Gdyby zaprzestać siać medialną panikę, gdyby chorobę zamiast COVID-19 nazywać po prostu GRYPA, gdyby nie robić żadnych blokad kraju, ograniczeń praw i wolności obywateli, to sytuacja nie różniłaby się niczym od różnych innych sezonów zimowo-wiosennych. I wtedy gdyby nikt nam nie zaserwował "NOWEJ NORMALNOŚCI", to żylibyśmy sobie dalej w dawnej, NORMALNEJ NORMALNOŚCI.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz