Znamy datę referendum w sprawie górek czechowskich w Lublinie. Tak będzie brzmiało pytanie

Widze ze uaktywnili sie  ludzie z tbv -   pojdzie pierw na gorki czechowskie poczytajcie troche na ten temat . Przypomnijcie sobie jak fatalne jest powietrze w Lublinie .  Dlaczego  gazety nie pisza juz o smogu i zanieczysszczeniu powietrza ?????? bo tbv ma bardzo duzo pieniedzy na klamliwa propagande i dezinformacje  Ludzie pomyslcie o swoich dzieciakach  Zabudową zniszczycie powietrze w Lublinie na zawsze !!!      Zamiast zapachu roslin bedzie zapach spalin !  Ruszcie glowa i nie dajcie sie oszukac

A jak Ty mógłbyś przyczesać 300 mln bez ruszenia łopatą, to przejmowałbyś się jakością powietrza w jakimś Lublinie? Ja powiem szczerze, że nie dam sobie głowy uciąć, żebym pogardził taką okazją.

 A to ty byłeś z ministrem w getin banku? 

Widze ze uaktywnili sie  ludzie z tbv -   pojdzie pierw na gorki czechowskie poczytajcie troche na ten temat . Przypomnijcie sobie jak fatalne jest powietrze w Lublinie .  Dlaczego  gazety nie pisza juz o smogu i zanieczysszczeniu powietrza ?????? bo tbv ma bardzo duzo pieniedzy na klamliwa propagande i dezinformacje  Ludzie pomyslcie o swoich dzieciakach  Zabudową zniszczycie powietrze w Lublinie na zawsze !!!      Zamiast zapachu roslin bedzie zapach spalin !  Ruszcie glowa i nie dajcie sie oszukac

A jak Ty mógłbyś przyczesać 300 mln bez ruszenia łopatą, to przejmowałbyś się jakością powietrza w jakimś Lublinie? Ja powiem szczerze, że nie dam sobie głowy uciąć, żebym pogardził taką okazją.

 A to ty byłeś z ministrem w getin banku? 

Głosowałem na Żuka ale dla tego przekrętu powiem dla zasady NIE.

Jak tebewałki mają trochę oleju w głowie, to zaraz po zmianie studium powinni teren rozparcelować i sprzedawać po kawałku jakimś naiwnym, początkującym deweloperom, bo nie ma takiej mozliwości, żeby w kurczącym się demograficznie mieście upchnąć jeszcze kilka tysięcy mieszkań nie ponosząc przy tym strat. Wg raportu NBP w 2030 ludność Koziego Grodu spadnie ponieżej 300.000.

Pytanie z gatunku "czy bierze pan/pani jeszcze łapówki ?" Cuś pięknego i będzie można na nie odpowiedzieć tak lub nie bo w treści oddaje swą istotę. Brawo prezydent, jak by nie patrzeć to d... z każdej strony. Czy ktoś zagłosuje na tak lub nie czy w ogóle nie weźmie w tym udziału. W sprawie Górek karty już dawno rozdane a referendum w obecnym stanie to niezły "pic na wodę, fotomontaż".

Czy jesteś za zabudową górek i postawieniem tam bloków oraz oddaniem resztek terenu pod park?

Dodajmy - park, który będziecie musieli sfinansować sami z własnych podatków po to, żeby klienci sprytnego dewelopera mieli z okien widok na "uporządkowaną" zieleń.

 Płacą za wywóz posegregowanych śmieci jak za zboże, to i chętnie wyrychtują park Panu Deweloperowi. Koziogrodzianie mają wielkie serca i małe rozumki.

