Smród trollowych komentarzy unosi się w powietrzu, ktoś jeszcze to czuje? ;) Podpłacone trolle dewelopera i żuczka znowu w natarciu i na oślep jakieś bzdury wypisują. Smogowe noworoczne pozdrowienia dla śmierdzących trolli.Smród trollowych komentarzy unosi sie w każdym artykule o inwestycjach w Lublinie - hasz tag żuk król deweloperów, żuk developmnent, źukowszczyzna itp. w których pisiorki od pitu pitu w natarciu i na oślep jakieś bzdury wypisują. Pozdrowienia noworoczne dla powyższych januszy a smog to chyba z ich spalonych klawiatur sie unosi.
|
|
Przebrnąłem przez wszystkie posty I mam wrazenie ze TBV jest naprawse w kroipce, zreszta na wlasne żadanie, wiec stara się zaklinac prawdę. Jak czyta sie rozsądne wypowiedzi wielu osób I patrzy zraz na kilka skopiowanyc ripost to ma sie wrazenie ze ma sie do czynienia z idiotą który tylko pisze aby niw eidac było zdroworozsądkowych opinii.Dokładnie,czytając od kilku lat wpisy pod KAŻDĄ ale to każdą inwestycją w Lublinie i okolicach to stwierdzam,że ratuszowa opozycja i jej internetowe klekierki są w kropce, baaa oni są w głebokiej ***. Jak czyta się madre wypowiedzi a później na skopiowane żukowszczyzny to ma się wrażenie, że mamy faktycznie do czynienienia z idiotami(idiota). |
|
Straszenie korytarzem powietrznym w przypadku budowy na górkach jest tak zdroworozsądkowym argumentem jak wycinka Puszczy Białowieskiej bo tam kornika znaleźliśmy - w myśl zasady powtarzajmy do skutku aż lemingi uwierzą. Brzmi naukowo to w końcu łykną a potem wrzucą płyte pilśniową do pieca i odetchną z ulgą.
|
|
Tak sformułowane pytanie to oszustwo. Chodzi o zamianę terenów ZIELONYCH (tak je określa obecne studium) i rekreacyjnych BEZ KUBATUR (korty tenisowe itp) na zabudowę blokami.
|
|
Forum pełne trolli TBV. Metody Putina.
|
|
Jak tan trolliki pisowskie, coś dziś pitu pitu czy wpier$ol jak wczoraj?
|
|
Pitu pitu,chlastu chlastu - dziś do hejtu 11
|
|
Ludzie obuddźcie sie!
|
|
Tylko 100 pomników naszego ukochanego wodza z żoliborza, słonca San Escobar, tylko to może uratować teb zdegradowany teren - wszystko inne to Lublin w ruinie.
|
|
To nie jest teren pod zabudowę i niech tak zostanie. Potrzebujemy powietrza
|
|
Historia podobna trochę do pewnego epizodu w życiu Donalda Trumpa. W 1966 roku ojciec Donalda, Fred Trump, kupił ziemię na Coney Island, by móc zagospodarować teren. Wcześniej funkcjonowały tam głównie parki rozrywki jak Steeplechase Park i dzikie plaże, na których bawiła się nowojorska hołota. To była taka żulernia w amerykańskim wydaniu. Fred Trumpa razem z młodym wówczas Donaldem chcieli tam budować osiedla mieszkaniowe. Tyle, że w tym czasie wybory na burmistrza Nowego Jorku wygrał John Lindsay, bardzo niechętny Trumpowi. Fred Trump ostatecznie przegrał batalię z miastem i nie udało mu się nic wybudować. Ale argumenty przeciwników były bardzo podobne do dzisiejszych przeciwników inwestycji TBV, że to dziewicze tereny, że dzikie plaże mają swój urok i tego typu podobne bzdety. Ówczesna prasa lamentowała też, że nowojorskie klasy niższe muszą gdzieś się wyszumieć a Fred Trump chce to zniszczyć. Urocze.
|
|
Pięknie ktoś manipuluje plusami, zobaczcie w jakim tempie przybywa plusów dla wpisów przeciwko zabudowie :-) Napisać kabaret to nic nie napisać :-)
|
|
Po pierwsze gdybym wiedziała, że takie referendum zorganizuje włodarz miasta, nigdy nie dostałby ode mnie i mojej rodziny głosu w wyborach!!Po drugie Górki Czechowskie 100 h to nasza druga Rospuda i nie pozwolimy ich zniszczyć!. Sprawą powinno się zainteresować M. Środowiska! Ostatecznie należy zgłośić do odpowiednich organów UE. Należy jąg nagłośnić w mediach ogólnopolskich jak TVN, WP. To ewenement na skalę krajową, takie pierwsze miejskie referendum w celu korzyści dla developera i budowy bloków na 30 hektarach; Górki kupił za 12 mln jako nie użytek, po zmianie zagospodarowania będą warte do 300 mln!!! Referendum na NIE!
