tak a piesi to samo .nie potrafią chodzić po nieodśnieżonych ulicach .Na syberii każdy sobie radzi a tukilli napisał:Korki się tworzą bo jeżdzą niedzielne "miszcze" i przewrażliwione kobity dla których jedyna słuszna prędkość w takich warunkach, nawet na al. solidarności, to 30 km/h. Byliście kiedyś w którymś z krajów skandynawskich? tam w gorszych warunkach ruch odbywa się płynnie bo ludzie potrafią jeździć ( i nie tylko w warunkach zimowych co pewnie zaraz ktoś podniesie, ale po prostu są znakomicie wyszkoleni do jazdy w każdych warunkach) - tak po prostu potrafią. Niestety polscy kierowcy, a w szczególności lubelscy to brud, smród i ubóstwo intelektualne na drogach, taka prawda.
|
|
Dziewczyny z ZDM do szufli i drogi odśnieżone.
|
|
zamiast szkolić bezrobotnych zorganizować im miejsca pracy.wysłać do odśnieżania.chętnie sobie zarobią.a ulice gdzie jest dozorca odśnieżone,gdzie miasto nie.nałeczowskiej nikt nie odśnieża |
|
Dobrze że napisałeś po śniegu,wczoraj był lód i 100 km to w mieście w takich warunkach jeździ wariat ,psychopata,idiota i kretyn. |
|
Na tak obfite opady nierealne jest odśnieżenie tylu dróg z takim składem odśnieżarek, do tego potrzeba by całej armii. Jesteś w stanie przeznaczać pół swojej pensji miesięcznie żeby opłacić taki skład i materiały żeby był w stanie wszystko na czas odśnieżyć? Ruszcie troche głową zanim zaczniecie marudzić. |
|
Pewnie że wszyscy jeżdżą zgodnie z przepisami, czyli nie blokują i nie utrudniają ruchu ( co jest karane mandatem jak pewnie wiesz ) jadąc 20 km/h lewym pasem. |
|
Zima to śnieg i jeszcze nikt taki się nie narodził. że by jednocześnie odsnieżył wszystkie ulice i chodniki. Wiadomo, że odśnieża się w pierwszej kolejności najwazniejsze drogi , a potem stopniowo te mniej ważne.na zacho dzie czy w Ameryce przy takich opadach jak dzisiaj w Polsce. poprostu zamyka się się szkoły, urzędy firmy i zabiera się do odsnieżania. tam też nie maja tyle sprzętu, żeby wszystko natychmiast odśnieżyć. narzekacie , bo spadł snieg. Może przeniesiecie się na prowincję, i zobaczycie jak wyglada prawdziwa zima w terenie wiejskim, gdzie często jedyna droge dojazdową do wsi trzeba odśnieżać 48 godz. Zima to zima, a jak zima do snieg i mróz, i tak powino być.
|
|
Zagrodzili na złość główny wjazd i wyjazd z osiedla bo robotników tam dawno nie widziano!!! Tak trudno na czas w którym nikt nic nie robi przesunąć te szlabany??? ale co tam niech se ludziki pogłówkują jak tu wyjechać. |
|
Marszałek województwa lubelskiego, Starosta Lubelski, Wojewoda lubelski - do łopaty bałaganiarze - gospodarze z Bożej łaski. Cwaniaki tylko kasę biorą, a jak chodzi o dobro nas wszystkich to łby w piasek chowają - p-ieprzone strusie. Potrafią tylko wstęgi przecinać jak otwierają jakiś kibel miejski.
|
|
Marszałek województwa lubelskiego, Starosta Lubelski, Wojewoda lubelski - do łopaty bałaganiarze - gospodarze z Bożej łaski. Cwaniaki tylko kasę biorą, a jak chodzi o dobro nas wszystkich to łby w piasek chowają - p-ieprzone strusie. Potrafią tylko wstęgi przecinać jak otwierają jakiś kibel miejski. |
|
a ja wstałem o 4.30, o 5 poszedłem poodśnieżać i na 7 pojechałem do pracy
trzeba było zrobić tak samo - wtedy byłoby o 6 odśniezone
Ja wstałam o 5 i odśnieżyłam gdyby co drugi na chodniku tak zrobił to byłoby odśnieżone,że hoho! a tak to żałujcie...o 5 świat był piękny!!!