Pytanie jest mało precyzyjne i nie pozwala udzielić prostej odpowiedzi tak/nie: "Czy jest Pan/Pani za tym aby Gmina Lublin zmieniła obecnie dopuszczony miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego rodzaj zabudowy z usługowej, komercyjnej i sportowo-rekreacyjnej na zabudowę mieszkalno-usługową na ok. 30 ha terenu tzw. górek czechowskich, w zamian za przekazanie Gminie Lublin pozostałych ok. 75 ha tego terenu i współfinansowanie przez obecnego właściciela jego zagospodarowania, jako zieleni publicznej, przy zachowaniu cennych przyrodniczo walorów". Moje wątpliwości na gorąco: 1) ok. 30 ha to co najmniej 25-35 ha więc dość duży rozrzut; 2) tak samo ok. 75 ha to np. 70 ha; 3) nie wiadomo, które ok. 30 ha zostaną zabudowane mieszkaniówką-wieżowcami, a które ok. 75 ha przekazane, zwłaszcza czy będzie to jeden zwarty kawałek czy kilka mniejszych?; 4) czy przekazanie ma być nieodpłatne czy odpłatne i za ile?; 5) współfinansowanie to także przekazanie na ten cel 1 zł, więc jakie mają być zasady współfinansowania?; 6) czy zieleń publiczna przy zachowaniu cennych przyrodniczo walorów oznacza minimalną ingerencję w obecną naturalną przyrodę Górek, czy wręcz przeciwnie, będzie to sztuczny park: trochę zieleni i mnóstwo asfaltu lub betonu? Pytanie nie dotyka problemu komunikacyjnego: po zabudowaniu ok. 30 ha, zamieszka na tym obszarze co najmniej kilkanaście tysięcy osób i na lokalnych trasach komunikacyjnych zwiększy się natężenie ruchu, bo dojdzie kilkanaście tysięcy samochodów nowych mieszkańców; już dziś - przypomnę, po kosztownej przebudowie skrzyżowań: Ducha z Willową i Poligonową oraz Ducha z Północną i Ducha z Solidarności - w godzinach szczytu stoi się nawet na zielonym świetle np. cztery zmiany świateł; więc ciśnie się pytanie, czy w przypadku zabudowy Górek, Miasto planuje kolejne inwestycje w nowe rozwiązanie komunikacyjne, dostosowane do faktycznego natężenia ruchu? Kolejne zagadnienie to z kim konsultowano to pytanie?, bo tematem zainteresowani są i eksperci i okoliczni Mieszkańcy, i ani z jednymi ani z drugimi go nie konsultowano. Dalej, skoro część Górek jest obszarem prawnie chronionym, to czy ktoś w ogóle zadał sobie trud sprawdzenia, czy referendum jest w takim przypadku dopuszczalne? W artykule jest mowa o kosztach referendum, ale czy w nich uwzględniono koszty kampanii informacyjnej dla Mieszkańców, która powinna zostać przeprowadzona przed referendum żeby Mieszkańcy mogli w nim świadomie zagłosować? Taka kampania powinna przede wszystkim informować o alternatywnych rozwiązaniach, pokazując mocne i słabe strony każdego z nich i oczywiście koszty, nie tylko pierwotnej inwestycji, ale także potem utrzymania tego wszystkiego za pieniądze z miejskiej kasy, czyli nasze. No i co z rekomendacjami panelu obywatelskiego w zakresie Górek: mimo publicznie danego przez prezydenta słowa, że będzie je respektował, rekomendacje idą do kosza, bo są niezgodne z interesem dewelopera?

 To jest tyPOwe pytanie z tezą. A teza brzmi: Lublin to deweloperzy, cała reszta to przystawka.

faktyczne pytanie jakie zostanie zadane: "czy jesteś za dalszym betonowaniem miasta i uPOważniasz radnych miejskich do każdej zmiany planu zagosPOdarowania przestrzennego w celu realizacji niezasPOkojonych apetytów deweloperów? "

Głosowałem na Żuka ale dla tego przekrętu powiem dla zasady NIE.

 Sorki, ale głosując na zuka już się właśnie wyPOwiedziałeś. Teraz POzostaje się jedynie wysPOwiadać i odprawić POkutę, bo Twój głos w referendum nie będzie miał żadnego znaczenia na przebieg tej dewelodewastacji.

Mało tu konkretów na temat zabudowy, więc rzucę tak tylko dla skali i dla doinformowania – na terenie Górek powstanie osiedle sporo większe od obecnego Felina. Zajmie to ładnych parę lat. Wątpię, żebyśmy po parku pospacerowali prędzej niż za 10 lat. O ile w międzyczasie nie zmieni się plan zagospodarowania i jednak zamiast "parku" będzie Osiedle Park (bo ten plan już się zmieniał - było zero zabudowy, potem oddano 50ha, teraz planowane kolejne 30ha, itd, itd). Sorry, nie ufam deweloperom i tyle. To ważne, żeby patrzeć im na ręce i myśleć samodzielnie, a nie ślepo łykać co nam podrzucą!

