Utemperować to gnojstwo ,bo nie można spokojnie ulicą chodzić.
|
|
dokładnie, tą baranine trzeba zdusić w zarodku
|
|
Nie wiem czy da się zrobić z nimi porządek. Oprócz normalnych ludzi żyją tam całe rodziny, gdzie "tradycje alkoholowe" przechodzą z pokolenia na pokolenie.
Odbieram młodego ok. 16 z przedszkola i widuję np. gościa leżącego pod klatką - strasznie zmęczony..., przechodząc z dzieckiem przez plac zabaw na Niemcewicza trzeba ostro wzrok odwracać. Ławeczki zajęte przez grupki 15-17 wyrostków, naćpanych, piwsko w rękach - nie wiem co byłoby gdyby człowiek się odezwał. Współczuję wszystkim, którzy mają tam mieszkania czy balkony z takim ekstra widokiem.
W ogóle życie rodzinne mam wrażenie toczy się tam właśnie na ławeczkach...
Nie wiem czy da się coś zmienić. Straż miejska cóż może zrobić takiemu gówniarzowi - co najwyżej mandat wlepi, który zapewne i tak zapłaci matka z renty.
Może miasto zainteresowałoby się tematem i zorganizowało im jakieś zajęcia - typu sprzątanie osiedla, koszenie czy jakiś remont. Ta młodzież na prawdę nie ma co ze sobą zrobić. Co będzie za parę lat, skoro już teraz jest alkohol, narkotyki, burdy, podpalenia śmietników, niszczenie aut...
Wszystko z nudów...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|