Kocham Pulawy i nie zamierzam sie stad wynosic. Nie ma fajniejszego miasta od Pulaw. Moze do perfekcji jescze troche brakuje ale z roku na rok robia sie coraz ladniejsze. Podziekowania dla naszych wlodarzy za kawal dobrej roboty
|
|
A ja bym zaproponował linie tramwajową. No może ze 2
Fajowo by było... ...no bo czemu nie?
|
|
Ktoś po prostu och..jał.
Dom Chemika jest znakomitym budynkiem, naprawdę udanym dziełem późnomodernistycznej architektury lat 60tych, świadectwem epoki, kiedy polska architektura naprawdę była na poziomie, a nazwiska polskich architektów , takich jak Oskar Hansen czy Jerzy Soltan, naprawdę liczyły się na świecie. Puławy otrzymały wtedy ciekawy i dopracowany układ urbanistyczny i zespół budynków publicznych na wysokim poziomie - dziś nieświadomi wartości swego miasta puławianie robią wszystko, by zatrzeć, to, co w Puławach wyjątkowe. Nie ma w Polsce drugiego tak udanego miasta z lat 60tych. Nie ma. A po przebudowie Domu Chemika, Izabeli i wszystkiego co jeszcze zostało nieruszone - już żadnego nie będzie.
Dom Chemika jest w gruncie rzeczy znacznie ciekawszym i bardziej wartościowym budynkiem niż przebudowany z pozacieraniem cech barokowych pałac, konwencjonalna Świątynia Sybilli, jakich wiele w europejskich zespołach pałacowych, czy inne parkowe pawiloniki.
Ale co tam, zniszczmy, rozwalmy, zróbmy elewację ze styropianu - wielki świat...
|
|
Hubercie, ta brudnoblaszana konstrukcja może rzeczywiście w latach 60-tych wyglądała ładnie. Ale teraz, wybacz to jednak kupa złomu i powie Ci to każdy, kto ma za grosz zmysłu estetycznego. Rozumiem jednak, że możesz się z tym nie zgadzać. Jednak słowami, że Dom Chemika jest bardziej wartościowy niż np. "konwencjonalna Światynia Sybilli", znacznie poprawiłeś mi humor. Pozdrawiam |
|
Wyobraź sobie, nie jestem jedynym admiratorem Domu Chemika - sporo osób potrafi wyjść ponad postrzeganie architektury lat 60tych jako "socrealistycznych złomów" (jakby ta architektura miała cokolwiek wspólnego z socrealizmem...). To nie jest kupa złomu - to świetny późny modernizm. A Sybilla? Naprawdę jest konwencjonalna - niemal w każdym większym zespole pałacowym w Europie znajdziesz takie naśladownictwo świątyni Westy w Tivoli. Wartość tego zabytku w naszych warunkach bardziej wynika z kontekstu historycznego, a nie z form architektonicznych samych w sobie. |
|
Dom chemika to biurowiec a nie dom kultury.Tam sie biznes kręci z wynajmu lokali,tak stracił sale do prób jeden z puławskich zespołów.
Ich salę zamieniono na biuro.
I co to ma byc?
|
|
Stary, Ty piszesz poważnie, czy jaja sobie robisz? |
|
Nareszcie
|
|
Jakie "nareszcie", jakie "jaja"?
Ludzie wyjdźcie wzrokiem troszkę poza swoje najbliższe podwórko! Dobra architektura modernistyczna jest w cenie, a Wy chcecie wbić sobie styropianowego samobója. Zanim zaczniecie zwymyślać Dom Chemika od socreali zastanówcie się. Może nie wszystkie materiały, z których jest on zbudowany są pierwszej jakości, ale na pewno są takie aluminiowe okna i fantastycznie zachowana blacha na elewacji. W kilku miejscach tej elewacji są niewielkie rzeźby przestrzenne, gdyby poszedł na nie styropian nic by nie zostało! A jak sobie wyobrażacie nową elewację - groszkową, brzoskwiniową, a może żółciutką
|
|
Styropian, blaszak, who cares? A nie da się tego poprostu zburzyć ? Że to jest dobra architektura |
|
Styropian, blaszak, who cares? A nie da się tego poprostu zburzyć ?
Że to jest dobra architektura
Janie, jesteś "burakiem z Pipidówki" i nie wiesz "co w świecie piszczy".
|
|
wystarczy umyć
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|