UFO i ufoludkami nie da się zajmować bez alkoholu i wsparcia "mocarza"...
|
|
No cóż. Nie rozjechał na szczęście ... .
|
|
Szkalowanie przez parę ciennikarzy najaktywniejszego radnego - pana Maja skończyło się tragicznie - pani ma komornika na głowie i w huk długów, pan zabrane za jazdę po pijoku prawko. Niech się cieszą, że los i tak obszedł się z nimi łaskawie.
|
|
Nie prowadził auta-spał za kierownicą, a więc kwestia sporna...
|
|
Żadna kwestia sporna, auto było krzywo zaparkowane, ponadto pan mający blisko 2.5 promila w wydychanym powietrzu przyznał się do jazdy po pijoku. Co tu jeszcze trzeba wyjaśniać. Sprawa jest oczywista- zabrano mu prawko, a teraz przy rutynowej kontroli wyszło, że osoba zaufania społecznego nie respektuje prawa i nadal jeździ...
|
|
Będzie teraz kezdzil na konkubinie. Kobiecie koń. Yhaaa
|
|
Przeciez to gwiazdy pislandu. Chwala sie znajmosciami w PIS. To jak ma im spasc wlos z glowy?
|
|
Pani Aniu Panie Marcinie. Nie wstyd tak amym sobie pisac przychylne i zmanipulowane komentarze? Nawet teraz robicie sobie reklame? Trzeba miec naprawde kure...i tupet zeby cos takiego robic i myslec ze ludzie to kupią.
|
|
Jak czytam te ich komentarze, te peany na ich (swoją) cześć pt ''ludzka słabość'' itp to rzygać mi sie chce. Ale jak piszą o sobie ze pewna pani, zwana nie wiem dlaczego dziennikarzem, ''uszlachetnia puławskie społeczeństwo'' to juz szczyt debilizmu, grafomaństwa, samouwielbienia i narcyzmu. Czym uszlachetnia? Intrygami, knuciem, manipulacją, kłamstwami? To jest ludzka słabość? Uszlachetnianie puławskiego społeczeństwa?
|
|
Dokładnie ten cały tygodnik to są idiotyzmy, niedorzeczności, grafomańskie bzdury wyssane z palca . Na szczęście można czasem to sprawdzić. Np czytając chory 'artykul' o tym co było na sesji w Rykach, Kazimierzu lub Puławach moge siegnac po protokół z takiej sesji na stronach um. To jak te dziennikarzyny przekręcają klamia, szczują, manipulują,niszcząc przy tym ludzi (szczegolnie dziwnym trafem niezależnych i niewygodnych radnych) widac wtedy dokładnie jak na dloni. Dziwie sie ze nikt z radnych czy gosci na sesji nei podał ich jeszcze za te klamliwe szczucie.
|
|
Nawet jak sami o sobie piszą w ten sposób, to piszą mądrze. Przecież są archiwa internetowe. Wszystko można sprawdzić.
Też zgadzam się, że Filipowska to jedyna dziennikarka w regionie, która włożyła kagańca. Sam bym poszła do niej jakbym miała problem. Dlatego nie dziwi mnie ,że mają powiązania z PIS. Przeciez jakby mieli powiązania z PO czy PSL to byliby juz dawno na smyczy i w kagańcu.
Ale boli
Ale boli
Ale boli
|
|
Jak ktos ma chory i zaślepiony nienawiścią umysł to nic dziwnego ze tak niszczy ludzi i jeszcze tutaj sobie samemu zamieszcza pochlebne komentarze.
|
|
Nawet jak sami o sobie piszą w ten sposób, to piszą mądrze. Przecież są archiwa internetowe. Wszystko można sprawdzić. Też zgadzam się, że Filipowska to jedyna dziennikarka w regionie, która włożyła kagańca. Sam bym poszła do niej jakbym miała problem. Dlatego nie dziwi mnie ,że mają powiązania z PIS. Przeciez jakby mieli powiązania z PO czy PSL to byliby juz dawno na smyczy i w kagańcu. Ale boli Ale boli Ale boliProszę porównać jej artykuły tych ;dziennikarzy; z sesji z protokołami z tychże samych sesji. protokoły powstają z nagrania i są przepisywane słowo w słowo Ale boli Ale boli Ale boli |
|
Przeciez to jest czysta fikcja, beletrystyka, oj przepraszam - dowolna interpretacja wypowiedzi i faktów. Całkowicie dowolna i niezwiązana ze stanem rzeczywistym. Niektórym wszystko wolno. A kłamać, niszczyć ludzi i mącić to już najbardziej.
|
|
Naprawdę dziwie sie ze PIS sie z nimi identyfikuje fotografuje bywa w knajpach itp.
|
|
Jak to sie dziwisz? To nie ta pani 'redaktor'' dała swój prywatny dyktafon, pracownikowi biura poseł Sadurskiej, by w budynku biura posła nagrywał nim ludzi? Robił to obecny radny i zarazem szef biura posła Szulowskiego, zwany powszechnie dyktafonem. To są standardy tych 'dziennikarzy'' i związanych z nimi 'politykierów' z PIS
|
|
Proszę porównać jej artykuły tych ;dziennikarzy; z sesji z protokołami z tychże samych sesji. protokoły powstają z nagrania i są przepisywane słowo w słowo Ale boli Ale boli Ale boliNo tak. Jeżeli dziennikarka była na sesji rady i zrelacjonowała ją w artykule ze słuchu a nie przepisała z protokołu sesji tuż po jej zakończeniu, to na pewno będą różnice. To jest właśnie dziennikarstwo. Chcielibyście żeby przebieg sesji przepisała z waszego protokołu bo taki dokument pokazuje się światu. Niedopuszczalne. Jak jesteś dobrym radnym i człowiekiem to żaden pismak ci nie zaszkodzi. Ludzie i tak wiedzą jakim człowiekiem naprawdę jesteś i wystawią ci za to mandat zaufania albo nie. Wasza władza szybko przeminie ale dziennikarstwo nigdy i właśnie w tym kraju na nowo sie odradza. Jeszcze nie jedno na swój temat przeczytacie. Kto wie może i ABW czy CBŚ sie tym zainteresuje. Teraz mogą być na prawdę ostre dziennikarskie śledztwa. |
|
Tak pani Aniu. Indywiduum zwane dziennikarzem moze pisać co mu sie rzewnie podoba, kłamać manipulować szczuć i niszczyc ludzi bo ....relacjonuje ze słuchu.....
Kutwa to jest ...dziennikarstwo.....?
|
|
Teraz zaczął się etap straszenia i gróźb. Ostre dziennikarskie sledztwa hahahahaha. Chyba następne kłamstwa, manipulacje i niszczenie wartościowych ludzi
|
|
no to mamy wojnę KPP Puławy kontra Dziennikarze.
|
Strona 4 z 11
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|