Zwolennicy budowy toru znowu protestowali. Przyjechało kilkaset osób

Dla kilku oszołomów, którzy beda sie ścigać furami na gazie, całe miasto wyda kilka/kilkanaście milionów złotych. Jak dla mnie zmarnowane pieniądze. Skoro tak ich boli to mogą założyć spółkę i zbudować sami.

A ze stadionu (jakby nie patrzeć który powstał bez zamykania innych) jesteś zadowolony?  

Dla kilku oszołomów, którzy beda sie ścigać furami na gazie, całe miasto wyda kilka/kilkanaście milionów złotych. Jak dla mnie zmarnowane pieniądze. Skoro tak ich boli to mogą założyć spółkę i zbudować sami.

 

Tor to inwestycja - czysty zysk dla miasta - nikt przecież nie jeździ za darmo. To raz.   Należy także mieć na uwadze, że w Polsce jest tylko jeden tor "z prawdziwego zdarzenia" - w Poznaniu, organizatorzy zawodów muszą wykorzystywać obiekty za granicą, chociażby np w Brnie.   Oczywistym jest że razem z zawodami do miasta przyjeżdżają kibice i turyści, ludzie którzy potrzebują coś zjeść, gdzieś się przespać, może wyskoczyć na starówkę ze znajomymi?   Może dzięki torowi będą mieli dobre skojarzenia o mieście i o nas? Może polubią nasze miasto? Może młodzi zamiast szwendać się po ciemnych uliczkach mieli by szansę zostać kimś? Czy perspektywa rzucenia wszystkiego i wyjechania w młodym wieku za granicę aby rozwijać swoje umiejętności jest dobrym rozwiązaniem? Nie każdy ma tyle zapału co Robert Kubica   Dzięki takiemu obiektowi do Lublina ściągały by masy ludzi - wszak większość ludzi ma odrobinę szersze zainteresowania niż słuchanie jedynego słusznego radia i chlanie piwa litrami przed telewizorem.

Masakra - protestujcie przez PZMotem, bo to oni sprzedali swoją działkę z torem pod budowę bloków. Mam was głęboko w poważaniu, chcecie się ścigać złóżcie się na tor, miasto nie musi go wam fundować.

oni lubią jeździć i chca tor, a ja lubię pędzić bimber i chcę aby miasto wybudowało mi wielkie kadzie na Placu Litewskim z osprzętem oczywiście :) dadzą radę ???

Śmieszne pzmot sprzedał i do niego pretensji nie mają, a do miasta. Ich był teren to sobie zrobili co chcieli. Spółkę powolajcie i sobie zbudujcie. Mentalność daj daj daj a mi kto da? O pzmocie jakoś cieszą co niewygodne dla protestujących?

Coś się WAM POmerdało w tych głowach. Nie jestem zwolennikem wyścigów, torów itp ale jeśli ludzie chcą to jak można się im przeciwstawić? Ludzie dla rządzących czy rządzący dla ludzi?

Z tych zdjec co wywnioskowalem tu i na lublin112 to wiekszosc tych samochodow w ogole nie powinno znalezc sie na drodze.   Parking przy "Arenie Lublin" jest NOWY, a plam po plynach eksploatacyjnych (oleje, plyny chlodnicze) jest pelno.   Te wasze "Auta" to na prawde powinny tylko po torze jezdzic (a dojazd do toru tylko na lawecie) bo w Niemczech byscie za to TÜV na pewno nie dostali. Ale niestety to jest Polska i nie dba sie o ekologie i stan techniczny pojazdow. Polowa to przeglady pewnie ma po znajomosci.   Najpierw zrobcie sobie auta bo zagrazacie bezpieczenstwu na drodze !!!

a ja jestem przeciwko budowie toru z moich podatków

Te oszołomy tylko zrażają do siebieb coraz więcej ludzi, nie zdziwie sie jak w końcu ktoś nie wytrrzyma i dostaną tradycyjny oklep, dopiero będzie płacz i lament ale sami aż się proszą. <_<

