Już da się zauważyć niedopracowania w tych autobusach. Byłem świadkiem jak:
--- kierowca miał problem z otworzeniem drzwi, które nie chciały się otworzyć. Pykało, sykało, dopiero za którymś razem poszło...
--- przy prędkości powyżej 50km/h zaczyna się poważnie słyszeć irytujący świst powietrza przy przednich drzwiach, który wywołuje we wnętrzu autobusu irytację pasażerów i dodatkową irytację kierowcy, który i tak już jest zapewne podkurzony beznadziejnym wyciem dźwięku migaczy... bip bip bip... i tak na każdym zakręcie. Oszaleć można... współczuje kierowcom...
Trzeba było MANA, albo Merca kupić, a nie to gówno.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|