|
"Wiadomo, że kierowca zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe z urządzeń zamontowanych przez niestrzeżonym przejazdem." Właśnie te sygnały świetlne i dźwiękowe,powodują to że NIE JEST TO PRZEJAZD NIESTRZEŻONY. Przejazd niestrzeżony,to taki na którym nie ma żadnych zabezpieczeń...
|
|
|
Jeśli jechałeś kiedys do chłodni w Łopatkah to napewno wiesz ze to najkrótsza droga... Więc nie mozna mówić o winie kierowcy... Raczej to wina niestrzeżonego przejazdu kolejowego...
|
|
|
To ani wina kolejarzy,ani wina kierowców,tylko wina polityków.
|
|
|
Nie jest to pierwszy wypadek na tym przejeździe ale jakoś nikogo to nie obchodzi... niech kierowcy cierpią!!!
|
|
|
Przejazd jest na łuku i z kabiny cięzarówki która nie ma okien ze wszystkich stron nie widać czy nadjeżdża pociąg. Takich przejazdów bez widocznosci jest mnóstwo, większość bez sygnalizacji, a odpowiedzialni za to mają to gdzieś, i przed i po wypadku. Zawsze mozna powiedzieć, ze kierowca nie zachował ostroznosci zamiast postawić szlabany.
|
|
|
Niech więc płaci za szlabany zagraniczna chłodnia, a nie PKP z pieniędzy polskiego podatnika. Wystarczy nowej formy kolonializmu, gdzie bogate zachodnioeuropejskie państwa są dotowane przez biedniejsze środkowoeuropejskie.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
