzi (IP) tylko nie ten największy.Trochę pokory. |
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|