|
|
Pozdro dla kierowców pługów,Róbta swoje i nie przejmujcie się nerwusami i swoimi biurkowymi szefuńciami
Chłop za biurkiem---jakie to ciotowate
|
|
A ja sie pytam o jedno. Czy na kursie na prawko uczą do czego sluzy lewy pas? bo dorwie jedno z drugim lewy pas i 20km/h i tamuje droge.
|
|
Zgadzam się w całej rozciągłości że Polacy a zwłaszcza na Lubelszczyźnie jeżdżą beznadziejnieeeeee!!! Bez wyobraźni, bez kultury, jak ostatnie łajzy.I nie tylko w zimie. w lecie pare kropel deszczu spadnie i juz slimaki jada 30km/h. Zeby na światłach przejechały 2 auta.?........ To właśnie te łajzy powodują najwięcej wypadków. a że BMka wpadła w poslizg? może kierowcy juz nerwy pusciły i musiał wyprzedzic.dodam że jestem kobietą.
|
|
Na drodze nie jesteś sama a nerwy i musiał to trzeba sobie schować w ... . A najwięcej wypadków powodują niedzielni kierowcy oraz ci co muszą i którym puszczają nerwy! |
|
Po osiedlu TBS-u jazda i chodzenie graniczy z cudem!! ktoś tym zarządza? jest jakiś gospodarz tego osiedla? ktoś tam za coś odpowiada? |
|
1. Dobre opony.
2. Trochę umiejętności.
3. Umiejętność właściwej oceny sytuacji (zwłaszcza, jeśli chodzi o nawierzchnię).
I można jechać 35-40(b.ślisko) lub nawet 60-80(mniej ślisko, np. świeży śnieg) a nie 20km/h.
Do tego:
1. mieląc oponami nie tylko nie ruszysz szybciej, ale też utrudnisz życie ruszającym po Tobie, delikatniej z tym gazem, w razie czego próbuj jeden z drugim z dwójki ruszyć a nie ślizgasz się jak jełop pół zmiany świateł w miejscu.
2. od narzekania na drogowców nikomu jeszcze sprawniej się do pracy nie dojechało, a gdyby w domach pozostali dziś ci, którzy jeździć nie potrafią lub ze względu na stan ogumienia nie powinni, wiele osób dotarłoby dziś do pracy szybciej (vide poranny korek na Krańcowej)
3. jak się już rozpędzisz, to zostaw sobie miejsce na hamowanie... wisząc mi czy innemu na zderzaku możesz się zdziwić przy kolejnym hamowaniu (dwie stłuczki już dziś widziałem z powodu niezachowania odstępu).
|
|
Masz rację, przy dużych opadach śniegu nikt nie nadązy z jego usuwaniem, a na drogach osiedlowych nie ma nawet gdzie go usunąć, bo same parkingi. Niestety plagą jest brak umiejętności jazdy w takich warunkach i nagminne blokowanie drogi prze przestraszonych kierowców. Dojeżdżam codziennie z odległości 26 km i maruder potrafi stworzyć kolumnę 25-30 samochodów, jadąc i wolno i środkiem drogi.
|
|
"Drogowcy zaspali" zawsze mnie ten tekst wkurza, bo w porównaniu z tym, co było jeszcze nawet naście lat temu, jest naprawdę dobrze.
Jedyne co się zmieniło na gorsze, to kierowcy... kiedyś byle maluchem na wielosezonowych Dębicach D124 ludzie jeździli żwawiej i pewniej, niż teraz nafaszerowanymi elektroniką "wspomagającą" autami na zimówkach (choć może ze względu na napęd na tylną oś, Maluch nie jest tu dobrym przykładem).
Jak ktoś się boi, to zbiorkom zaprasza, nie każdy musi dojechać do pracy samochodem (choć ja wolę).
Drogowcy dali radę... gorzej z zarządcami nieruchomości - mniej się boję jeździć po ulicach niż chodzić po chodnikach.
|
|
POSTULAT" śnieg ma padać w lecie"= w zimie mają być upały= i kurna koniec.
|
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|