Znalazł pracę jako kierowca i zaczął spłacać dług. Wtedy urzędnicy zabrali mu prawo jazdy

Huje.

Podpieranie sie przepisami zwalnia urzedasa od myslenia. Myslenie i poszukanie przepisow by nie zabierac a pomoc to juz wykracza poza ich kompetencje. Taka jest Polska rzeczywistosc. Defakto prawie kazdy z nas tak postepuje. My Polacy potrafimy sprzedac, zniszczyc ziomala za funta.

Mojego ojca kumpel również stracił. Powiedzieli że jak będzie wpłacał 450 zł co miesiąc to mu oddadzą. Wziął pożyczkę i powiedział że wpłaci odrazu 4000. Powiedzieli że nie, ma wpłacać co miesiąc 450 zł przez pół roku to wtedy oddadzą.

Niech mu zabiorą wszytko - to napewno będzie miał z czego spłacić dług ........ Co za idioci pracują w urzędzie .... Darmozjady - życzę wszystkim urzędnikom żeby się w takiej sytuacji znalezli

ludzie nie znacie prawdy a osądzacie!

ludzie!!! najpierw poczytajcie a potem wyzywajcie urzędników, jeśli zabrali mu prawo jazdy to mieli do tego podstawy, a zabrali za jawne uchylanie od obowiązku alimentacyjnego!!! tak sie składa, że mojemu znajomemu również zabrali ale równiez mogą oddać jeśli tylko się będzie płaciło przez pół roku połowę zasądzonych alimentów.

a dzieci mialy wyzyc za 50 zl miesiecznie?

Pan Madejek był pewien, że wyroki sądowe jego nie obowiązują. Przez 6 lat nic sobie nie robił z wyroku alimentacyjnego, nie dbał o to czy jego malutkie dzieci mają co jeść. A teraz wielkie zdziwienie i szok, bo okazało się, że tak jak większość jest zwykłym zjadaczem chleba i w końcu sprawiedliwość go dopadła

urzędnik powinien wylecieć z pracy

Nie oceniam moralności ani uczciwosci tego pana, ale jesli reczywiście istnieje prawo pozwalajace zabrać prawo jazdy za nieplacenie allimentoe, tyo musi to być jakieś bolszewickie prawo. Można sobie wyobrazić, że za nieplacenie za wodę zabiora niedowidzacemu okulary, albo za przechodzenie w miejscu niedozwolonym chromemu kulę. Rozumialbym, że mozna by zabrac dluznikowi samochod, ale prawo jazdy? Zupelny idiotyzm, rodem z PRL-u.

no ja nie wytrzymam, wszyscy myślą, że pan madejek święty i pokrzywdzony...tak się składa, że niestety nie święty i nie taki pokrzywdzony nawet jak pracował to na dzieci nie łożył, o ile mi wiadomo to odzyskał prawo jazdy, no chyba że zabrano mu ponownie albo nigdy nie zabrano, ostatnio widziany w mercedesie srebrnym, czyżby jeździł bez prawka albo kłamał?

Niestety, dopóki Polska będzie państwem urzędniczym, dopóty będą zdarzać się takie absurdy. No tak, MOPR wygania do pośredniaka osobę już pracującą, po czym ją tej pracy praktycznie pozbawia. Pomijam fakt, co Pan Madajek robił przez kilka lat i czemu wcześniej nie znalazł pracy, żeby spłacać alimenty, ale mimo wszystko zachowanie urzędników kuriozalne i niedorzeczne.

Momet bo ja czegoś nie ogarniam, moim zdaniem tylko sąd powinien mieć prawo zabrać uprawnienia a nie urzędnik. Oczywiście mowie o sytuacji zabrania lub cofnięcia uprawnień bez złamania prawa w tym przypadku prawa kodeksu drogowego. Ale widzę że w PL urzędnik może zastąpić sąd.

No super ,,tatusiowie" zadedykujcie te komentarze swoim dzieciom. Mopr postąpił zgodnie z przepisami. Jak pan ,,tatuś" nie ma prawka niech się zatrudni do kopania rowów GDZIE NIE POTRZEBA PRAWA JAZDY a pieniążki na alimenty też można zarabiać. 

Przez 2 lata pracy jako kierowca międzynarodowy 4tys. wpłaty do MOPR tytułem alimentów to średnio nawet 200 zł na miesiąc nie wychodzi

Przez 2 lata pracy jako kierowca międzynarodowy 4tys. wpłaty do MOPR tytułem alimentów to średnio nawet 200 zł na miesiąc nie wychodzi

  Kłania się umiejętność czytania ze zrozumieniem. W artykule wyraźnie napisano, że kwota 4000 zł została wpłacona w okresie 5 miesięcy.

Kłania się umiejętność czytania ze zrozumieniem. W artykule wyraźnie napisano, że kwota 4000 zł została wpłacona w okresie 5 miesięcy.

ale pracę podjął w styczniu 2014 roku! Przez 1,5 roku odkładał te 4tys. źeby zacząć spłacać 5 miesięcy temu?!

" Co istotne, decyzja podjęta w tej sprawie przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Lublinie została utrzymana w przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze oraz sąd administracyjny. Żaden z tych organów nie stwierdził działania, które byłoby sprzeczne z prawem."

" Co istotne, decyzja podjęta w tej sprawie przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Lublinie została utrzymana w przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze oraz sąd administracyjny. Żaden z tych organów nie stwierdził działania, które byłoby sprzeczne z prawem."

Zawsze pozostaje skraga do NSA. Politolog.

Ktoś tu kręci! Jak mógł wpłacić 4000 w ciągu ostatnich 5 miesięcy skoro we wrześniu zabrali mu razem z prawkiem moźliwość zarobku? A jeźeli te 5miesiecy to okres przed wrześniem, to panu Madejekowi nie mogliby zatrzymać prawka, ale" Decyzję o uznaniu dłużnika alimentacyjnego za uchylającego się od zobowiązań wydaje się, gdy przez okres 6 ostatnich miesięcy wpłaca on mniej niż 50 proc. zasądzonej kwoty. Pan Tomasz takim okresem płacenia nie mógł się wykazać"