Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Artur Pomianowski, nowy burmistrz Kazimierza Dolnego o pierwszych decyzjach po objęciu urzędu

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 5 listopada 2018 r. o 21:13 Powrót do artykułu
Mam nadzieję że zniesiony zostanie beznadziejny zakaz parkowania no.na lubelskiej. Turyści też ludzie I powinni mieć możliwość darmowego parkowania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja mam nadzieję na szybkie zbudowanie nowej drogi łączącej Parchatkę ze Zbędowicami i to w 2019 roku. Stan tej "drogi" wiodącej wąwozem woła o pomstę do Nieba!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja mam nadzieję że Pan Burmistrz zrobi porządek z Paniami Cygankami bo są bardzo nachalne i zaczepiaja turystów. Nie spotkałam się z podobnym procederem w innych miastach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
CZy rehabilitacje będzie prowadzić pani Potapska, a reaktywacją liceum zajmie się pan Arbuz?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyjście turystyki poza rynek to świetny pomysł. Kazimierz ma do zaoferowania znacznie więcej niż tylko zabytki. Wspaniała przyroda, cudowne krajobrazy. Kazimierz jest wręcz stworzony do różnego rodzaju aktywności sportowej i fitness. To jest obecnie mega trendy. To wzbogaci znacznie turystykę i wydłuży sezon turystyczny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mam nadzieję że w wąwozie korzennym pojawi się asfalt dla rolkarzy i rowerzystów aby mogli podziwiać piękno lokalnej przyrody.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I oczywiście "centrum miasteczka" a okoliczne wsie jak zawsze daleko w dniu. Brak dróg , wodociągu itd. ale oczywiście miasteczko i turyści się tylko liczą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Turyści narzekają to niech sobie posprzątają . A co do wsi to niech wsie przejmie innna gmina a wy sobie zarzadzajcie tym Kazimierzem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rehabilitacja może wrócić do Kazimierza w każdej chwili pytanie czy bedzie ona bezpłatna dla pacjentów bo to juz nie taka latwa sprawa jak sie Panu Burmistrzowi wydaje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najpierw to zadbaj Pan o drogę dojazdową do Kazimierza tą prostą wzdłuż Wisły. To szpetna wizytówka i trzeba ją w końcu gruntownie wyremontować. Druga pilna sprawa to wyasfaltujcie ulicę Słoneczną bo doły w tych trelinkach jak leje po bombach. To wszystko gestia Powiatu ale po tym poznaje się dobrego gospodarza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mowa o miasteczku a co z większą częścią gminy???/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zadbaj też o Straż i Policję za ich ciężką służbę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Burmistrz za młody, by pamiętać rynek, jak ze zdjęć Hartwiga- bez piwnych parasoli, za to ze straganami kwiaciarek, ekspozycjami akwarelek na sprzedaż i innym rękodziełem, którego by się i Cepelia nie powstydziła. Dziś liczy się komercja: ważne żeby jak najwięcej piwa wlać w turystów to i dochody gminy będą większe. Odkąd na rynku królują parasole, przestałam tam przyjeżdżać. Spoza nich nie widać podcieni kamienic, perspektywy rynku, ludzi. Gdzie ten klimat Kazimierza? Utopiony w piwie (choć i niegdyś, nie powiem, nie stroniliśmy od trunków, ale w nieco mniej ... topornej scenerii).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakby nie turyści to nie byłby Kazimierz miastem a jedynie osadą tudzież gminną wsią nad rzeką i tylko przejezdną.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na zastępce burmistrza tylko HUBERT  BANASZEK  !!!!!!!!!! Mógłby wykorzystać zdobyte poprzednio doświadczenie, a także uruchomić kontakty, które po wielu latach pracy niewątpliwie posiada.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Burmistrz za młody, by pamiętać rynek, jak ze zdjęć Hartwiga- bez piwnych parasoli, za to ze straganami kwiaciarek, ekspozycjami akwarelek na sprzedaż i innym rękodziełem, którego by się i Cepelia nie powstydziła. Dziś liczy się komercja: ważne żeby jak najwięcej piwa wlać w turystów to i dochody gminy będą większe. Odkąd na rynku królują parasole, przestałam tam przyjeżdżać. Spoza nich nie widać podcieni kamienic, perspektywy rynku, ludzi. Gdzie ten klimat Kazimierza? Utopiony w piwie (choć i niegdyś, nie powiem, nie stroniliśmy od trunków, ale w nieco mniej ... topornej scenerii).
 Parasole, akurat przeszkadzaja, ale inne rzeczy to sa zdecydowanie na wyzszym poziomie niz za slusznie minionym ustrojem chociazby baza noclegowa, urocze, kameralne, kawiarenki, herbaciarnie, dobre restauracje! Za PRL-u pamietam tylko rozpadajace sie zabytkowe spichlerze, kamieniczki, niechlujstwo na rynku i budki z piwem!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To fakt mało koszyka na śmieci a jak są to się przelewaja ale jak każdy zadba i nie będzie wyrzucały papierów pod nogę to będzie czysciej drodzy turyści . Cyganki bolączka rynku za mało patroli policji w szaletach się załatwić w masce na wydechu mało rozrywki muzyki na żywo dancinguw do rana tak z życiem na wesoło bo na razie wieje nuda a w zajeździe komuna i czuć mocno lata 60.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja się nie odnoszę do pozostałych zmian na lepsze- sama pamiętam rudery na Królewskiej, a teraz tam same... wille posadzone jedna na drugiej :) Baza noclegowa- może i więcej jest hoteli i kwater, ale klimat (o gustach nie będę dyskutować) w niektórych taki sobie. Nie pałam też tęsknotą do PRLu, ale przyznać muszę, że tałatajstwa wówczas mniej jakoś bywało w Kazimierzu, a może w ogóle mniej go było w tym kraju. I proszę nie wyciągać pochopnych wniosków: nie upatruję przyczyn tego stanu w zbawiennym działaniu ideologii komunistycznej ;) , ale raczej w katastrofalnym wpływie nieumiejętnego korzystania z wolności, jaką Polacy zdobyli. Za dużo by pisać i nie jest to na temat. Tyle tylko powiem: nie umiemy korzystać z wolności z rozsądkiem. Jak dodać do tego chęć zysku ponad wszystko, to wychodzą ... parasole na rynku ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinien Pan porządnie przewietrzyć ten urząd. Albo porządnie przeszkolić wszystkie jego pracownice. Panią, która odpowiada za promocję miasta, a nosa poza urząd nie wystawia. Panie, które nie odpowiadają na maile przez tygodnie albo w ogóle nie odpowiadają. Może nie umieją otworzyć skrzynki mailowej? A może by tak zwolnić ze trzy Panie pijące kawkę i jedzące kanapki i zatrudnić speca od pozyskiwania środków unijnych? Bo jakby nie patrzeć to chyba się gmina nie "nachapała" z tych funduszy i Kazimierz wygląda jak zatęchła, brudna dziura? Dziwię się warszawiakom, że tak ich tu ciągnie. Cóż, Kazimierz umiera powoli. Sandomierz rośnie w siłę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W siłę to rośnie Wąwolnica dzięki Wójtowi i Sekretarzowi możecie brać z nich przykład tak powinien wyglądać dobry TEAM
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...