|
|
Jak już TBV zbuduje tam park, proponuję nadać mu imię chomika zasr***go czechowskiego. Coby ekoterroryści mieli sanktuarium. Będą modły wznosić do boga chomika, może ich świętym g***em poczęstuje. Wszędzie na świecie się coś buduje, to się nazywa rozwój.
|
|
Jak już TBV zbuduje tam park, proponuję nadać mu imię chomika zasr***go czechowskiego. Coby ekoterroryści mieli sanktuarium. Będą modły wznosić do boga chomika, może ich świętym g***em poczęstuje. Wszędzie na świecie się coś buduje, to się nazywa rozwój.Panie deweloperze - kultury trochę. |
|
Żuki gnojarze należą do tzw. koprofagów - zwierząt odżywiających się odchodami innych zwierząt. Dzięki takiemu, a nie innemu trybowi życia, żuki oczyszczają środowisko z odchodów zwierzęcych. Niestety żuk, żukowi nierówny chociaż nazwa gatunkowa pasuje :)
|
|
TBV zachęca do głosowania na „tak”, Żuk także zachęca do tego samego. Co za jednomyślność! Ciekawe jakie są kulisy tej wspaniałej komitywy... Ten zgrany duet jak zwykle obieca mieszkańcom gruszki na wierzbie i w ten oto prosty sposób osiągnie swój cel. Chyba, że zagłosujemy na „nie”. Nie dajmy wyssać sobie mózgów przez słodkie gadanie Żuka, pseudo mądrości i obietnice dewelopera. Nie liczmy na cudowną metamorfozę górek i stworzenie tam drugiego Central Parku. Gdyby nawet, to zastanówmy się przez chwilę, kto dziś sztucznie tworzy tereny zielone z już istniejących dzięki naturze!???
|
|
Zamiast boiska wolisz blokowiska? To głosuj na tak! Ja jestem na nie.
|
|
Gamoniu, byłem tu na długo przed pojawieniem się tematu górek czechowskich.Jak już TBV zbuduje tam park, proponuję nadać mu imię chomika zasr***go czechowskiego. Coby ekoterroryści mieli sanktuarium. Będą modły wznosić do boga chomika, może ich świętym g***em poczęstuje. Wszędzie na świecie się coś buduje, to się nazywa rozwój.Panie deweloperze - kultury trochę. |
|
Odnośnie Górek Czechowskich, tworzenia parku i referendum.
Nie można zdzierać naturalnej darni wszystkich roślin, także chronionych (przy tworzeniu parku taka sytuacja będzie miała miejsce). Utrzymuje ona wilgoć, utrzymuje zwartość powierzchni, dzięki temu nie suszy się i nie przemieszcza, oraz nadaje odpowiednią jakość powietrzu, które wpada do Lublina. Długo by pisać o zdrowotnych walorach tego miejsca. Wystarczy uprzątnąć teren. Porobić naturalne ścieżki, wykaszając zarośla. Postawić ławki, śmietniki i to wszystko. Przy budowie parku, wszystko zostanie zrównane z ziemią. Pozbędziemy się głębokiej darni utrzymującej wilgoć. To miejsce jest wyeksponowane na wschód i południe. Przewietrzane przez wiatry. Park się nie utrzyma. Wszystko wyschnie. Teren ulegnie degradacji a sąsiednie osiedla spowije pył. Tak dużego terenu nie da się permanentnie podlewać. Koszt użycia hydrożelu będzie potężny. Co z nawożeniem? Na tym wietrznym terenie przesadzane drzewa nie utrzymają się. Nie będzie naturalnego kompostu w postaci liści, itd. itp. To będzie totalna klapa.
Wszystko zaorzecie a później posiejecie deweloperską trawkę, która przy pierwszym ostrzejszym słońcu po prostu wyschnie na wiór. To teren, który licuje na południe. Jeszcze jedno pytanie. Jak długo szukaliście tego drzewa ze śmieciami? Chyba trochę czasu wam to zajęło. Czy może sami stworzyliście takie miejsce, by pokazać wszystkim, że ze śmietnikiem trzeba się rozprawić. I jeszcze jedno pytanie. Co oznacza my mieszkańcy Lublina? Bo na pewno nie ja i tysiące innych osób. Stosujecie socjotechnikę w taki sposób, jakbyście myśleli, że macie do czynienia z niedouczonym społeczeństwem.
Zresztą kogo to obchodzi. Ktoś przytuli kasę i to jest najważniejsze. Pamiętajcie ci "wszyscy", dla których niby robiony jest park, nikt nie myśli o waszym zdrowiu i nikogo to nie obchodzi. Liczy się tylko kasa. A wy przekonani, naiwni, że ktoś coś robi dla was, szykujcie kasę na leczenie siebie, chorób układu oddechowego waszych dzieci, alergii, itd. I niech nikt z was nie ma później do kogokolwiek pretensji. Podejmujecie taką, a nie inną decyzję, i jesteście za nią odpowiedzialni. Pozdrawiam z żalem
|
Strona 12 z 13
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|