Ciekawe z czego żyje pani Miłek. Coś dużo kosztują te wpisowe. A w zamian dostaje się miskę zupiny i kawałek blaszki. Na co idą te pieniążki pani Marylo? Skoro ma być 500 biegaczy to będzie ładna sumka, blisko 20 tys. zł. Rozumiem, że kasę przekazujecie na ten ośrodek młodzieżowy, a jeśli nie to na co? Na pensje dla zarządu pani fundacji? A skoro na ośrodek to po co jest jeszcze dodatkowa zbiórka darów od uczestników. No i jeszcze pewnie sponsorzy dają kasę. Jeśli tak, to ile, jeśli to nie tajemnica. I na co to idzie?
|
|
Nie zrozumie tego ktoś kto nigdy dla nikogo nie poświęcił czasu aby pomóc a już o zorganizowaniu, biegu, zbiórki itp szkoda gadać, mali, zawiśni ludzie zawsze tak piszą, nie zna a komentuje, nic nie robi a chce rozliczać innych, biedny Ty człowieku jesteś.
|
|
"Zawiść nie bardzo szkodzi temu, przeciw komu jest skierowana, ten bowiem może łatwo ją zlekceważyć, a widzi przecież, że zawistnik sam się ośmiesza. Szkodzi jednak samemu zawistnemu i przyprawia go o męki."
Leszek Kołakowski , Mini wykłady o maxi sprawach.
Gość który o 3 nad ranem pisze takie posty i tak raczej w biegu nie wystartuje - choć by mu nawet dopłacano ;-)
Pani Marylko wytrwałości!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|