Pan Śliwiński do tej pory nie pracował w żadnej placówce miejsckiej, więc nie można mówić, że utrzymywał się za nasze pieniądze. podejmował przez lata wiele inicjatyw kulturalnych w mieście i bardzo dobrze, że to On został Dyrektorem a nie ktoś obcy w Lublina czy Kazimierza, który nie zna miasta, jego mieszkańców i potrzeb tej społeczności. a wszystkim malkontentom powiem, że trzeba było startować w konkursie i wykazać się swoją doskonałą wiedzą i umiejetnościami zarządczymi.
|
|
No to wiec startował ... i go przegrał hyhy. Tak sie wykazał wiedza i umiejetnością
|
|
Pan Śliwiński jeśli się nie mylę był całe swoje życie zawodowe nauczycielem, więc utrzymywaliśmy go za nasze pieniądze z budżetu "rządowego" i gminy, w której pracował. Nawet jeśli ostatnio szkoła była prowadzona przez stowarzyszenie to i tak dostawała dotację na uczniów. A dodatkowo był radnym miejskim, który nie zrezygnował z pobierania diety. 10 czy 12 tys rocznie do kieszeni też wpadło.
|
|
Czyli jak wspomniano pracował. Pracował to jak każdemu z nas należała się wypłata. Niech się odezwa Ci, którzy chcą pracować za darmo. Znajdę Wam zajęcie
|
|
Złap 5 wróbli za ogon ciekawe który ci zostanie? Człowiek ma ograniczoną percepcje nie może zajmować sie wszystkim. Wtedy zajmuje się wszystkim i niczym.
|
|
Ja bym napisał tak: niektórzy sadza ze : czy sie stoi czy sie leży wypłata sie należy. Amen
|
|
zamknij morde nieudaczniku
|
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|