Mąż podciął żonie żyły? Tragedia w Lubelskiem

Łuków to nie polska, tam sie zenia z ruskimi a ludzie dziwnie mówią

Stawiam na to, że zapewne zrobił to na jej prośbę. Byli sami on nie dawał rady, znikąd pomocy a reżim woli spółki skarbu państwa niż służbę obywatelowi   -  więc z depresji obojga zrobił to co zrobił.

To na pewno nie Polska, tam czesc ległej kibicuje.

Aleś ty głupi...i do tego koderasta.

Dać go na burmistrza z .Nowoczesnej. Pionier w dziedzinie eutanazji i miłosierny niczym Balcerowicz.

bo osoby chore są pozostawione same sobie, ponieważ pisowce nie mają pieniędzy dla nich, gdyż wszystkie pieniądze idą dla młodych zdrowych jak byk rodziców na 500+

Zgadzam sie z opinią,że chory człowiek w środowisku pozostawiony jest sam sobie.Pacjenci chorzy terminalnie wypychani są ze szpitali i pozostają bez opieki.Umierają śmiercią głodową,bo nie ma im kto nawet podłączyć kroplówki,nie mają dostępu do tlenu i potrzebnego sprzetu.Tzw opieka środowiskowa w przychodni łącznie z lekarzem rodzinnym jest obojętna na prośby rodziny.Rodziny chorują razem z chorym z bezsilności.

Ludzie nie macie pojęcia co się stało a na siłę snujecie jakieś teorie spiskowe, że tak chciała !!! chciałbym Was wszystkich poinformować, że moja mama kochała życie, pomimo, że od kilkunastu lat jeździła na wózku inwalidzkim. Miała dzieci, które bardzo kochała, miała mnóstwo znajomych, miała także męża alkoholika. Tak, to mój ojciec. Ojciec od zawsze był alkoholikiem,  mimo, że sam tak nie uważał. Żal mi ojca, bo ciężko pracował i nic z tego nie miał. Jedynie na co go było stać, to na alkohol. Gdy był trzeźwy, to był dobrym ojcem i mężem, niestety gdy był pijany, to zawsze miał jakieś pretensje do mamy. Tego wieczoru coś mu odbiło. Tak gwoli ścisłości, to nie sąsiedzi zadzwonili na Policję, tylko ojciec zadzwonił do znajomego i powiedział co zrobił. On z kolei powiadomił Policję. Może zamiast pisać bzdury, to jeden z drugim odmówcie modlitwę za duszę mamy. to Wam lepiej wyjdzie, niż to co robicie teraz.