 Bieżący cel "inwestora" to napompowanie wartości gruntu, które zapewni zmiana zapisów Studium (którą z kolei zapewni ekipa z KŻ, bez względu na wynik "referendum"). Potem się zobaczy. Można np. sprzedać część działek innym deweloperom, tym razem już po rynkowych cenach. Ja obstawiam, że za 10 lat na Górkach będzie paręnaście bloków oraz mnóstwo rozgrzebanych placów budowy poprzerywanych pasmami resztek zdegradowanej zieleni, wśród której postawionych będzie parę ławek próbujących rozpaczliwie wywołać wrażenie "parku".

Nie jestem za ani przeciw ale czegoś nie rozumiem. Teoretycznie miał być plan zmieniony bezceremonialnie a teraz referendum, czyli obroncy górek mają w teorii jakieś szanse, że jak dobrze nagłośnią temat to ludzie zaglosują na NIE. Nawet jeżeli jest ustawione i nic to nie zmieni to przynajmniej lublinianie wyraża swoje zdanie i bedzie wiadomo ze cos jest nie tak jak sie nie zastosuja. Nie rozumiem hejtu na referendum. Chcecie zsby go nie bylo a zeby Zuk zadecydował na korzysc wam. Ale mimo ze mozna innych nazwac ciemnota (sam czesto jestem zmuszony i rozumiem wasze racje) to jednak niestety prawo glosu maja. Ja sie balem o wyniki wyborow, nic nie bylo oczywiste bo tumanow dużo. Jest szansa to korzystajcie i glosujcie na NIE. naglasniajcie. Prezydent zrzuca z siebie odpowiedzialnosc i w tym przypadku to dobry ruch. Te gorki czechowskie to goracy ziemniak, ktory sie przerzuca z rak do rak. Nic dziwnego ze nie chce decydowac sam. Bedzie na ludzi. Oczywiscie jak wygra deweloper to i tak Żuk obskoczy od was ... ze wszystko zniszczyl ale przynajmniej nic mu nie bedzie mozna formalnie zarzucic bo jednak sam mie zmienil tylko zdecydowali ludzie. PS Drodzy aktywisci wszystko rozumiem tylko darujcie sobie te pisanie PO z duzej litery w srodku zdania albo "develocfaniaki" i "loża developerska" czy "develokamerdyner" bo to podobnie żalosne jak pisanie oczywistych bzdur ze zabudowywanie terenow chronionych jest zbawienne. I pomyslcie nad zacheceniem miasta do ograniczania emisji zanieczyszczen w powietrze bo samo "przewietrzanie" "korytarze powietrzne" i obrona kazdego drzewa na nic sie zda dopoki nie bedziemy ograniczac emisji a wrecz produkowac wiecej soalin z piecy i aut

Nie jestem za ani przeciw ale czegoś nie rozumiem. Teoretycznie miał być plan zmieniony bezceremonialnie a teraz referendum, czyli obroncy górek mają w teorii jakieś szanse, że jak dobrze nagłośnią temat to ludzie zaglosują na NIE. Nawet jeżeli jest ustawione i nic to nie zmieni to przynajmniej lublinianie wyraża swoje zdanie i bedzie wiadomo ze cos jest nie tak jak sie nie zastosuja. Nie rozumiem hejtu na referendum. Chcecie zsby go nie bylo a zeby Zuk zadecydował na korzysc wam. Ale mimo ze mozna innych nazwac ciemnota (sam czesto jestem zmuszony i rozumiem wasze racje) to jednak niestety prawo glosu maja. Ja sie balem o wyniki wyborow, nic nie bylo oczywiste bo tumanow dużo. Jest szansa to korzystajcie i glosujcie na NIE. naglasniajcie. Prezydent zrzuca z siebie odpowiedzialnosc i w tym przypadku to dobry ruch. Te gorki czechowskie to goracy ziemniak, ktory sie przerzuca z rak do rak. Nic dziwnego ze nie chce decydowac sam. Bedzie na ludzi. Oczywiscie jak wygra deweloper to i tak Żuk obskoczy od was ... ze wszystko zniszczyl ale przynajmniej nic mu nie bedzie mozna formalnie zarzucic bo jednak sam mie zmienil tylko zdecydowali ludzie. PS Drodzy aktywisci wszystko rozumiem tylko darujcie sobie te pisanie PO z duzej litery w srodku zdania albo "develocfaniaki" i "loża developerska" czy "develokamerdyner" bo to podobnie żalosne jak pisanie oczywistych bzdur ze zabudowywanie terenow chronionych jest zbawienne. I pomyslcie nad zacheceniem miasta do ograniczania emisji zanieczyszczen w powietrze bo samo "przewietrzanie" "korytarze powietrzne" i obrona kazdego drzewa na nic sie zda dopoki nie bedziemy ograniczac emisji a wrecz produkowac wiecej soalin z piecy i aut

