Zmiany na ul. Sowińskiego w Lublinie. Korki powinny być mniejsze

To może jeszcze niech zablokują przejście dołem dla pieszych i skierują ruch pieszy na kładkę. Dużo zamieszania na skrzyżowaniu robią piesi, którzy nie zważając na samochody wchodzą na jezdnię.

Szkoda, że nie pomyślano o złagodzeniu skrętu w Al. Racławickie przez wybudowanie kawałka jezdni przez parking i chodnik z wylotem za przejściem dla pieszych. W dalszej perspektywie, wobec prawdopodobnej rezygnacji z budowy tunelu, należy chyba pomyśleć o poszerzeniu do czterech pasów Poniatowskiego i budowie skrzyżowania jednopoziomowego z prawdziwego zdarzenia. Konieczność spłaty obecnego zadłużenia miasta to sprawa dla trzech pokoleń, budowa tunelu to mrzonka.

A może dodać pół metra jezdni przy skręcie w praco z Filaretów w Głęboką ? Podobnie jest na Spadochroniarzy w prawo w Racławickie, choc tutaj to by wystarczyło wymalowanie pasów. Bo jak ktos skręcający w lewo stanie nie przy lewej krawędzi pasa to już w prawo nie można się zmieścić.

Piesi na przejściu pod kładką to akurat zbawienie dla kierowców jadących od strony Racławickich, którzy chcą z Sowińskiego skręcić w lewo w Radziszewskiego. Gdyby piesi nie wchodzili na jezdnię blokując kierowców jadących od Głębokiej to kompletnie nie dałoby się skręcić.

O i widzicie jaki pomysłowe władze nasze... Zamiast wydawać parę milionów i wybudować mały tunel pod racławicki tak jak obiecywano znaleźli tanie rozwiązanie i teraz już będziemy śmigać, a zaoszczędzone pieniądze pójdą na klimatyzowany biurowiec-pałac dla urzędasów...! Można...? można! A reporter zamiast pisać psalmy pochwalne dla "super rozwiązania" problemu powinien głębiej się przyjrzeć sprawie!

To można z Ducha w Północną w stronę Czechowa?.

Całe szczęście, że w końcu choć trochę poprawili skrzyżowanie Boh. Monte Cassino z Kraśnicką! Nareszcie kierowcy bez mózgu nie będą trąbić na tych, skręcających w lewo! Ci, którzy tędy często jeżdżą wiedzą, o czym mówię...

Może ratusz przy okazji zajmie się osiedlowymi parkingami dla mieszkańców, które są zastawiane nie tylko przez studentów, ale również przez pracowników uniwersytetów. Nasze parkingi są cały czas zablokowane, niszczone są pasy zieleni, a straż miejska nie podejmuje interwencji po naszych telefonach.

Szkoda, że nie pomyślano o złagodzeniu skrętu w Al. Racławickie przez wybudowanie kawałka jezdni przez parking i chodnik z wylotem za przejściem dla pieszych.

Przecież tam musi być miejsce na lawetę z reklamą.

Podobnie można by zrobić na Spadochroniarzy i to bez poszerzania ulicy. Lewoskręt w Racławickie blokuje prawoskrąt. Samochody z Racławickich wjeżdżają jednym pase, który za chwilę si e rozszerza na pół jezdni. Nic to nie daje. Mozna by wydłużyć lewoskręt zachowując dalszy ciąg jednego pasma "wjeżdżającego".

A gdzie makieta i wizualizacja? Bez tego przecież w tym mieście ani rusz.