Cysterna z gazem wpadła w poślizg. Przez wysypane na drogę zboże?

Jak by jeździli wolniej to by nie było takich sytuacji.

Jakby wieśniak zabezpieczył ładunek nie byłoby incydentu ....

gołębie dokarmiali

Wszyscy tylko jakby to, jakby tamto! Jak by babka miała wąsy to by była dziadkiem!

Jak by wieśniak nie był wieśniakiem to by sam po sobie posprzątał to zboże. Jak jechał to chyba patrzył w lusterka (no chyba, że nie patrzył bo ich nie ma ) i zauważył, że sie wysypuje. Ten wieśniak to chyba Grześ z wiersza Juliana Tuwima Idzie Grześ Przez wieś, Worek piasku niesie, A przez dziurkę Piasek ciurkiem Sypie się za Grzesiem. "Piasku mniej - Nosić lżej!" Cieszy się głuptasek. Do dom wrócił, Worek zrzucił; Ale gdzie ten piasek? .......

Niekoniecznie wieśniak wiózł, ciężarówki też przewożą zboże.

Jakby nie ten wieśniak to byś nie miał co żreć! Jaka i ziemniaki to Ci od wieśniaka smakują?

wszystko kupuję w biedronce

Nie zborze tylko jakieś wysłodki z browaru się wysypały to po pierwsze, po drugie jak kierowca się zorientował to oznakował miejsce trójkątem ostrzegawczym i czekał na przyjazd służb, po trzecie cysterna się zatrzymała przed tym miejscem bo kierowca zauważył całe zdarzenie i po czwarte kierowca cysterny bezmyślnie po chwili ruszył licząc, że bezpiecznie przejedzie to miejsce mimo to , że na jezdni była około 25 cm warstwa syfu i w konsekwencji zawisł z 4 tonami gazu na nasypie? I jeszcze jedno żadnego chłopa w to nie mieszajcie bo go tam nie było.

a do tego zdjęcie nie ze zdarzenia, tylko z remontu drogi... Na dodatek innej, bo 801 od Wólki Gołębskiej do Dęblina korona wału biegnie.... Dziennikarzyny...