 Masz jakiś problem z nazywaniem rzeczy PO imieniu? Kupno terenów sportu i rekreacji  za grosze PO to tylko, żeby na drugi dzień PO transakcji uruchomić maszynkę do zamiany zielonego w złote w POstaci "swojego" człowieka w ratuszu to nic innego jak cwaniactwo - stąd "dewelocwaniak" jest jak najbardziej adekwatnym terminem. A że człenio, który to wszystko pilotuje, jest prominentnym członkiem Platformy Obywatelskiej, a jednocześnie z jakichś niewiadomych przyczyn próbuje to maskować,  uzasadnia przyPOminanie forumowiczom o tym fakcie, czego jednym ze sPOsobów jest caps lock zacinający sie przy tych literkach.

Jest referendum źle, no niektórym to na prawdę nie dogodzisz, nic im nie pasuje. Pora się obudzić i zagłosować za rozwojem Lublina, a nie za syfem na tym terenie.

Weźcie o tym smogu już skończcie gadać głupoty. Był on już kilkanaście lat temu jak mieszkań było mniej i co? Tutaj już się logiczne myślenie kłania :)

Jest referendum źle, no niektórym to na prawdę nie dogodzisz, nic im nie pasuje. Pora się obudzić i zagłosować za rozwojem Lublina, a nie za syfem na tym terenie.

 Rozwój przez betonowanie to syf. A tym, któremu najbardziej "nie pasuje" jest dewelocwaniak, który kupił tereny sportu i rekreacji, a teraz strzela focha, że mu się jednak nie POdoba i stawia na nogi cały Lublin, żeby przyklasnął jego planom nabicia sobie kabzy.

Jak tebewałki mają trochę oleju w głowie, to zaraz po zmianie studium powinni teren rozparcelować i sprzedawać po kawałku jakimś naiwnym, początkującym deweloperom, bo nie ma takiej mozliwości, żeby w kurczącym się demograficznie mieście upchnąć jeszcze kilka tysięcy mieszkań nie ponosząc przy tym strat. Wg raportu NBP w 2030 ludność Koziego Grodu spadnie ponieżej 300.000.

 A wg raportu CBA nie spadnie, pokaż mi miasto poza Warszawa, które sie demograficznie nie kurczy, dla ułatwienia podam ci, że nie ma takiego. Nie wiem czy wiesz, ale we wszystkich dużych miastach mieszkańcy przeprowadzaja sie na obrzeża albo do ościennych gmin - ale widać w pis centarli w kółko tłuką to samo. Może ciemny lud to kupi, jak ogladaja tvp to jest szansa.

To jak to było, Don Zuccone? Kto złożył Echo Investment proPOzycję nie odrzucenia sprzedaży Górek Don Dziubbone?

I dobrze, najwyższa pora zakończyć te jałowe dyskusje na temat tego czy motylki są ważniejsze od przyszłego rozwoju miasta

A później taka osoba pewnie broni karpii w internecie, bo cierpią.

 Cierpimy wszyscy czytajac kolejne rewelacje pismatołów o korytarzach powietrznych - wybaczmy im bo nie wiedza jak bredzą.

To jak to było, Don Zuccone? Kto złożył Echo Investment proPOzycję nie odrzucenia sprzedaży Górek Don Dziubbone?

 Twój stary?

Doskonale widać po zdjęciu, komu najbardziej nie pasuje rozwój tego terenu. Państwo z mieszkań sąsiadujących kupując bloki myśleli ze teren nigdy nie będzie zagospodarowany, a za oknem nie będzie sąsiada. Tymczasem rozwój musi być - bo to centrum miasta. I chyba lepszy park proszę Państwa niż galerie handlowe, które teraz wg planu mogą tam powstać. Kompromis i wola mieszkańców w tym przypadku chyba jest najbardziej logicznym rozwiązaniem, a ten developer chce robić to dobrze. Wystarczy poczytać te plany a nie wierzyć bzdurom o chomikach, sarenkach i dzikach i tym, ze zły developer! WIęcej wyobrażni.....