Ja też lubię jeździć, na torze na Zemborzyckiej uczyłem się prowadzić, na początku na kolanach taty, poźniej samemu, także siadając za kółkem na pierwszej lekcji z instruktorem nie miałem żadnych problemów. Taki tor powinien znaleźć się w okolicach Lublina. Problemem jest natomiast kto taki tor powinine wybudować - absolutnie nie miasto, i gdyby prezydent wydał jakiekolwiejk pieniądze na to, naruszyłby ustawę o finansach publicznych. Skoro chcecie toru - zawiążcie stowarzyszenie, dogadajcie się z PZmotem, znajdźcie odpowiednią parcelę, poszukajcie źródeł finansowania. A nie, jak dzieci socjalizmu, wyciągajcie ręce z pretensjami i postawą roszczenową. Są ważniejsze i pilniejsze do zrobienia rzeczy w tym mieście, niż budowa toru dla garstki mieszkańców.

Ja też lubię jeździć, na torze na Zemborzyckiej uczyłem się prowadzić, na początku na kolanach taty, poźniej samemu, także siadając za kółkem na pierwszej lekcji z instruktorem nie miałem żadnych problemów. Taki tor powinien znaleźć się w okolicach Lublina. Problemem jest natomiast kto taki tor powinine wybudować - absolutnie nie miasto, i gdyby prezydent wydał jakiekolwiejk pieniądze na to, naruszyłby ustawę o finansach publicznych. Skoro chcecie toru - zawiążcie stowarzyszenie, dogadajcie się z PZmotem, znajdźcie odpowiednią parcelę, poszukajcie źródeł finansowania. A nie, jak dzieci socjalizmu, wyciągajcie ręce z pretensjami i postawą roszczenową. Są ważniejsze i pilniejsze do zrobienia rzeczy w tym mieście, niż budowa toru dla garstki mieszkańców.

Dobrze  gada, polać mu :P

Zdjęcie nr 11 i 12 mówi wszystko. NIE DLA IDIOTÓW!!!

Te oszołomy tylko zrażają do siebieb coraz więcej ludzi, nie zdziwie sie jak w końcu ktoś nie wytrrzyma i dostaną tradycyjny oklep, dopiero będzie płacz i lament ale sami aż się proszą. <_<

Miałeś okazję w niedzielę przyjść na parking pod Areną i oklepać tych kilkaset osób... Sprawdza się po raz kolejny hasło "kozak w necie, p.zda w świecie"...

Miałeś okazję w niedzielę przyjść na parking pod Areną i oklepać tych kilkaset osób... Sprawdza się po raz kolejny hasło "kozak w necie, p.zda w świecie"...

  dawaj na solo!!!

Dobrze  gada, polać mu :P

  To może po świętach, w poście nie piję :P

  dawaj na solo!!!  

Mamy kolejnego internetowego kozaka :-) Jak się możemy ustawić? Zapraszam na matę do Gladio - spróbujemy się na dowolnie wybranych przez Ciebie zasadach ;-)

Jestem absolutnie przeciwny budowie toru. Powód? Prosty - większość zwolenników budowy toru w Lublinie, ani tu nie mieszka ani nie płaci podatków. Nie widzę żadnego powodu by z podatków moich, mojej rodziny i znajomych fundowano taką "imprezę" grupce mieszkańców z okolicznych miejscowości. Chcą toru? niech zbierają pieniądze, szukają kogoś kto tę "imprezę" im zasponsoruje w całości ale niech nie wyciągają łap po pieniądze z budżetu miasta Lublin. Co do stadionu - tutaj nie ma wątpliwości, że służyć ma on przede wszystkim mieszkańcom Lublina a nie ludziom, którzy do Lublina zaglądają tylko po to, żeby zrobić zakupy w Felicity albo się pościgać.  

Mamy kolejnego internetowego kozaka :-) Jak się możemy ustawić? Zapraszam na matę do Gladio - spróbujemy się na dowolnie wybranych przez Ciebie zasadach ;-)

Taki sam kozak jak i z ciebie, pan i władca swiata.

Proponuję zrzucić się na kilka ha ziemi gdziekolwiek, byle poza Lublinem, wykonać nawierzchnię i jeździć do woli. Za własne środki nie miasta.